Wymieniali mi filtr gazu i posmarowali uszczelke...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po raz pierwszy widze zeby ktos smarowal tą uszczelke nad filterkiem smarem.
Tu moje pytanie czy oni sie nauczyli czegos nowego czy cos im sie poprzestawiało?
Bo troche dziwne zeby tam takiego syfu walic...
Reduktor lovato...
  
 
To pytanie, to raczej do nich powinieneś skierować, nie do nas.
  
 
Banda hamow i debili od ktorych sie nic nie dowiesz oprocz tego ze za 15 minut roboty (wymiana filterka i ustawienie mieszanki) płace 60zł.
Ostatni raz tam byłem.
  
 
Cytat:
2007-11-26 21:55:40, bogdanbt pisze:
Banda hamow i debili od ktorych sie nic nie dowiesz oprocz tego ze za 15 minut roboty (wymiana filterka i ustawienie mieszanki) płace 60zł. Ostatni raz tam byłem.


60zl??
toszto w krk 40zl kosztuje
  
 
a co złego jest w smarowaniu uszczelek? pytam się poważnie, bo sam smaruje wszystko co popadnie, a szczegulnie jak coś jest wykonane z gumy lub plastiku.

a używam do tego silikon do opon sunnycar. Nawet jak sie opony zaklada do ranty felg sie smaruje specjalnym silikonem. Guma lubi byc nasączona, bo to ją chroni przed utlenianiem i pękaniem. Ale nie może to być jakiś agresywny olej tylko najlepiej silikon.

dodam jeszcze ze jak zaciskalem baryłki to też smarowałem, tylko że WD40.


[ wiadomość edytowana przez: blue827 dnia 2007-11-28 19:21:33 ]