"Awaryjne" hamowanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chodzi mi po glowie modyfikacja polegajaca na automatycznym zalaczaniu swiatel awaryjnych przy bardzo mocnym hamowaniu.
Technicznie chyba do zrobienia - czujnik cisnienia w obwodzie hamowania + przekaznik z czasowka do awaryjnych.
Tylko jaki i w ktorym miejscu wsadzic czujnik?
  
 
Cytat:
2003-07-05 12:01:46, Janow pisze:
Chodzi mi po glowie modyfikacja polegajaca na automatycznym zalaczaniu swiatel awaryjnych przy bardzo mocnym hamowaniu.
Technicznie chyba do zrobienia - czujnik cisnienia w obwodzie hamowania + przekaznik z czasowka do awaryjnych.
Tylko jaki i w ktorym miejscu wsadzic czujnik?



A może po prostu czujnik bezwładnościowy ?
Z możliwością regulacji punktu załączenia ....
  
 
Cytat:
2003-07-05 12:06:02, Andrzei pisze:
A może po prostu czujnik bezwładnościowy ?
Z możliwością regulacji punktu załączenia ....



Tez dobra koncepcja. Gdy sie nie zdazy wcisnac hamulca i centralnie w cos wytnie to sie awaryjne od razu same zaswieca
  
 
Cytat:
2003-07-05 17:00:33, Janow pisze:
Tez dobra koncepcja. Gdy sie nie zdazy wcisnac hamulca i centralnie w cos wytnie to sie awaryjne od razu same zaswieca



Pod warunkiem, że przy tym "wycięciu" akumulator Ci z samochodu nie "odfrunie" w siną dal ...
  
 
to ja proponuje zamontowaie sobie czegos bardziej bezpiecznego...

... jakas katapulte oparta na takowym czujniku tylko lepiej nie na tych proponowanych czujnikach, co by przy niewinnym hamowaniu nie wyleciec w powietrze ale bajer bylby konkretny hehe

ps. sorry za ot ;] jestem niewinny to ten alkohol
  
 
Takie czujniki awaryjnego hamowania są w nowych cytrynkach, więc trzeba się popytać jak to tam działa.
Pewnie jest to rozwiązanie bezwładnościowe (np. przy 2 g włącza się czujnik).