Pytanko dla Hakerow wazne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam serdecznie mam pytanie moja ukochana pracuje w bibliotece i zna sie na kompie w podstawowych sprawach i pytanie dotyczy tego ze nagle ma sformatowany dysk c jedyny na ktorym byl widows

i moje pytanie wyglada nastepujaco czy mozna ot tak jakos sobie go sformatowac bez kilku komend

z tego co wiem to albo trzeba wsadzic cd instalacyjna i wtedy wybrac gdzie ma sie instalowac lub wsadzic dyskietke startowa?


jak to wyglada bo powiedzieli jej w servisie ze to jej wina a ona na 100 proc nie wsadzala niczego jak wlaczyla kompa rano to pojawilo sie nieprawidlowy dysk c i pokazywalo jakies temp kompa


i dlatego pytam czy mozna jakos tak przez przypadek skasowac bo z tego co wiem to bedzie kilka razy pytał komp czy tak czy nie ale i tak z pozycji windows jak to jedyny dysk to tak łatwo chyba sie nieda?

w servisie powiedizeli ze ewidentnie dysk skasowany a dysk jest sprawny


  
 
hehe dobre do hackerw i o windowsie

nie nie da sie sformatowac tak dysku

istnieja 2 mozliwosci : albo padl dysk, albo uszkodzil sie sektor na ktorym zapisane sa informacje o partycjach, wtedy ich nie widzi...
opisz dokladniej co sie dzieje po wlaczeniu kompa ( czy wyswietla komunikat ze nieprawidlowy dysk, czy startuje z wierszem polecen ? )
tutaj masz link do artykulu o MBR Klik

[ wiadomość edytowana przez: soniczek dnia 2007-12-18 10:35:29 ]
  
 
wiec tak bylo moja luba normalnie zamknela dzien wczesniej windowsa w bibliotecce i na drugi dzien wlaczyla i wsykoczyl taki komunikat nieprawidlowy dysk na czarnym tle nie zaladowal sie system wogole

w servisie powiedzieli ze dysk uszkodzony a potem ze sformatowany ze ktos musial wlozyc dyskietke startowa czy cus a moja wie ze na bank nic nie wkladala

z tego co pamieta to na okranie napisalo nieprawidlowy dysk c wloz inny dysk czy cus a pisalo cos o temp komputera czy cos

i kwestia jest tego typy jakie sa mozliwosci bo zwala na nia bo poszlo 3 lata pracy z dysku

a czy mogl dysk poporstu sam poprzez jakis blad skasowac a potem normalnie pracowac ?
  
 
tak wlasnie to wyglada jak padnie MBR :/ dalej po zalaczeniu pokazuje komunikat ze nie ma dysku i zeby wlozyc inny ?
jezeli tak to trzeba wystartowac go z dyskietki startowej windows ( zakladam ze by zainstalowany win 9 i po zaladowaniu sie dos-a wpisac komende "fdisk /mbr" powinno pomuc, jezeli teraz normalnie laduje DOSa to znaczy ze cos majstrowali w serwisie... ciezko mi pisac nie widzac dokladnie jak to wyglada ale daje 90% ze to wlasnie to jezeli nikt nie majstrowal przy nim...
  
 
a czym to jest spowodowane ze tak sie stalo wlasnie opisz mi co powiedziec im zeby mi kitu nie wcisli

powiem tak przyszedl do mojej ich komputerowy mejster jak to sie stalo i cos wkladal dyskietke startowa mogl on skasowac przez przypadek ?

bo sa dwie mozliwosci albo on albo w servisie? czy jak opisz mi wszystko zebym byl madry i mi kitu nie wcisli
  
 
nie da sie tego zrobic przez przypadek trzeba wpisac polecenie "format c:" inaczej sie nie da, chyba ze fdisk-iem pousuwa partycje ale tego nie da sie zrobic przez przypadek ( ja mialem taka sytuacje ze mbr padl mi sam z siebie, bez przyczyny, ale to nie jest niczyja wina poprostu zlosliwosc rzeczy martwych) i naprawilem to uruchamiajac z dyskietki startowej i wpisujac fdisk /mbr.
nie jestem w stanie wiecej Ci powiedziec nie macajac komputera fizycznie :/

[ wiadomość edytowana przez: soniczek dnia 2007-12-18 12:24:41 ]
  
 
ja mialem podobny przypadek,
w servisie powiedzieli mi ze prawdopodobnie dysk padl,
bylem w kilku az w koncu okazalo sie ze sie bios zrestartowal i wystarczylo zmienic w biosie ustawienia dysku na wejscie SATA i komp widzial dysk i wszysko bylo na nim jak przed "awaria:
  
 
istotne jest to jak to teraz wyglada czy dalej nie widzi dysku czy sie uruchamia ?
  
 
dysk niby sformatowany i wszystko chodzi
  
 
a ja jak pamiętam miałem kiedyś trojana, który z dnia na dzień pozbawił mnie całej zawartosci 10 GB dysku... może to ?
  
 
Jezeli wyglada jak po sformatowaniu to miusial to zrobic albo majster z biblioteki albo w serwisie :/ pozostaje tyko prubowac odzyskac dane jakimis programami "unformat", ale osobiscie jeszcze nigdy tego nie robilem.
  
 
Cytat:
2007-12-18 16:35:16, adi_85 pisze:
a ja jak pamiętam miałem kiedyś trojana, który z dnia na dzień pozbawił mnie całej zawartosci 10 GB dysku... może to ?



Miałem taki sam przypadek, cokolwiek to było, wieczorem pracowałem na kompie, wyłączyłem, nikt go nie włączał przez noc i rano dysk był pusty.
Ja bym obstawił na działanie jakiegoś śmiecia typu wirus/trojan itepe itede
Po instalacji systemu wszystko działało poprawnie.
  
 
dzieki chlopaki temat zamkniety sam jestem ciekaw co i jak bo wiem ze moja nie skasowala