stachu111 Białystok | Zacznę od tego, skończyłem jazdę było wszystko ok, rano odpaliłem na benzynce, i na gaz nie chciał przejść, gasł po prostu Nie świeciła żadna dioda przy wyłączniku, wskaźniku poziomu paliwa, brak możliwości komunikacji z kompem.Trochę pogrzebałem i znalazłem kropelki wody w obudowie sterownika ,wysuszyłem skorodowane luty, oczyściłem częściowo przelutowałem na nowo, teraz dalej nie palą diody , przełąncza co prawda na gaz,nadal brak komunikacji z kompem, ale jeździ,sprawdzazałem napięcia na gniazdku diagnostycznym i wychodzi mi na to że według schematu powinienem mieć 12v na czerwonym przewodzie który połączony jest z zasilaniem diód a mam 0,25v,w tym sterowniku wszyctko jest tak wielkie że trzeba lupę dobrą mieć ,ale trzeba kombinować. Mam pytanko do znawców tematu czy może komuś udało się coś takiego naprawić , czy definitywnie wymiana centralki.
|