PKP (poslizg,kraweznik,problem) ;(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mialem kiedys w/w poslizg i zarzucilo mnie jakos tylem na kraweznik.i od tej pory beben szoruje o szczeki,wlasciwie jedna.
czy moglo zgiac polos,czy moze pochwe w moscie?
  
 
i jedno i drugie moglo miec miejsce

z tym ze jak zgiales polos to raczej lozysko by polecialo juz ( tak mi sie wydaje )
  
 
no wlasnie.padniete lozysko tez chyba powinno wydawac jakies dzwieki.a slychac raczej te szorowanie bebna o szczeki.i widac gzie szoruje.i to chol...a nowe lozysko i simmering.najpierw moze zmienie polos.a czy od tego "bicia"mogl tez pasc cylinderek?
  
 
Cylinderek łatwo jest sprawdzić ale raczej powinien być w całości.
  
 
raczej skrzwywila sie polos - przerabialem ten temat jak kiedys zima wpadlemw kraweznik.
  
 
krzywa polos, tez przerabialem temat{dzieki kosa za poloske do argenty} a lozysko przynajmniej u mnie nie uleglo uszkodzeniu,polos wygiela sie na odcinku miedzy lozyskiem a piasta, jezdzilem z krzywa poloska jakos od lutego do maja i jedynie wibracje byly nieznosne, reszta ok, no moze poza opona a szczeki i tak byly na wykonczeniu wiec nie zalezalo mi




[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2007-10-07 19:33:20 ]
  
 
wymienilem polos i dalej szoruje i bije.chyba jednak to bedzie most.na wiosne sie wymieni