Jakie przepisy sa w UK dla polskich aut?

Panowie, zamierzam po nowym roku pojechac moja esiną do UK. Czy orientujecie sie, przeciez wielu z was tez tam jest, jak dlugo mozna trzymac auto w Anglii? Wiem ze jak coś pokazuje się świstek z promu. Ale głównie chodiz mi o okres przez jaki moge legalnie tam jezdzic autem n apolskich blachach!

Cytat:

2007-12-07 18:47:20, LobsterMan pisze: Panowie, zamierzam po nowym roku pojechac moja esiną do UK. Czy orientujecie sie, przeciez wielu z was tez tam jest, jak dlugo mozna trzymac auto w Anglii? Wiem ze jak coś pokazuje się świstek z promu. Ale głównie chodiz mi o okres przez jaki moge legalnie tam jezdzic autem n apolskich blachach!

ja ci powiem jeszcze jedną ciekawostke
otóż kolega jeździ na co dzień do pracy autem,na polskich blachach i już pare razy złapała go policja i śię przyczepili do naszego OC bo w Angli jest inaczej,i kumpel musiał sporo się nagimnastykować by udowodnić że w polsce obowiązuje ubezpieczenie na pojazd(nawet przetłumaczył kawałek polskiego kodeksu na angielski)niby polska w uni a policja angielska za bardzo sięnie zna

Powiem tak: w kazdym watku troche prawdy jest...
Kolego, jadac tutaj juz na promie masz 'trzepanke' celnikow itp., pytania jak po co itd.
Co do policji: kiedys mozna bylo byc tutaj rok, pozniej juz 9 m-cy a teraz tylko 6! Niedlugo bedzie 3 m-ce a za jakis czas wogole bedziesz musial przerejestrowac samochod w GB zaraz po przekroczeniu granicy...
Dlaczego? - poniewaz Polacy maja tutaj bardzo wiele wypadkow, sprawy ciagna sie tygodniami, nie placa TAX'u (podatek drogowy, poj. 2L=180F), ciezko wyegzekwować mandaty - szczegolnie kamery itp.
Na razie wklepuja do swojej bazy policyjnej Twoje dane ale za jakis czas Anglia podpisze umowe z krajami UE na ogolna baze i tutejsze DVLA (wydzial komunikacji) bedzie mialo juz cale info o Tobie.
Na razie dziala system ze jedziesz do Francji na piwo wracasz promem z kwitkiem i juz masz nast. 6m-cy poniewaz jest to okres czasu od ostatniego wjazdu na wyspe.
Osobiscie zaniechalem juz tego i zakupilem angielski samochod: lepiej odsprzedac w razie czego, latwiej o czesci (nietypowe czy 'europejskie'), brak klopotu z policja etc.
Jak juz kolega wspomnial: tutaj eskorta kupisz tanio, ubezpieczysz tez nie drogo poniewaz znizki wyrobione w PL sa tutaj honorowane! Jesli chcesz do jazdy do pracy, polecam cos z silnikiem do 1,4L, najnizsza klasa ubezpieczeniowa lub jesli jestes fascynatem escorta, kup 1,6L i bedziesz zadowolony, koniecznie 5d bo za 3d zaplacisz juz drozej.
Masz wiecej pytan - pisz a postaram sie pomoc.

Dzieki chlopaki za info! #Problem w tym ze moj Ess jest w doskonalym stanie, sprzedac go niechce, a w PL stoi i sie kurzy. Do roboty mam auto sluzbowe, ale tylko do roboty bo ma niestety tkz trakera i dupa zbita. A pojechac gdzies na weekend czy po zanjomych to super sprawa. W najgorszym wypadku szarpne sie na jakies ubespieczenie czy cos. Niechce kupowac pudla z kiera po prawej strone, calkiem bezuzyteczna rzecz, pozatym w UK drogi piekne w PL takim anglikiem jechac to koszmar.

Zamontowalem se lampy w aucie! Chce ktoś kupić? Miałem je pare godzin w aucie?