Poprawnośc podł. węży od parownika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

autko to Megane Coupe 1996 1.6 8V K7M 702. Założona instalacja zwykła z parownikiem Tomasetto i kompem Bingo S4. Problem jest taki:

Autko jeździ na gazie jak pszczółka, na benie też. Ale w korkach jak stoję to wskazówka temperatury idzie do góry za szybko. Gazowniki wpięli mi się tak: górny wąż od parownika pod dolny wąż od zbiornika wyrównawczego i dolny wąż od parownika pod ten wąż z odpowietrzznikiem ( zaraz za odpowietrznikiem), dobrze to czy nie, bo podczas stania w korkach temperatura od połowy skali idzie w 2-3 minuty do włączenia wentylatora, które to włączenie następuje mniej 1 mm albo 2 mm przed następną kreską. Nie podchodzi wyżej ani kontrolka od płynu nie świeci się ani nic. Jendak, trochę to dla mnie za szybko, dodam że auto po wymianie pompy wody i płynu, płynu nie ubywa, oleju nie przybywa, ogrzewanie jest, uszczelka pod głowicą OK. Przed założeniem gazu, temperatura nie szła do góry tak szybko. Chciałem się zapytac czy aby nie sknocili podłączenia i nie popieprzyli obiegu płynu. Dziękuję z góry za odpowiedź.
  
 
Przed wymianą pompy też tak było??? Zamiennik -słaba cyrkulacja na wolnych obrotach = szybki wzrost temperatury.
  
 
tak, wymieniłem pompę wody na nową, i jest lepiej, ale wydaje mi się że to przez źle podłączone przewody od LPG prawda?

jak odkręcę korek na zbiorniczku wyrównawczym to nie widac dużego strumienia płynu na wolnych obrotach ale jak pogazuję to widac jak sika

  
 
O jesteś z inneg wrocławia, hi hi .... Moje miasto ; mieszkaliśmy na Szymborskiej....
  
 
hehe, fajnie że ziomek się odezwał

jak myślicie, czy gazowniki dobrze podpięli te węże?
  
 
Nie zanam Meganki, żebny opiniować z opisu dobrze/źle ; karsnij się w takich samych warunkach na bence i zaobserwuj szybkość wzrostu temperatury i porównaj z takim samym przejazdem na elpidzi.

teoretycznie sprawę ujmując , na elpidzi powinno słabiej dzialać ogrzewanie (gaz pobiera dużo ciepła przy rozprężaniu; wpięcie równoległe)
  
 
OK, jutro z rana i tak będę jechał umyc furkię to podskoczę do pierwszego lepszego gazownika i zapytam się o poprawnośc podłączenia, gaz zakładali mi w Toruniu ok 2 m-cy temu, zrobiłem na nim już 4.000 km i na razie jestem mega zadowolony, oprócz tego skoku temperatury oczywiście. Mogę jeszcze dodac, ze w porównaniu z innymi wężami układu chłodzenia, węże od parownika są bardzo gorące, sam parownik jest też bardzo gorący i faktycznie, w aucie jakby słabiej grzeje. Mam ustawione że przełącza się przy 10 stopniach na LPG. Aha, silnik się nie grzeje, płynu nie wywala przez zbiornik, wszystko wygląda OK

  
 
No to nie ma tematu. Wesołych świąt!!!
  
 
a więc tak, byłem u mechanika co zajmuje się gazem, nawet dwóch go oglądało i powiedzieli że nie ma znaczenia do których węży podepnie się parownik, powiedzieli mi żebym się nie przejmował tym bo to normalne że temperatura szybciej wchodzi
  
 
aaaa, wesołych
  
 
tak sobie jeszcze dumałem o problemie i przeglądając net trafiłem na pewien opis odnośnie ograniczenia przepływu wody na parownik takim dynksem co to służy do regulacji przeputsowości gazu w silnikach gaźnikowych, że niby takie coś się wpina w jeden z węży wody idących do parownika i przez to ciecz jest równomiernie ogrzana w całym układzie także w dole chłodnicy, przez to lepiej też grzeje nagrzewnica podobno ( wiadomo że jak ma się LPG to trochę słabiej grzeje w aucie)

co o tym myślicie?

i druga sprawa: czy mogę miec wadliwy czujnik tempearury wody? znaczy się przy obudowie termostatu są 2 czujniki, dolny- daje sygnał na kompa i górny- daje sygnał na zegary.... może to jest rozwiązanie mojego problemu?
  
 
Myślę tak: jak uszczelnisz gwint na registrze ???
Cytat:
i druga sprawa: czy mogę miec wadliwy czujnik tempearury wody? znaczy się przy obudowie termostatu są 2 czujniki, dolny- daje sygnał na kompa i górny- daje sygnał na zegary.... może to jest rozwiązanie mojego problemu?

Jaki to ma mieć związek z rzekomym problemem???
  
 
no taki że jedyny problem jest tego typu że czujnik pokazuje nieprawidłowo na zegarach i temoeratura ( wskazówka) idzie do góry za szybko a tak naprawdę wcale nie musi tak byc