Likwidacja dziury w obrotach w fiacie 125p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, pomóżcie założyłem silnik 1600 oraz gaźnik od mojego 1500 (przy tym silniku tez była tak samo odczuwalna dziura), i mam problem z tak zwaną dziurą. Jak się jej pozbyć, żeby autko ładnie wchodziło na obroty? Czy ktoś z Was dopasowywał gaźnik od innych aut? Ewentualnie co bym musiał zrobić żeby przszczepic monowtrysk od poldka? Czekam na odpowiedzi
  
 
Co do zmiany gaźnika to podpieram się pod temat. Co do usunięcia "dziury" w obrotach, polecam książkę W.Pachonia "Usprawnienia Poloneza". Ja na podstawie tej książki usunąłem częściowo "dziurę".
  
 
Bardzo fajna książka . Ale nie do końca rozwiazuje pewne problemy . Trzeba jechac do kogoś kto ma pomiar składu CO2 i wtedy można ustawić dobrze gaźnik. Ja jak miałem OHV swego czasu to dziura była pomiędzy 1,5 a 2,5 tys dałem do znajomego mechanika gdzie mieli specjalistyczna aparaturę no i pomierzyli pozmieniali i było elegancko :] Jakby ktoś chcial to mam jeszcze ten gaźnik z całym ustawieniem wystarczy wsadzic. Czysty po wymianie uszczelek zero luzu na oskach przepustnic cena powiedzmy 80 zł
  
 
ksiąka w trakcie kupna oj widze ze miłośników 125p nie brakuje, 1. a myślał ktoś o zmianie gaźnika na jakiś nowszej generacji?
2. który jest lepszy (ma mniejszą dziurę) sterowany podciśnieniowo czy mechanicznie?
3. aha przed montowaniem monowtrysku były gaźniki o oznaczeniu chyba CB... charakteryzowały się lepszą pracą?

pozdrawiam
  
 
1. jeśli wyregulowanie tego co jest sprawia ci problemy to dopasowanie innego tym barddziej.
2. każdy jest dobry pod warunkiem odpowiedniej regulacji. najczęściej dziura występuje przy przejściu z układu b. jałowego w przejściowy i główny w 1 przelocie więc nie ma na to wpływu sposób otwierania 2 przepustnicy.
3. CB to oznaczenie silnika 1,6 na gaźniku a nie samego gaźnika.
warto też gdyby regulacje nie pomagały przeglądnąć resztę silnika i wydech. u mnie dziura zniknęła całkowicie dopiero po zgraniu kolektora z dwururką.

Barti chyba CO a nie CO2, poza tym ktoś kto ma chwilę czasu i odrobinę wiedzy zrobi to spokojnie bez analizatora.
gdyby ktoś chciał to tak naprawdę dobrze zrobić to trzeba by jeździć z sondą szerokopasmową i kompem i rejestowac przebiegi, oraz stan silnika (uchylenie przepustnicy, obroty, podciśnienienie, temperaturę) podczas występowania "dziury"
  
 
Ja ostatnio pytałem sie mechanika czy dało by rade ustawić gaznik analizatorem to powiedział: " A co on ci zmierzy ilość spalanego oleju?" heh mozna mierzyć jak komuś oleju bierze troche czy nie?
Ja zastosowałem sobie F30 zamiast F35, polerke gardzieli bardzo dokładne dopasowanie przepustnic, oraz podstawy gaznika do kolektora i ustawiłem gaznik na opadanie obrotów, jest całkiem niezle ale pewnie mogło by być lepiej
  
 
zapodaj dyszę 120, ew podnieś poziompaliwa z 8 na jakies 6mm

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
dokładnie , wyczyść cały gaźnik , potem pobaw się doborem dysz ( jeśli bieg jałowy wyregulujesz najpierw - wykręcasz śrubkę od obrotów i powoli wkręcasz aż się zacznie dusić - potem wykręcasz ciut i dalej regulujesz obroty napięciem cięgna )

dobierz sobie najmniejsze dysze tak aby dziura zniknęła
  
 
na wolnych obrotach chodzi idealnie bo moge go ustawic nawet na 600 obr/min, problem jest jak wcisne gaz do dechy, a po chwili wkreca sie dobrze. O które dokładnie chodzi Ci dysze i dlaczego mniejsze maja pomóc a nie większe bo nie rozumiem? Dziura pojawia się, z tego co się dowiedziałem, bo chodzi o siły bezwładności, gdyż emulsja paliwowo-powietrzna wolniej reaguje na otwarcie przepustnicy niż samo powietrze, czyli następuje zubozenie mieszanki - i chyba dlatego jest ta dziura, tak a może się mylę? A drugie pytanie to czemu pompka przyspieszająca nie wzbogaca miesznki wystarczająco pomimo że naprawde widze że ostro wtryska benzyny? czekam na odpowiedzi acha oczekuje rad i poprawy moich "teorii"
  
 
Załóż lpg, problemy znikną jak ręką odjał
  
 
nie pisałem ,że masz zakładać mniejsze dysze

tylko możliwie najmniejsze dla których nie ma efektu dziury

to musisz sprawdzać na jakimś placu , patrz jak jedzie np. od 1000 obr na 1 biegu , dodajesz gazu w podłogę i obserwujesz co się dzzieje

jełsi jest dziura to dajesz większe dysze na 1 przelot ( na 2 dajesz fabryczne ustawienia ) - ja tak robiłem i dziura zniknęła ( ustaw sobie jeszcze zawór ZHS jeśli go masz jak pisze w książce usprawnienia poloneza ( chyba jakoś tak to było : wkręć do oporu i potem wykręć o 520 stopni )

zobacz czy masz dobrze zapłon wyregulowany bo to też może być przyczyną
  
 
a nie daje ci w dpue regulator podciśnieniowy wyprzedzenia zapłonu?
  
 
chodzi mi o dysze główne te co są z boku gaźnika , pobaw się też pływakiem , większy poziom paliwa = bogatsza mieszanka
  
 
ok myslę że dam rade temu gaźnikowi. Bardzo Wam dziękuję za pomoc w tej sprawie.
Ale rodzi się kolejne pytanie pasujące do tego wątku: co trzeba założyć od poldka aby uruchomić wtrysk w f125p(co też wyeliminuje dziurę )?
Wiem że bak wraz z pompką paliwa a co jeszcze?