Pytanko o autko BMW e36 2,5l 200KM

Czy ktos wypowie sie na temat BMW e36 2,5l 200 koni czy warto nabyc

Cytat:

2008-01-02 18:48:35, FAROW pisze: Duze spalanie, kosztowne utrzymanie, tylni napęd trzeba lubieć i potrafić z nim jezdic! :/ No i przydomek dresiarza i szpanera na dziendobry...

podsumowując:

jeśli masz powyższe stereotypy w d... to kupuj

moze ktos podac jakies konkretne cyferki jesli chodzi o spalanie ?! w miescie i poza miastem

slyszalem opinie,ze BMW 1.8 IS jest uwazane przez miloscikow tej marki za samochod bez silnika

Cytat:

2008-01-02 19:33:50, Norbi1212 pisze: nie jest w coupe przyjechala z niemiec a co do spalanie to sie nie zgadzam moj brat ma e46 pojemnosc 2.8 a po tracie przy normalnej jezdzie spalila mu 8 litrow po miescie przy spokojnej jezdzie pije mu 12litrow

mam bardzo dobrych znajomych z E36
2.5 sedan
2.5 coupe
3.0 M3 sedan
3.2 M3 cabrio
2.0 coupe
1,8ti compact
1.8is coupe
1.6i sedan

E46 to juz praktycznie 21 wiek z tego co piszesz to mu baaardzo malo pali (tyle co moj escort) wszystko zalezy od nogi
te 2 Mki pala po miescie 17/19 w trasie sedanem wyszlo 10 z kawalkiem (jazda emerycka)
2.0 coupe pali 12l 98ki w miescie przy spokojnej jezdzie ( dlubana na ok 190 km - z 2.5 idzie rowno)
1.6 sedan pali od 8 w trasie do 16 w miescie (ale to przez felgi 9" przod i 10" tyl

)


jezeli chodzi o 1.8iS to ja slyszalem odwrotnie ze jest wysoki moment i jezeli jest silnik w dobrym stanie to seryjne 2.0 moze zaskoczyc

sam osobiscie nie mialem nigdy bmw ale jak wyzej napisalem mam paru dobrych znajomych z E36kami :>

BMW mawiają ze nie do gazu.... Być może to 2,8 ma inna konstrukcje, nowocześniejszy silnik!
Taka 2,5 musisz liczyc w trasie kolo 9-10 spokojnie jadac ze stało predkoscia na niewysokich obrotach a w miescie te 15 to tez spoookojnie licz!! Niestety ale BMW pali znacznie wiecej od innych autek, osobiscie wolałbym np jakiegoś Audika lub dobrego japońca :]

a ja wlasnie niedawno przesiadłem sie na BMW e36 z silniczkiem 1.8 i jestem bardzo zadowolony w nie ma porównania w komforcie jazdy do escorcika i w przyspieszeniu oczywiscie miałem escorta 1.6efi i powiem szczerze że w zime przy -10 z odpaleniem był juz problem teraz od stzału co do spalanie to juz widze komentaże jak napisze ile mi to spala a więc tak w trasie 6,6 litra na 100km a na miescie miedszy 9-a 10 litrów a co do wiekszych silników to 2,0 i 2,5 litra spalanie w miesice ok 12 litrów, a więc mój esi na gazie potrafił spalic 22 litry na miescie tuz przed sprzedażą (to taki pojedynczy przypadek) a tak to około 15 litrów gazu na miescie wciągnoł tak że szczeże mówiąć teraz nie zakładam żadnego gazu do BMW bo jak juz ktoś pisał podobno nie za bardzo sie nadaje do tego modelu a po drugie nie mam wielkiej róznicy w kosztach.Odpukać jeżdze nią 3 miesiace i nic sie nie popsuło, a i nie gniją mi tylne nadkola Jednym słowem ja jestem pozytywnie zadowolony z zamiany Escorta na BMW choć nie powiem bo swojego cabriolecika też bardzo miło wspominam i zaczyna mi sie tęsknić za cabrio ale to już inna historia

a ja jeszcze dodam odnośnie tego spalania bo chyba warto, oczywiście te różnice litra czy dwóch zależeć będą od techniki jazdy mi na trasie 6,6 l spaliła oczywiscie przy bardzo ale to bardzo spokojnej jezdzie....

e36 2,5l ma 191KM a nie 200 co do spalania to jak mowia wszyscy: zarowno 2,0 i 2,5 pala niemal tyle samo i w miescie zaczyna sie to od 12 przy emeryckiej jezdzie osiagi przyzwoite ma dopiero 2,5, bo to samochod cholernie ciezki... ale nawet 2,5 nie ma do mnie szans

a tak ogolnie to poprostu jest zla opinia o wlascicielach tych samochodow, co 2 ta beemka to jezdzaca padaczka i mowie to z wlasnego doswiadczenia a i jest tego od cholery na ulicach i zlodzieje zawsze sie tez za tym jescze obejrza... przed sylwestrem mojemu koledze wlasnie ukradli taka zielona e36 325

Powiem ze bardzo fajny samochód. Mój znajmy ma właśnie taką do sprzedania czarna 2.5 V6 ok 200km z 98r. Powiem, że bardzo fajnie się nią jeździe ale to auto raczej nie dla spokojnych ludzi. Przy takich wymiarach ma niezłego kopa i bez kontroli trakcji trudno ją utrzymać a torze jazdy, jednak wrażenia z wykręconego bączka - bezcenne
Jedyny minus to bardzo twarde fotele i ciężko chodzące wspomaganie (cięższe nawet niż w moim essim)