Nie ma dla mnie Omegi...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Po poszukiwaniach stwierdzilem ze na Omege w porzadnym stanie nie moge sobie jeszcze pozwolic, wiec zainwestowalem w Vectre CD kombi. Autko fajniutkie i poki co jestem zadowolony. Tym samym Omega odsunela sie w przyszlosc na kilka lat.
Chociaz mam Vectre, to nadal kocham Omegi i mam nadzieje ze mnie za to nie skreslicie z listy czlonkow

Pozdro
Grisza
  
 
Szkoda że nie wytrwałeś do końca w poszukiwaniach, no ale... Twój wybór. Dobrze że chociaż przyznajesz się do tego że kochasz Omegi ale do póki jej nie kupisz, będzie to miłość platoniczna.
  
 
Platoniczna, czyli do pasa

Pzdr.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Ten pan tez kocha swoj samochod. Tylko nie platonicznie

  
 
No tak, miłość platoniczna to to na pewno nie jest

Ciekawe co na to jego kosiarka do trawników
  
 
Ja tu widzę (na tym zdjęciu znaczy) dwie możliwości:

1) On bardzo swoje auto kocha

2) On go bardzo nie lubi i on go p....li (i do tego jeszcze w d...)



Pzdr.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Prowo to Ci sie udało
  
 
NO nie przed kolacją takie obrazki , ochyda
  
 
jem.....tzn jadlem bo teraz sprzatam co przed chwila zjadlem
  
 
Bo przed kompem sie nie je... to niezdrowe dla klawiatury
  
 
niestety masz racje moja klawiaura to przeglad tygodnia mojej kuchni ...moze w jakies kury zainwestuje