Wspomaganie + cos (???) awaria essiego mk6

witam
problem dotyczy escorta mk6, 1,8 benz. zaczelo sie od tego, ze w trakcie jazdy stracilem wspomaganie. po zatrzymaniu i otwarciu maski okazalo sie, ze pasek ktory znajduje sie na rolce z przodu (lekko na prawo) zbiorniczka na plyn od wspomagania jest luzny,na tyle, ze rolki nie byly napedzane. wnioskuje, ze to pasek odpowiedzialny za wspomagnia. racja?
auto stalo na wlnych obrotach i dodatkowo, samochod zaczal pluc plynem ze wspomagania (w dol, pod autem zrobila sie plama, ale raczej niewielka, a w zbiorniczeku ubylo tez niewiele), a woda w zbiorniku wyrownawczym zagotowala sie i zaczela gdzies dolem parowac.
hel, hilfe, ratunku!! o co kaman? auto stoi sobie legancko kawal drogi od domy i nie wiem, czy moge nim wracac robiac przerwy(woda zaczyna parowac po kilku min od wlaczenia auta) czy holowac (uciazliwe, cale miasto trza by go ciagnac)? co to moze byc? z gory dziekuje za pomoc wszelka!

Nie znam się na tych silnikach ale wygląda na to, że rozleciała sie pompa od wspomagania w wyniku czego spadł pasek, który napędza jednoczesnie pompe wody - stad gotowanie.

Tak czy inaczej stanowczo odradzam jazdę i doprowadzanie do wrzenia płynu w zbiorniczku.