Spryskiwacze - dziwne zachowanie

Witam!


od jakiegoś czasu mam problem ze spryskiwaczami. Na początku przestały działać spryski z przodu, tzn. zaczęły działać słabiej, a potem w ogóle. Następnie spryskiwacze z tyłu też odmówiły współpracy.
Dziś w akcie desperacji postanowiłem potrzymać dłużej włączone spryskiwacze i tak po około 40-60 sekundach zaczęły działać. Tylko, że krótko przed tym jak zaczęły działać słyszałem takie chrobotanie dochodzące ze strony pompki (nie wiem czy ta sama pompka, ale tak podejrzewam) kilka razy tak jakby przeskoczyły łopatki i płyn zaczął lecieć.
Niestety taki zabieg jest na krótko po, bo po jakimś czasie znowu przestaną działać.

Czy ktoś się spotkał z takim problemem?
Może jakiś syf się dostał do zbiornika i blokuje pompkę?

Dodam, że pompka jest nowa. Zespolony też jest nowy, więc odrzucam jego wadliwe działanie.

Proszę o pomoc

pozdrawiam
bociansan

retrospect a jak przeprowadzałeś tą "operacje" wyczyściłeś zbiorniczek płynu do sprysków, może jego masz "uwalonego" i z niego Ci ciągnie ten syf.