Espero odpala kiedy chce :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Mój problem polega na tym, że esperaczek odpala kiedy chce: tzn. wczoraj przejechał około 2km, zgasiłem go i już nie odpalił=hol. Dzisiaj po nocnym ładowaniu akumulatora odpalił. Pierwszym podejrzeniem był akumulator, więc kupiłem nowy, na miejscu zamontowany=nie odpalił. Po około 3h znów odpalił, teraz znów nie pali. Sprawdzone: pompa paliwa, iskra, jeszcze wieczorem sprawdzę czy pod maską nie mam "dyskoteki". Co może jeszcze dawać taki objaw. Żadnym błędów ecu nie zgłasza.

Pozdrawiam
 
 
rozrusznik?
  
 
Miałem tak, a do tego gasł sam w czasie jazdy. Pomogła wymiana cewki impulsatora. Koszt ok. 20-25 zł
  
 
No, tylko nie dawno była wymieniana(to ta razem z kopułką)? Rozrusznik? No nie wiem. Można to jakoś sprawdzić. Raczej nie bo zawsze pali na dotyk.
 
 
po przeczytaniu tematu pierwsze co pomyslalem ze espero samo potrafi sie odpalic np. w garazu bez twojej wiedzy - a to juz bylby fenomen
  
 
Cytat:
2008-01-15 16:54:46, DaewooEspero pisze:
No, tylko nie dawno była wymieniana(to ta razem z kopułką)? ..


Sądząc po Twojej wypowiedzi to nie jesteś pewny co mamy na myśli ....pisząc cewka .... ...bo niby dlaczego "ta razem z kopułką"

My mówimy o TYM :



a Ty?

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2008-01-15 17:16:33 ]
  
 
To mój błąd, a gdzie się znajduje ta cewka? Jeżeli dobrze myślę, to jest przy kopułce. Tylko jaka jest pewność, że to jest to, iskra na każdym przewodzie jest.

[ wiadomość edytowana przez: DaewooEspero dnia 2008-01-15 18:00:10 ]
 
 
cewka znajduje się w środku kopułki, jeśli chcesz ją sam wymieniać to poczytaj o tym na forum, bo łatwo możesz zniszczyć aparat zapłonowy.

Ja podejrzewałbym również immobilizer... NIe grzebałeś czasem przy stacyjce?
  
 
Ja bym sprawdził też główny przewód masowy.
Może się gdzie obluzował...

Pzdr.
  
 
Przy stacyjce nic nie grzebałem. Nie wiem, który przewód jest główny. ale mam zrobioną dodatkową masę z silnika.
 
 
a nie masz jakiegoś alarmu?

spróbuj również odpalić auto drugim kluczykiem
  
 
Drugiego kluczyka nie ma, a alarm jest odłączony już jakieś pół roku. Wszystko działało do dnia kiedy musiałem wymienić pompę paliwa, bo była zatarta. Po wymianie na benzynie działa się czasami tak, że co 200m auto gasło, odpalało się ponowienie i dalej. Tak to jeździłem na gazie i nic się nie działo.
 
 
Może źle się obchodzileś z tą pompą tj. jeździłeś poniżej krytycznego poziomu beznzyny, czyli 1/4 baku..Co do pompy
A co do gaśnięcia, to jest dość zimno, może za krótko rozgrzewasz Esperolota..Miałem tak raz..
  
 
Teraz nie ma gaśnięcia, bo nie odpala w ogóle, a pompa działa, bo jest założona całkiem nowa. Raczej widzę tu co z elektryką, jutro załatwię klucz do świec i zobaczę w jakim są stanie.

Pozdrawiam
 
 
Cytat:
2008-01-15 20:24:21, Nerwica pisze:
Może źle się obchodzileś z tą pompą tj. jeździłeś poniżej krytycznego poziomu beznzyny, czyli 1/4 baku..



Nie, no bez przesady
Niebezpieczna ilość to taka, że na zakręcie pompa może zassać powietrze, czyli mniej niż 3 litry, albo i mniej
  
 
Cytat:
2008-01-15 19:29:33, Robert_S pisze:
.."cewka znajduje się w środku kopułki.."


że jak ??

w środku kopułki to znajdywajom siem styki poszczególnych cylinderów i może jesio grafitowy trzpień na sprężynce... na pewno nie ta cewka...

(ja wiem że Ty Robert ..wiesz
...Ale ebyś to jeszcze poprawnie określił a nie kopułkę z mózgu daewooespero robił ... ...tym bardziej, że jak widzę, zaraz rozkopie całą instalację zamiast szarpnąć się na te 20 zł i zacząć od 100% eliminacji tej , jakże typowej przecie bolączki...

Widzę w nim kandydata na kolejną Nerwicę ... ...wezwie na pomoc doświadczonych Kolegów z forum...a zrobi po swojemu...( potem się będzie żalił ile to kasy musiał wydać..i ile rzeczy po drodze mu się wyjarało )

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2008-01-15 22:47:26 ]
  
 
Czyli dokładnie gdzie się znajduje? Na razie nic jeszcze instalacja trzymie się w całości.
Aha. Jeżeli to było do mnie z tym żaleniem się, to jeżeli sam coś spartolę to na nikogo winy zwalać nie będę

Serdeczne Pozdrowienia
 
 
Cytat:
2008-01-15 22:52:21, DaewooEspero pisze:
Czyli dokładnie gdzie się znajduje? ...


w WYSZUKIWARCE...(już Ci przecie Robert napisał.. )...serio warto poczytać o tym

żeby nie było...ta cewka jest wewnątrz aparatu zapłonowego..jak ściągniesz kopułkę i palec ..to pod "podstawą" palca ...tą z "odśrodkowymi ciężarkami" ją widać ..(jeśli nikt nie zmieniał to gwarantuję że izolacja z cewki przeszła już do historii...i...czas najwyższy ją wymienić!)

W tym celu trzeba wymontować (przed demontażem warto oznaczyć położenie) i rozebrać aparat zapłonowy !......odbezpieczyć trzeba kółko zębate napędu (sworzeń +sprężynka) ...musi wyjść cała oś aparatu ...razem z "ciężarkami"... i ma spokojny dostęp ..
Przy montażu tylko nowy oring...no może odrobina dobrego silikonu...zmontować

ale i tak...daj to komuś co już to robił ...będzie znacznie bezpieczniej

Powodzenia
  
 
Cytat:
2008-01-15 23:07:37, bogdan1 pisze:
[...] ..jak ściągniesz kopułkę i palec ..to pod "podstawą" palca ...tą z "odśrodkowymi ciężarkami" ją widać ..[...]



czyli jednak w kopułce (w zasadzie cały aparat zapłonowy mieści się w samej kopułce)
  
 
Cytat:
2008-01-15 22:52:21, DaewooEspero pisze:
Czyli dokładnie gdzie się znajduje? .....................


Tylko, żeby Ci się nie śniło "wyjmować" tą cewkę "od przodu" poprzez zdjęcie takiego kółka magnetycznego......
Jak tak zrobisz to już możesz kupować ....cały plecak biletów na autobus.....
Poszukaj w wyszukiwarce. Tam technika wymiany w/w cewki była opisywana.

Image Hosted by ImageShack.us


A tak dla wtajemniczonych....
Tą moją cewkę wymieniałem w maju ub. roku. Wówczas ...ta wtyczka konektorkowa przy kabelkach podłączeniowych była biała - teraz jest żółta. Widać co potrafi z materiałem zrobić temperatura