MotoNews.pl
  

Renowacja 2103

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
nie wiedziałem gdzie wrzucać wszystkie wątpliwości które pojawiają się przy odbudowie mojej 2103 i założyłem nowy wątek!
a mianowicie chodzi mi o pasy bezpieczeństwa przednie-ich działanie i wygląd po 30 latach są takie sobie-nowe to podobno spory koszt a polonezowskich podobno nie da się dobrze przykręcić żeby prawidłowo działały!ma ktoś jakieś pomysły na ten temat???
  
 
Witam
nie wiem dlczego nie dałoby się przykręcić polonezowskich/?, a przynajmniej takich od 125, jeszcze bywają czasem w sklepach motoryzacyjnych za niewielkie pieniądze.
  
 
Cytat:
2007-07-11 14:25:48, sheriffnt pisze:
Witam nie wiem dlczego nie dałoby się przykręcić polonezowskich/?, a przynajmniej takich od 125, jeszcze bywają czasem w sklepach motoryzacyjnych za niewielkie pieniądze.


z tego co słyszałem w sklepie w którym się zaopatruje w Łodzi to podobno przymierzali kiedyś pasy poldkowe do łady i nie da się ich przykręcić do progu pionowo tak żeby się nie blokowały same!a cena takich pasów do poloneza to coś ok. 250-300 zł podobno-trochę dużo,ale może właśnie od 125?muszę popytać
  
 
Oczywiście że pasy poldkowe da sie przykręcić do otworów w 2101/2103 ale niestety wymaga to zastosowania patentu - takich łukowatych grubych blach/adapterów które Rosjanie stosowali do montażu bezwładnościowych pasow w "jedynkach" eksportowanych pod koniec lat 80-tych do Francji i Belgii. Jak będę w domu tzn za jakiś tydzień to moge zrobić fotki - mam to w swojej Żigulce. Ponadto czy warto? Przeciż dobrze wyregulowane "tradycyjne" pasy są bezpieczniejsze niż bezwładnościówki

[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2007-07-11 16:34:55 ]
  
 
Ja mam z prawej strony z jakiejs audicy starej pas - dziala nalezycie.
  
 
Witam
Cytat:
2007-07-11 16:33:05, andrzej_krakow pisze:
..... wymaga to zastosowania patentu - takich łukowatych grubych blach/adapterów które Rosjanie stosowali do montażu bezwładnościowych pasow w "jedynkach" eksportowanych pod koniec lat 80-tych do Francji i Belgii.


A moze po prostu tak wygięta blacha jak w 2107 z pasami bezwładnosciowymi?
chodzi zapewne o pionowe ustawienie całości, ponieważ przy przechyle auta na bok, blokuje się pas i to jest normalne zjawisko.
  
 
Cytat:
2007-07-11 17:14:10, sheriffnt pisze:
Witam A moze po prostu tak wygięta blacha jak w 2107 z pasami bezwładnosciowymi? chodzi zapewne o pionowe ustawienie całości, ponieważ przy przechyle auta na bok, blokuje się pas i to jest normalne zjawisko.


Ne miałem 2107 więc nie wiem jak to wygląda w "siódemkach", zwłaszcza że nie wiem czy tam nie jest to schowane pod osłonami ale podejrzewam że może to być to samo skoro jest to zrobione za pomoca blachy, zwłaszcza że Rosjanie często szli na łatwiznę.
  
 
I chwala im za to ze szli na latwizne choc wiadomo ze czasem... ;P
Ja mowilem o pasach bezwladnosciowych.
  
 
panowie szukam jakieś dobrej farby antykorozyjnej bo muszę pomalować zderzaki metalowe od wewnątrz!czy hammerite się na da czy coś lepszego możecie mi polecić??
  
 
hamerajt się nie nada, bysi musiał to odtuścić i dać nato sirodek antykorozyjny taki jak na progi cienką warstewke i powino być ok.

jak masz jakies pytanie co do lakierowania to pisz do mnie na priwa służe pomocą
  
 
Cytat:
2007-08-16 18:43:30, Patton pisze:
hamerajt się nie nada, bysi musiał to odtuścić i dać nato sirodek antykorozyjny taki jak na progi cienką warstewke i powino być ok. jak masz jakies pytanie co do lakierowania to pisz do mnie na priwa służe pomocą


sytuacja wygląda tak: zderzaki przed chromowaniem były dość mocno skorodowane(głównie od wewnątrz),po kapieli w kwasie cała powłoka zewnętrzna razem z rdzą od wewnątrz zlazły!jednak od wewnątrz powierzchnia zderzaków jest chropowata i nierówna(ubytki po korozji)po nałożeniu chromu powierzchnia zewnętrzna błyszczy się jak psu natomiast od wewnątrz chrom się zbyt dobrze nie przyjął-są odsłonięte fragmenty gołej chropowatej blachy!i tak myślę czym to potraktować żeby nie rdzewiało dalej!myślałem o jakieś farbie antykorozyjnej i na to może zabezpieczenie antykorozyjne tak jak radził wyżej Patton!?kto coś poradzi??
  
 
Cytat:
2007-08-18 18:38:25, jacek2107 pisze:
sytuacja wygląda tak: zderzaki przed chromowaniem były dość mocno skorodowane(głównie od wewnątrz),po kapieli w kwasie cała powłoka zewnętrzna razem z rdzą od wewnątrz zlazły!jednak od wewnątrz powierzchnia zderzaków jest chropowata i nierówna(ubytki po korozji)po nałożeniu chromu powierzchnia zewnętrzna błyszczy się jak psu natomiast od wewnątrz chrom się zbyt dobrze nie przyjął-są odsłonięte fragmenty gołej chropowatej blachy!i tak myślę czym to potraktować żeby nie rdzewiało dalej!myślałem o jakieś farbie antykorozyjnej i na to może zabezpieczenie antykorozyjne tak jak radził wyżej Patton!?kto coś poradzi??


Jacku spróbuj podkładu anykorozyjnego z cynkiem Wurth.To środek w sprayu.Jest dodtępny w kolorze jasnego cynku,czyli wnętrze zderzaka też bedzie ładnie wyglądało.Kosztuje ok 40 zeta. Na alledrogo jest też podobny preparat,szwedzki,z tym,ze nieco tańszy.Na to możesz później dać chromiankę i bedzie dobrze
  
 
Panie Panowie!
Moja ładzia zaczyna być lakierowana. Blacha zrobiona w całosciBTen blacharz to artysta, naprawdę. Zwraca uwage na szczegóły i jest bardzo cierpliwy. Zrobił mi tez konstrukcje pod nowe fotele( stare skórzane siedzenia z alfy)i przespawał ręczny( bo teraz mamy całkiem inna skrzynię.
Mam nadzieję,że niedługo będe mógł ja zacząć składać
Paweł
  
 
a ja mam cały przód już ocynkowany. na razie blachy muszą poleżeć 3 miesiące przed lakierowaniem. pewnie zimą zabiore się do składania
  
 
Panie i Panowie!
dzis byliśmy u blacharza - oto efekt...Blacha jest zrobiona w całosci...lakier "toroszkę inny" ale już powoli dobiegamy do finału jestem bardzo zadowolony !

http://konnieciu.shou.pl/galeria.php?gallery=2103_lakier&galpage=1

Pozdrówki!
Paweł
  
 
fotki z remontu
  
 
Super sie teraz prezentuje ! Czekam z niecierpliwoscia kiedy ja zobacze na zywo
  
 
łosz fak!!!!! beauty!
  
 
Genialny kolor!! Naprawde fajnie wyglada.

DEx
  
 
dzięki Panowie
teraz będa oryginalne kerunki boczne z przodu. Oczywiśćie mam nadzieję,że założenie listewek przywróci jej swój pierwotny charakter.
Mam jednak problem - bo listwy na [przedni błotnik sa obcięte pod kierunki z 2106 i są za krótkie na gwałt szukam wszędzie takich listewek - musza mież 90cm długości. Te bwódki pod kierunki mam oryginalne.bedą tez nowe , szersze ATSY i niższe i szersze opony (195/60R13).Teraz czeka na s jeszcze fura pracy ze zmontowaniem wnętrza- tam równiez jest troszkęprzeróbek- tunel ma inny kształt - bo skrzynia jest wyższa i dłuższa, konstrukcja pod fotele tez jest inna. Będe więc musiał kombinowac z wykładzina podłogi.
No ale jużbliżej chyba niż dalej.
Musze jeszcze wymienić dolne wahacze i zrobić konserwację.
Mysle,że jeszcze miesiąc roboty jak nic na zlot pojade ale chyba z kimś albo niestety znów skodą
ALe będe napewno
Pozdr
Paweł