Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Lasombra Nehedar Abir Warszawa | 2003-11-19 12:49:56 Pierwszego dnia szkoly, przed rozpoczeciem lekcji, nauczycielka
przedstawia nowego ucznia amerykanskiej klasie: - To jest Sakiro Suzuki z Japonii Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mowi: - Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to ja slowa: "Dajcie mi wolnosc albo smierc"? W klasie cisza jak makiem zasial, tylko Suzuki podnosi reke i mowi: "Patrick Henry 1775 W Filadelfii." - Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedzial: "Panstwo to ludzie, ludzie nie powinni wiec ginac"? Znowu wstaje Suzuki: "Abraham Lincoln 1863 w Waszyngtonie." Nauczycielka spoglada na uczniow z wyrzutem i mowi: - Wstydzcie sie. Suzuki jest japonczykiem i zna amerykanska historie lepiej od Was! W klasie zapadla cisza i nagle slychac czyjs glosny szept - Pocaluj mnie w dupe pierprzony japonczyku ! - Kto to powiedzial? - krzyknela nauczycielka na co Suzuki podniosl reke i bez czekania wyrecytowal: "General McArthur 1942 w Guadalcanal oraz Lee Iacocca 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze." Wklasie zrobilo sie jeszcze ciszej i tylko dalo sie uslyszec cichy szept: "Rzygac mi sie chce..." - Kto to byl? - wrzasnela nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedzial: "George Bush seniordo japonskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu." Jeden z naprawde juz wkurzonych uczniow wstal i powiedzial kwasno - Obciagnij mi druta! Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem - To juz koniec. Kto tym razem? - Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Bialym Domu - odparl Suzuki ber drgnienia oka Na to inny uczen wstal i krzyknal - Suzuki to kupa gowna! Na co Suzuki: - Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku Klasa juz calkowicie popada w histerie, nauczycielka mdleje gdy otwieraja sie drzwi,i wchodzi dyrektor - Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widzialem Suzuki: - Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budzetowej w Warszawie w 2003 roku ![]() |
![]() DeeJay Klubowy Weteran Omega B 2.0 8V + Cal ... Łódź | 2003-11-19 12:56:08 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
piotr-ek | 2003-11-19 12:58:43 No dobra, podam wam ten śmieszny adres:
www.joemonster.org |
![]() Caroline Ford Mondeo Łódź | 2003-11-19 17:12:43
Motyw z parkowaniem jest the best ![]() |
![]() Lee GF8 Katowice | 2003-11-19 18:08:49 Ooo jejku... mam wielkie braki bo Caroline jeszcze nie znam ![]() Witam ![]() ladny stats... "Sympatia klubu" |
![]() Caroline Ford Mondeo Łódź | 2003-11-19 18:37:26
Dziękuję, niedawno został mi ofiarowany ![]() |
![]() Lee GF8 Katowice | 2003-11-19 18:55:52 to ja tez chce zebi mi jakis ladny ofiarowali...
bo ten " Członek..." to tak.... ![]() |
![]() DeeJay Klubowy Weteran Omega B 2.0 8V + Cal ... Łódź | 2003-11-20 07:16:46 A ja kce status....np. DJ klubu Espero... ![]() ![]() |
![]() Caroline Ford Mondeo Łódź | 2003-11-20 19:42:42 A może przez to, że chcecie / kcecie to nie dostaniecie...
Ja się nie domagałam i śliczny statusik dostałam ![]() ![]() ![]() Hi hi nawet mi się zrymowało ![]() ![]() |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-11-20 20:05:01 Łapcie ![]() |
![]() Caroline Ford Mondeo Łódź | 2003-11-20 20:30:26 Mmmm Zoltar, już kolejny raz jestem pod wrażeniem Twoich działań (oczywiście bardzo pozytywnym). ![]() |
![]() Caroline Ford Mondeo Łódź | 2003-11-20 20:49:11
Tylko pozazdrościć ![]() |
![]() DeeJay Klubowy Weteran Omega B 2.0 8V + Cal ... Łódź | 2003-11-20 20:56:52 nie przesadzam....
Jestem DeeJay'em, a nie ogrodnikiem ![]() ![]() |
![]() Caroline Ford Mondeo Łódź | 2003-11-20 20:59:04 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() DeeJay Klubowy Weteran Omega B 2.0 8V + Cal ... Łódź | 2003-11-20 21:07:04 Kogut wybrał się na wycieczkę do miasta. Przechodzi koło budki z pieczonymi kurczakami, patrzy na obracające się na rożnie ptaki i mówi :
- No tak kurwa, na wsi nie ma kto jajek znosić a te tu kurwa karuzela, solarium.... Co to jest : Lata w powietrzu i robi yzb, yzb ? Mucha na wsteku... - Nam choroba wściekłych krów nie grozi - powiedziała jedna krowa do drugiej i pofrunęły dalej zbierać czereśnie.... ![]() ![]() ![]() |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-11-20 22:03:35 Farmerowi zdechł kogut zapładniacz.
Pojechał na giełdę i kupił koguta - sprzedawca ostrzegał - panie to szatan nie kogut...... Farmer wpuścił koguta do hali w której było 100 kur. Za godzinę wraca patrzy a kogut siedzi znudzony, kury zadowolone.... Wrzucił go do drugiej hali - było tam 200 kur. Po godzinie wraca kogut leży nieprzytony na środku podwórka. Framer podszedł i szlochając mówi do kooguta - koguciku przepraszam to moja wina wymagałem od Ciebie zbyt wiele. Na co kogut otwiera jedno oko i z sycząc mówi - sssspierdalaj, bo mi sępy płoszysz. ------------------- Sobota rano. Pod latarnią stoi prostytutka.... w nocy nic nie zarobiła, nie miała wzięcia. Podjeżdża stary Polonez, wysiada z niego facet w waciaku i mówi: Co zrobisz za 3 stówy?????? Za trzy stówy zrobię wszystko... To wsiadaj jedziemy murować ![]() [ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2003-11-20 22:42:25 ] |
![]() Caroline Ford Mondeo Łódź | 2003-11-20 22:35:50 Mietek siedzi przy barze w londyńskim pubie i pije jedenaste piwo. Przywołuje barmana:
- Proszę o jeszcze jedno piwo! Kelner przynosi mu piwo zapominając o kartonowej podkładce. - Dziękuję - mówi Mietek - ale dlaczego tym razem nie przyniósł mi pan ciastka? Dzwoni gość do pracy: - Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie. Szef na to: - No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować. - Hmm...OK spróbuję. Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił. Szef podchodzi i zagaduje: - I co, jak działa mój sposób ? - Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę. Rozmawiają dwaj dziadkowie: -Mój fryzjer ostatnio o dziesięć procent podniósł cenę za strzyżenie. -Nic dziwnego! Rosną ceny wszystkiego, drożeje też strzyżenie. -W moim wypadku nie chodzi o strzyżenie! To dodatek za poszukiwanie włosów na mojej głowie. Idzie blondynka, nagle widzi przed sobą wysoki mur. Stanęła. Stoi cierpliwie, stoi, aż w końcu mur się zawalił i blondynka poszła dalej. Jaki z tego morał? -Mądry zawsze ustępuje głupszemu. |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-11-21 00:26:33 Jechal facet autostrada i nagle mu sie zachcialo do WC.
Dojechal do najblizszej stacji benzynowej i udal sie wiec za swoja potrzeba. Kiedy juz siedzial i skoncentrowal sie, uslyszal jak ktos wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejze kabiny dobieglo pytanie: - Czesc, co tam u ciebie slychac? Facet glupio sie poczul, na ogól nie rozmawial z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedzial. - Nic, wszystko w porzadku... - Sluchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobic? - No, nie wiem...- facet coraz bardziej czul sie skrepowany ta wymiana zdan. - A gdzie jedziesz? - Jade do Gdanska a potem wracam do Katowic... - Wiesz co, zadzwonie do ciebie pózniej... jakis debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania... |