Falowanie obrotów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!! Czy mogą byc jakieś inne przyczyny tego zjawiska oprócz walniętego (brudnego) krokowca?Jak krokowca sprawdzić że to właśnie on?Podłączyć essa do komputera(100 zeta)?Byłem dzisiaj u mechaniora i rzekł że przyczyn może być wiele.Np.czujnk temperatury.Może się okazać to jakaś błachostka a mechanior nawymyśla cuda niewidy i wydoi mnie niemiłosiernie!!Spróbuje zalać go na noc benzyną bo wd-40 nie dało żadnego efektu.A może to nie krokowiec a co innego?Zgłupiałem już całkowicie!!!!!Pozdrawiam i czekam na jakieś pomysły z Waszej strony.Essi 1.4 95 B+G
  
 
mi tak świrowało i okazało się ze brudny przepływomierz i walnieta lambda ale szczerze nie wiem co miało większy wpływ.
  
 
proponuję poszukać w archiwum. Było milion razy...
  
 
Byłem dzisiaj na przeglądzie i okazało sie właśnie że mam walniętą sondę.Prawdopodobnie to jest przyczyną.
  
 
Cały czas falują ci obroty? Na zimnym i rozgrzanym silniku? Ja tak mialem, ale tylko jak było na dworze -5C Teraz ociepliło się i jest elegancko, żadnego falowania. Oby tylko zima nie wróciła
  
 
od sondy mogą falowac na ciepłym tylko-sonda na zimno nie działa-dopiero jak sie silnik troche nagrzeje-ona daje wlasnie takie impulsy-napiecie skacze -ja to miałem na lpg-po odłączeniu jej obroty wróciły do normy
jak auto normalnie jezdzi na pb to sonde na razie zostaw w spokoju.
czesto przyczyną jest zwykła wilgoc na stykach w elektryce
czyszczenie krokowca nic nie pomoze jesli elektromagnes jest juz słaby,ale warto od tego zacząc ,tak samo przepływka i potencjometr.
zaworek odpowietrzania mozna odłaczyc ,podobnie wszystkie podcisnienia w dolocie i pozatykac zeby nie było lewego powietrza