Przewód masowy czujnika temp. i wentylatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich serdecznie! Musze zamontować w Poloniezie 1.4 dodatkowy, ręczny włącznik wentylatora chłodnicy i mam problem. Nie wiem gdzie jest podłaczony przewód masowy biegnący od czujnika w chłodnicy i masowy od wentylatora chłodnicy. Pytanie w którym to jest dokładnie miejscu?
 
 
Cytat:
2005-04-08 18:29:40, Anonymous pisze:
Witam wszystkich serdecznie! Musze zamontować w Poloniezie 1.4 dodatkowy, ręczny włącznik wentylatora chłodnicy i mam problem. Nie wiem gdzie jest podłaczony przewód masowy biegnący od czujnika w chłodnicy i masowy od wentylatora chłodnicy. Pytanie w którym to jest dokładnie miejscu?


a po co Ci ta wiedza?
 
 
Cytat:
2005-04-08 18:34:00, robreg pisze:
a po co Ci ta wiedza?



pewnie dlatego

Cytat:
Musze zamontować w Poloniezie 1.4 dodatkowy, ręczny włącznik wentylatora chłodnicy

  
 
Cytat:
2005-04-08 18:52:23, daniel pisze:


Z Mrozka, ktory stara sie dzielic swoimi doswiadczeniami i wie co mowi, potrafisz sie nabijac, a tutaj co, elokwencji czy wiedzy zabraklo, by samodzielnie pomoc czlowiekowi??

Zadalem konkretne pytanie bo nie wiem czemu mialby to zrobic grzebiac w wiazce wentylatora i czujnika, a nie wprowadzajac dodatkowe podlaczenie masy do przekaznika w skrzynce bezpiecznikowej - robota prosta, posiadajac dwa kable, przelacznik i odrobine izolacji mozliwa do wykonania nawet prowizorycznie w "trasie". Rozwiazanie to wymaga jednakze zrobienia kontrolki i pamietanie o jego wylaczaniu przy gaszeniu samochodu - jak wszyscy wiedza wentylator w Polonezie dziala bez kluczyka i rozladowaloby to akku bardzo szybko.
 
 
A czy przekaźnik ma minus?
  
 
Zapytaj na jakimś forum znajacym sie na temacie tutaj tylko uzytkownicy
  
 
Cytat:
2005-04-08 19:48:10, czadmen pisze:
A czy przekaźnik ma minus?


jak kazdy czujnik w samochodzie, wlacznik wentylatora w chlodnicy steruje przekaznikiem wentylatora poprzez podlaczanie masy na jedna z koncowek cewki przekaznika.
 
 
A może nie podłączać się do przekażnika tylko bezpośrednio do przewodów biegnących od czujnika wkręconego w chłodnicę. Przynajmniej ja tak zrobiłem. Przewód dwużyłowy, dwa konektorki żeńskie, przełącznik. Zciągamy przewody z czujnika obcinamy stare konektory instalujemy nowe razem z dodatkowym przewodem prowadzimy kabel do kabiny montujemy przełącznik i już wlączamy wentylator. I nie trzeba grzebać w wiązkach - minimalizujemy ryzyko zwarcia. Poprostu zwieramy mechanicznie obwód.
  
 
Cytat:
2005-04-08 22:37:18, enes pisze:
A może nie podłączać się do przekażnika tylko bezpośrednio do przewodów biegnących od czujnika wkręconego w chłodnicę. Przynajmniej ja tak zrobiłem. Przewód dwużyłowy, dwa konektorki żeńskie, przełącznik. Zciągamy przewody z czujnika obcinamy stare konektory instalujemy nowe razem z dodatkowym przewodem prowadzimy kabel do kabiny montujemy przełącznik i już wlączamy wentylator. I nie trzeba grzebać w wiązkach - minimalizujemy ryzyko zwarcia. Poprostu zwieramy mechanicznie obwód.


Enes, a czy przekazniki nie leżą 10cm w linii prostej od miejsca w ktorym mozna umiejscowic taki dodatkowy wlacznik (o ile rozmawiamy o Caro, a jest to Caro bo tylko Caro mialo Roverki)?

Nawet nie trzeba ciac przewodow - wyjac przekaznik, odnalezc koncowke cewki przekaznika zasilana plusem, w druga koncowke cewki przekaznika (ta musi isc od czujnika) wsadzamy procz samego przekaznika kawalek odizolowanego przewodu i juz koniec przerobki. Jak drugi koniec kabelka dotkniesz gdzies do masy wentylator bedzie wial.

Prosciej wytlumaczyc rownaloby sie ze zrobieniem tego samemu....
 
 
Cytat:
2005-04-08 23:16:24, robreg pisze:
...bo tylko Caro mialo Roverki



Niee, byly tez Atu
  
 
Zapewne byłoby prościej ale ten mój patent miałem we wszystkich moich bolidach i działał skutecznie dlatego go opisałem. Poza tym prawdę mówiąc cienki jestem z elektroniki. Tzn radzę sobie ale nic specjalnego. Jestem ze starej szkoły, wiesz Szatan stworzył wtrysk a Bóg bocznossące Webery.
  
 
Cytat:
2005-04-08 23:18:47, KiLeR pisze:
Niee, byly tez Atu


Nio tak Likierku, ale tak samo jak Carówki miały bezpieczniki bliziutko kierownicy, a nie jak borek w cabinie
 
 
Wiem o co ci chodzilo i dlatego ozor sobie wesolo powiewa
  
 
Cytat:
2005-04-08 23:28:12, KiLeR pisze:
Wiem o co ci chodzilo i dlatego ozor sobie wesolo powiewa


Ja wiem, ze Ty wiesz, i Ty pewnie tez wiesz, że ja wiem że Ty wiesz, ale inni mogą nie wiedzieć, że My wiemy, że wiemy i by sie smiali albo czepiali, a po co