Dziwne ladowanie akumulatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zlomek znowu przysparza radosci ... jak zwykle problem z elektryka...

Kontrolka ladowania akumulatora zarzy sie, przy przygazowaniu lekko przygasa ale nadal jest widoczna. Jezeli jade i powiedzmy przeciagne tak do 5000 obr/min to gasnie i przez jakis krotki czas jest ok. Sprawdzalem napiecie ladowania bo od tego trzeba zaczac .. na wolnych obrotach z wlaczonymi swiatlami ok 14,8V jak troche gazu dodac to zaczyna sie wachac miedzy 15-16V :/... Czy ktos ma pojecie co to moglo sie popsuc?
  
 
Jeżeli tak jest w istocie to regulator napięcia na pierwszy rzut.
I pogrzeb trochę w przepastnych archiwach forum

[ wiadomość edytowana przez: Kris75 dnia 2008-07-19 18:01:44 ]
  
 
na bank regulator napięcia...jak nie chcesz popalić instalacji to nie jezdzij z takim ładowaniem...jak musisz jezdzic to wlączaj wszystko co sie da nawiew radio co tylko możesz zeby jak najbardziej zwiększyć pobór prądu.pozdrawiam