Różne amorki z tylu =>prosze o porade .

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!dzisiaj podczas wymiany filtra paliwa .zauwazylem ze jeden amorek z tylu to =>sachs adventage (gaz) a drugi to oczywiscie KYB (olej)ktory sam zreszta wymienialem pol roku temu bo poprzedni ''wylał'' a soro wylal to myslalem ze to olejowy i dalem KYB olejowa .wiem ze amory wymiania sie tylko parami ale akurat wtedy nie mialem kasy zeby zmieniac obydwa . Na przegladzie wczesniej jak pamietam co ciekawe stary sachs wyszedl lepiej od pol roczny KYB Doradzcie czy mozna tak jezdzic bezbiecznie na ''roznych amorkach i czy rozniece sa duze w tlumieniu gazowek i olejowek.jakie powinny isc do tylu oleje czy gazowki (zalecane).pozdro z gory dziex za pomoc.
  
 
Amorki powinieneś mieć obydwa takie same, to znacznie wpływa na bezpieczeństwo jazdy! A co do tego czy gazówki czy olejówki to wszystko zależy jak twardy chcesz mieć samochod
  
 
no to zes teraz dowalil
nie ma gazowych amorow ile to mozna powtarzac
sa tylko gazowo-olejowe
zadne kombinacje w zawieszeniu nie sa bezpieczne, dlatego wszystko wymienia sie parami
essi mial w serii gazowo-olejowe i tego bym radzil sie trzymac
druga sprawa KYB sa bardzo czesto podrabiane, szczegolnie te z allegro
  
 
Kolego co ty mi tu siejesz jakas chora propagande?!
kayaba.akwimat.pl/amortyzatory.html
Zobacz sobie ten link! Wszędzie używa się określenia amortyzatory gazowe więc bez głupich tekstów prosze...
  
 
gazowych nie ma - True!
ale niektórzy z niewiedzy bądź dla skrócenia mówią gazowe.

nie jestem specjalistą od amorków, ale zdaje mi się że gazowe są twardsze i inaczej zachowują się w zimie niż w lecie. olejowe są bardziej miękkie i bardziej stabilne pomiędzy zimą i latem. gazowe są chyba szybsze niż olejowe.
jak dla mnie bardzo niedobre rozwiązanie i ten KYB jakoś cienko wyszedł.
najlepiej chociaż nie najtaniej byłoby wymienić obydwa tył.
  
 
Cytat:
2008-02-13 10:40:19, FAROW pisze:
Kolego co ty mi tu siejesz jakas chora propagande?! kayaba.akwimat.pl/amortyzatory.html Zobacz sobie ten link! Wszędzie używa się określenia amortyzatory gazowe więc bez głupich tekstów prosze...


no to teraz wiem, ze Twoja wiedza o amorach nie jest zbyt duza
to jest taka samo, jak naszym ukochanym silniczkiem krokowym, co z tego, ze tak wszyscy go tak nazywaja w essie......

[ wiadomość edytowana przez: radekbox dnia 2008-02-13 11:42:18 ]
  
 
Kolego to co teraz gadasz to tak jakby powiedzieć że samolot nie jest samolotem bo przeciez prowadzi go pilot a on sam NIE lata!!
Nazwa handlowa jest "amortyzator gazowy" a to czy w nim jest sam gaz, czy gaz i cokolwiek innego to juz jest mało ważne! Liczy się to jak nazwał go producent i jakiej nazwy sie używa! Moze i niektórzy mówią gazowo-olejowe ale zdecydowanie częściej używa sie zwrotu"gazowe" ;]
  
 
Cytat:
2008-02-13 14:58:29, FAROW pisze:
Kolego to co teraz gadasz to tak jakby powiedzieć że samolot nie jest samolotem bo przeciez prowadzi go pilot a on sam NIE lata!!


za bardzo sie wczuwasz nie nadinterpretuj tak...
tematu nie bylo /
THE END
i napisy koncowe
  
 
widze ze dyskusja zawrzala dobra juz wiem wszystko .spox thx za info.
  
 
Cytat:
2008-02-13 08:35:26, FAROW pisze:
! A co do tego czy gazówki czy olejówki to wszystko zależy jak twardy chcesz mieć samochod

To ja siępodepnę, które powodują tą "twardość"? gazowe czy olejowe? o które są bardziej wytrzymałe?