Fotel kubelkowy by McSłodowy - Ptaszyna

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przychodzi McGyver do sklepu i mówi:

- Poproszę zestaw narzędzi, trzy kilo trotylu i linę.

- Nie ma - odpowiada sprzedawca.

- A co jest?

- Keczup.

- Może być...


Chyba nie bylem osamotniony z moim podziurawionym fotelem i pretem wbijajacym sie miedzy zebra?
Postanowilem gabke posklejac i przy okazji pobawic sie z modelowaniem ksztaltu oparcia.
Pogrubienie cieniutkich pretow (by juz tak latwo nie przebijaly sie przez gabke) zrealizowalem przy pomocy weza i silikonu:







W zaglebienia w gabce, w ktore wchodza prety, wkleilem bardzo sztywny filc:





No a te paski gabki po to by poprawic boczne trzymanie.
  
 
Dzięki serdeczne !

Skorzystam (mam nadzieję za trzy lata).

A przy okazji czy wiecie, że są fotele skórzane do Espero !
Tak, tak, kolega sobie kupił lekko używane zza Odry, wprtost z 2.0. (200zł/szt !)
  
 
1) Gratulacje Ptaszyna - od dziś jesteś moim prywatnym McGuyverem - naprawdę łebski z Ciebie facet....

2) Co do skórzaków to wersje niemieckie były dwie - taka jak moja z siedzeniami pokrytymi welurem i wersja ze skórzanymi fotelami i automatyczną skrzynią biegów...
  
 
Od razu proszę o wsadzenie tego do porad pod nadzorem autorskim Ptaszyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja oddaję swoje do speca, będzie modelował i zmienial cała tapicerkę - koszt wstępnie ocenił na 800zł...
  
 
No swietnie, pewnie że to umiescić w poradach, w koncu nas wszystkich to kiedyś czeka.
Licze na zdjecie już po złożeniu poszycia fotela i krótki opis wrażeń już po zajeciu w nim miejsca


[ wiadomość edytowana przez: Maciej75 dnia 2003-07-12 12:43:54 ]
  
 
co do tego polaczenia wersji siedzen skorzanych tylko ze skrzynia automatyczna mowie NIE moj znajomy na egzemplarz z zachodu 96 roczek zielony kolorek skora klima abs poducha ale ma skrzynie 5 a ta skora po 7 latach na przodzie wyglada tragicznie
  
 
no to znaczy ,że są trzy wersje - welur manual, skóra automat, skóra manual.....
To może też jest wersja niemiecka welur + automat......
  
 
Mi się podoba!! Osobiście stosuje podparcie pod odcinek lędźwiowy - Jeśli o mnie chodzi to na prawdę rewelacja.
  
 
Niezle Ptaszyna.... Jak to sie mowi Polak potrafi..
Co mi przypomnialo ciekaw historyjke, o niemcu ktory w moich okolicach (Wadowice) rozwali sobie miske olejowa na naszych wspanialych nierownoscia w nowy mercedesie. Oczywiscie zadzwonil do Niemiec do serwisu, no i nie da sie naprawic trzeba auto holowac do Niemiec... Na szczesie znalazl sie lokalny mechanior ktory mu powiedzial ze za 200 pln mu to naprawi tak ze do niemiec dojedzie...
Wizal wywiercil dziure w miejscu pekniecia i skrecil sruba z podkladkami gumowymi i oleju nie puszczalo



Pozdr
Jadzwin
  
 
Dobra robota Ptaszyna. Ten post jest dla mnie inspiracją aby się wreszcie za to samo zabrać. W spadku po poprz właścicielu mam oparcie fotela tragiczne. Te chol pręty to już się przez gąbkę dawno przebiły i do tego nie działa regulacja poczylenia.

Temat na nadchodzący tydzień: oparcie fotela kierowcy.


Pozdr.
Wiesiek (Maestro)

  
 
To moze napisze cos wiecej.
Generalnie nie polecam klejenia gabki tylko zakup nowej. Trudno ja skleic, duzo czasu i kleju potrzeba, potem jakas tasma klejaca trzeba to poobwiazywac, zeby moglo spokojnie wyschnac a i tak zapewne latwiej sie rozerwie niz nowa.
Dziure z jednej strony kleilem jakims klejem o zapachu podobnmym do butaprenowego (tak sie to pisze?) ale bardzo wodnistym wiec wsiakal w gabke jak woda, poszla prawie cala tubka wiec tradycyjny butapren bedzie zapewne lepszy. Druga strone musialem kleic czyms co bylo pod reka - silikon.
Paski szarawej gabki przyklejalem rowniez silikonem.
Od tylu wklejony sztywny i dosc gruby filc. Wezyki przecialem, wprowadzilem silikon, nasunalem na prety, wyplywajacy klej zebralem. Fotela nie trzeba demontowac ale silikon ma swoj specyficzny zapach wiec trzeba to wziac pod uwage.
Mam ponad 180 cm wzrostu i blisko 100kg wagi, te paski gabki sprawiaja, ze fotel nie pozostawia juz luzu i jest sie w niego "wpasowanym". Dla ludzi podobnej postury gabka powinna byc raczej ciensza albo wklejana tylko na samych krancach. Faktycznie chyba warto podlozyc tez kawalek gabki w dolnej okolicy plecow. Material na fotelu jest spinany "zapinkami" z drutu, wszystkie udalo sie rozgiac i uzyc powtornie.
  
 
Taka nowa gąbka - wkład oparcia fotela przedniego (96215257) - kosztuje w detalu 245 PLN.
Sprobuję jednak kleić, no chyba, że po zdjęciu poszycia ukaże się obraz nędzy i rozpaczy.
Próbowałes jak mocno trzyma ten silikon?
Spróbuję jak pójdzie butaprenem - bo to smarujesz, czekasz 20 min, ściskasz i już ma trzymać.
Jeszcze pytanie: Czy ta gąbka jest czymś przyklejona do żelastwa oparcia? Na fotkach widzę jakby resztki gąbki tu i uwdzie. Ciężko było toto zdjąć?

Pozdr.
Wiesiek (Maestro)
  
 
Pytalem w jednym z ASO, pan spojzal na polke, powiedzial, ze juz nie ma. Na pytanie ile -/+ kosztuje gabka do oparcia fotela powiedzial, ze CHYBA ok 90zl.
Nie probowalem jak mocno trzyma, gabke sklejalem w nocy a juz rano musialem poskladac fotel i jezdzic. Oczywiscie staralem sie siedziec "delikatnie".
Gabka nie jest przyklejona. Trzeba tylko zdjac wszystkie druciane "zapinki" z poszycia i gabke mozna zsunac.
  
 
Co jest z tym 90,- ? Sprawdziłem na http://www.autopol.tii.pl/czesci
i stoi tam: wkład oparcia fotela 245,09 PLN -numer katalogowy się zgadza. Zwykle tam sprawdzam ceny i zawsze się zgadzało.
No ale to "CHYBA" sprzedawcy budzi wątpliwości.
Dzięki za wszystkie informacje.

Wiesiek (Maestro)

  
 
Mialbym prosbe, jesli macie jakies uwagi co do rozmiaru oraz wymiarow zdjec to piszcie smialo. Staralem sie by szerokosc nie przekraczala 700 pikseli a wysokosc 550, czy tak jest ok?
  
 
Rozdzielczość zdjęć jest extra
  
 
Naprawdę jestem pod wrażeniem Zwłaszcza że czeka mnie remont fotela kierowcy Tylko nie wiem czy zdobędę się na tyle pracy.

Co do skóry. Taksiarz z mojej korporacji jeździ również esperakiem z manualną skrzynią - rocznik 96 (skóra) tak więc siem zgadza musiał występować również taki model.

A ten katalog części hmmm. Nie siedzę jeszcze w cenach i sobie looknąłem z ciekawości na końcówki drążków

Co to znaczy niedostępne w Polsce ? poważnie ?

pozdr.
CoYoT

[ wiadomość edytowana przez: coyot dnia 2003-07-15 05:00:03 ]
  
 
Może oryginalne tak, ale są lepsze zamienniki
  
 
a nie mysleliscie o przyspawaniu wiekszych pretow, tak aby
rzeczywiscie zwiekszylo sie trzymanie boczne?
  
 
Cytat:
a nie mysleliscie o przyspawaniu wiekszych pretow, tak aby
rzeczywiscie zwiekszylo sie trzymanie boczne?



Cholera, nie mialem pod reka "keczupu"...
Czy teraz zwiekszylo sie tylko nierzeczywiscie?
Trzeba by wymontowac fotel, miec spawarke a i tak trzeba by czegos napchac, bo gabka by jeszcze chetniej pekala. Moim zdaniem dalsze zwiekszanie w stosunku do tego co otrzymalem mijalo by sie z celem bo i tak juz jest na granicy "codziennouzytkowego", wygodnego fotela.