Akumulator nieśmiertelny temat

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam) Wszystko było super hiper a tu znowu dopadły mnie kłopoty z aku.Po prostu wytrzymuje tylko jeden dzień po ładowaniu. coś już od dwóch miesięcy szwankował ale ostatnio na maxa zwłaszcza jak się przeprowadziłem spod miasta do miasta i małe odcinki pokonuje.
Temat może znany i nie zanudzałbym nim ale byłem dzisiaj u fachury co zbadał aku
i mam więcej wątpliwości niż przed "zbadaniem" . Mianowicie powiedział że coś z płyt opadło ale widział już aku w dużo gorszym stanie i jakoś chodziły.
Zalecił ładowanie dobe albo i dwie aż w aku zacznie "bulgotać" ) Troche mnie to dziwi bo zawsze zaleca się 10-12 godzin. Więc pytanie czy ak się powinno ładować
i czy mój prostownik dający prąd 4A jest wystarczający do Aku 74 Ah ?
Nastepna kwestia którą powiedział to ta że według niego rozrusznik pobiera za duzo prądu na starcie i zasugerował jego rozebranie i sprawdzenie. Czy może to być?
Nadmieniam że to jest już 3 aku w tym samochodzie. Centra padła po roku , a teraz ten co mam Akumo ma jakieś 20 miesięcy. Coś mi tu nie gra. Macie jakiegoś pomysła? Pozdrawiam.
  
 
Na krótkich odcinkach można załatwić akumulator w rok, więc nie dziwiłbym się.

Druga sprawa : nie za duży masz ten aku ? 74Ah to w trochę większych autach, potrzebujących więcej prądu...

Nie wiem jak rozrusznik może potrzebować za dużo, skoro jest zwykłym silnikiem elektrycznym o określonej mocy, ale specjalistą od prądu nie jestem, więc się nie kłócę

Mam jednak wrażenie, że Twój aku zabijają krótkie odcinki - nie ma się kiedy naładować, a jeździ cały czas obciążony - światła, dmuchawa, ogrzewanie szyby, itp

Dla porównania mam Molla, chyba 55Ah od połowy września 2006, co równa się u mnie 95kkm, i nie mam z nim najmniejszych problemów - sprawdzam mu tylko co pewien czas wodę, i regularnie ładuję na trasie

A Camry pobór prądu ma spory, bo to benzyna, do tego teraz w zimie dmuchawa, światła, wycieraczki, grzanie szyb, lusterek, foteli, i inne przyjemności, których aku nie lubi...

pzdr
  
 
To znaczy samochód jest eksploatowany w warunkach typowo miejskich dopiero od dwóch tygodni. Wcześniej to były jazdy codziennie poza miasto i do miasta 15 km w jedną strone, a więc miał się czas podładować.
Mam 74Ah bo to jest diesel 2.0 więc pobór mocy przy rozruchu musi mieć spory.
Pozdro.
  
 
napisz jaki dokladnie masz akumulator. Naladuj go pradem 7A do stanu kiedy zacznie bulgotac. Jak masz niby bezobslugowy taki gdzie sie da klapke zdjac to zobacz stan elektrolitu w kazdej komorze dokladnie a zreszta fachowcy powinni ci zbadac jego gestosc. Napisz wogole jakie objawy zachodza ze sadzisz ze moze byc rozladowany bo moze to wina kabli wys/nis napiecia? Niewiem jak jest w aku 74ah ale sprawdz sobie napiecie. wydaje mi sie ze jak jest od 12,6 do 12,9 V to jest naladowany a jak juz np 12,3 to do polowy rozladowany.
  
 
Cytat:
Nastepna kwestia którą powiedział to ta że według niego rozrusznik pobiera za duzo prądu na starcie i zasugerował jego rozebranie i sprawdzenie. Czy może to być?



Może być -miałem tak i nie było to zabawne bo zaparkowałem w mieście i nie chciał odpalić a świeżo nabyty aku stał w garażu,więc spacerek do domu aku na ramie a tu dalej lipa a objawy były słabej baterii.
Powodzonka
  
 
Spróbuj sprawdzić jeszcze regulator napiecia albo ten fachura niech sprawdzi...