Wystrzal z wydechu co to??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
siema klubowicze mam taka sytuacjepostaram sie to jak najbardziej prosto opisac.) esperak stal pod blokiem jakies 12 godz wiedz byl zimny, musialem gdzies pojechac i kiedy odpalilem furke nic sie nie dzialo ale wystarczylo ze dalem gazu zdusil mi sie i wystrzelil z rury za moment ja gaz a on strzal!! wiec wzucilem luz i go przegazowalem i wszystko ustalo. silnik pracuje normalnie ale jak chce go szybko rozpedzic to chalasuje cos pod podloga . prosze o pomoc. pozdrawiam .(jechalem na lpg ale chalasuje na bp tez)
 
 
Cytat:
2008-02-21 21:39:18, grzeskoespero97 pisze:
siema klubowicze mam taka sytuacjepostaram sie to jak najbardziej prosto opisac.) esperak stal pod blokiem jakies 12 godz wiedz byl zimny, musialem gdzies pojechac i kiedy odpalilem furke nic sie nie dzialo ale wystarczylo ze dalem gazu zdusil mi sie i wystrzelil z rury za moment ja gaz a on strzal!! wiec wzucilem luz i go przegazowalem i wszystko ustalo. silnik pracuje normalnie ale jak chce go szybko rozpedzic to chalasuje cos pod podloga . prosze o pomoc. pozdrawiam .(jechalem na lpg ale chalasuje na bp tez)



jak strzela to moze byc cos z zapłonem. Ale możliwoście jest jeszcze cnoajmniej kilkanascie. A moze ci sie wklad katalizatora zablokowal?? na odleglosc ciezko stwierdzic-Opisz lepiej co sie dzieje.
  
 
Cytat:
2008-02-22 00:27:58, tommi3737 pisze:
jak strzela to moze byc cos z zapłonem. Ale możliwoście jest jeszcze cnoajmniej kilkanascie. A moze ci sie wklad katalizatora zablokowal?? na odleglosc ciezko stwierdzic-Opisz lepiej co sie dzieje.



no wiedz ruszam esperkiem rozpedzam sie do 50 i wbijam 5-ty bieg autko sie buja cicho do czasu jak mu nie przycisne gazu wtedy "żezi" cos pod podloga tak jakby drgania by byly za wielkie. jak mu daje gazu spokojnie to sie rozpedza i nic sie nie dzieje. tylko czemu na gazie mi wystrzelil??
 
 
Cytat:
2008-02-22 08:29:51, grzeskoespero97 pisze:
no wiedz ruszam esperkiem rozpedzam sie do 50 i wbijam 5-ty bieg autko sie buja cicho do czasu jak mu nie przycisne gazu wtedy "żezi" cos pod podloga tak jakby drgania by byly za wielkie. jak mu daje gazu spokojnie to sie rozpedza i nic sie nie dzieje. tylko czemu na gazie mi wystrzelil??


A jesteś pewien że z wydechu a nie w dolot?

PS. 50km/h na piątym biegu?? To ile masz wtedy obrotów? 800 ?? To sie nazywa zarzynanie silnika.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2008-02-22 15:22:06, Adam4302 pisze:
A jesteś pewien że z wydechu a nie w dolot? PS. 50km/h na piątym biegu?? To ile masz wtedy obrotów? 800 ?? To sie nazywa zarzynanie silnika.



Nie mam auta na gaz i nigdy nie miałem ale z tego co wiem wrzucanie wysokich biegów na niskich obrotach to taki trochę styl jazdy na taksówkę - jest oszczędnosć paliwa ale silnik zamula i takie tam. Może te strzały na gazie są w jakiś sposób spowodowane w tym konkretnym przypadku stylem jazdy
  
 
Cytat:
2008-02-22 15:27:52, lothaar pisze:
Nie mam auta na gaz i nigdy nie miałem ale z tego co wiem wrzucanie wysokich biegów na niskich obrotach to taki trochę styl jazdy na taksówkę - jest oszczędnosć paliwa ale silnik zamula i takie tam. Może te strzały na gazie są w jakiś sposób spowodowane w tym konkretnym przypadku stylem jazdy



raczej nie stylem jazdy ale niskie obroty to wybijanie panewek na wale korbowym - szybko zaczną stukac i o ile polecą panewki główne to taki biznes podejdzie prawie remont silnika -> nieoplacalny deal kosztem 0,5 litra/100 gazu czy Pb...

Co do strzałów to być może jest za bogata mieszanka albo ktorys z garów nie przepala do końca mieszanki -> przy zalozeniu ze strzaly pochodzą z wydechu a nie z kolektora dolotowego...
  
 
musze was przeprosic to byl 4-bieg hehe. bylem dzisiaj u gazownika i mechanika wiedz to jest podobno wina zaplonu musze zaczac wymieniac i zaczac podobno od kabli moim zdaniem troche mnie splawiaja. no zobaczymy pozdro
 
 
Cytat:
2008-02-22 08:29:51, grzeskoespero97 pisze:
no wiedz ruszam esperkiem rozpedzam sie do 50 i wbijam 5-ty bieg autko sie buja cicho do czasu jak mu nie przycisne gazu wtedy "żezi" cos pod podloga tak jakby drgania by byly za wielkie.



Ty sie dziwisz, że coś rzęzi? bo ja nie.
Jak kupiłem auto, to po przy wdepnięciu gazu w podłoge też go muliło, ale ja przy 50 to miałem trzeci bieg. Pomogła regulacja apatatu zapłonowego (tak to sie chyba nazywa, to z czego wychodzą kable do świec i sie to przekręca wokół własnej osi - niech spece mnie poprawią jak źle napisałem).

Pozdr.
  
 
Też mam wrażenie, że to zapłon. To tak jak w moim Maluszku kiedyś. Tylko tam to częściej siadała uszczelka pod Gaźnikiem Jak mi strzelił w nocy to sąsiedzi z okien powyglądali, a ja siedziałem cicho i nic nie robiłem puki nie zamkną okien
  
 
Cytat:
2008-02-22 22:14:15, Ikarus260 pisze:
To tak jak w moim Maluszku kiedyś.



Twoim? Każdy piździk strzela co jakiś czas.
  
 
Tak w moim, bo ja piszę o swoim nie o każdym.
  
 
Cytat:
2008-02-22 22:30:44, Ikarus260 pisze:
Tak w moim, bo ja piszę o swoim nie o każdym.



Każdy sraluch strzela i tyle! Nie dzisiaj to za tydzień, ale strzela i to zdrowo!
  
 
A propos budzenia sąsiadów, swego czasu miałem 125p, nie chciało mi się wymieniać tłumika, doprowadziłem go do takiego stanu, że jak fiaciaka odpalałem to pół osiedla miało pobudkę. To tak BTW.
  
 
Cytat:
2008-02-22 22:49:11, Gacolot pisze:
doprowadziłem go do takiego stanu, że jak fiaciaka odpalałem to pół osiedla miało pobudkę.



Teraz zima/wiosna to mi to jeszcze nie przeszkadza, ale jak tak dalej pójdzie to jeden sraluch w mej okolicy spłonie w niewyjaśnionych okolicznościach. Jednego już zlikwidowałem to i z drugim sobie poradzę.
  
 
hejka bylem teraz przy aucie ze zraszaczem ,spryskalem troszke kable i cewke. przebice jest na cewce
 
 
Cytat:
2008-02-22 22:53:21, grzeskoespero97 pisze:
hejka bylem teraz przy aucie ze zraszaczem ,spryskalem troszke kable i cewke. przebice jest na cewce




wogole wymieniam caly zaplon i tak trzeba to zrobic!! kable, cewke, kopolke i palec.. zobaczymy czy to da jakis efekt jak nie to sie wkorw***. pozdrawiam