[Accent] Duże zużycie paliwa.

zauważyłem że moj accent dużo pali na trasie.. w mieście spalanie jest ok ale na trasie jak jade powyzej 100km/h spalanie jest zdecydowanie za wysokie :/ moze ktos wie co moze byc przyczyna??

[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2008-03-10 00:50:13 ]

moze masz za ciezka noge...
a jak chcesz zeby palil mniej jezdzij wolniej a w miescie do 2500 i tak jest ograniczenie predkosci do 50km/h

mam podobny problem z accentem 1,3 12v 95r. srednio na 100 km pali mi 10- 12 l przyspokojnej jezdzie w miescie, został wymieniony filtr powietrza sonda lambda i swiece czy moze to byc tez wina przepływomierza??

sorki nie napisalem benzyny

Ja bym zaczął od sprawdzenia wskazań komputera, później zobaczył wykresy sondy, ewentualnie układ wylotowy.

A moze check został podłączony pod np kontrolke ładowanie??
To zalezy od kogo autko kupiłeś. Sprawdz czy check gaśnie po przekręceniu kluczyka (a ładownie się pali).

12 l na accenta to zbyt dużo. Moze na krótkich odcinkach jeździsz?

Mi pali góra 12l gazu.

Powiem tak im wieksze(poza nowym - też bierze) zużycie silnika tym wiecej bierze paliwa - bo musisz bardziej dusić w gaz aby jechał szybciej.

Przyczyn może być wiele - od czujników po katalizator. Ja zająłbym się temp silnika (czy aby nie zawsze pracuje jak na zimnym) - podłączasz czujnik do omomierza i ma byc okreslona wartość - nie wiem ile ważne że poznasz że się zmienia - jak jest zimny(inna) - jak jest ciepły(inna) i jak ciepły postoi (ma być ta sama co ciepła - uszkodzony czujnik - zawyża np z 1000 do 1000000 albo do 0).

Ale to takie moje wywowdy nie wiem czy to sie sprawdzi.

witam bylem z moim hultajem na elektrodiagnostyce i wyszkolo ze mam walniety czujnik temperatury silnika bo wentulator mi sie wlaczal na zimnym silniku i kiedy mu sie podoba to sie wlacza, i dzisiaj pojechalem wymienic ten czuujnik i nadal to samo wiec mechanik powiedzial ze juz zostaje wina kompa mial ktos kiedys taki problem?? pozdro i Wesołych Świat

Cytat:

2008-03-22 14:10:43, Vex pisze: Podjedz do innego serwisu pogadac, jeszce do innego. Moze ktos wpadnie na cos ciekawego.

Szkoda pieniędzy i nerwów, miałem kiedyś taki przypadek w punto I, paliło do10-11l przy spokojnej jeździe w porze letniej, też szukałem pomocy u "fachowców" i każdy jeden po kilku radach rozkładał ręce i kasował pieniążki :O
Kiedyś pożniej całkiem przypadkiem odkryłem naderwaną gumową rurkę ( z podciśnienia czy jakoś tak) założyłem nowy cybant , szczelnie dokręciłem i jak ręką odjął.... spalanie wróciło do normy czyli w moim przypadku 7,5-8-5l benzynki latem....
Lepiej samemu w garażu posiedzieć i podłubać.

To zależy o ile przekroczy te 100 - o 5? 40?km/h.

W mieście powiedziałbym norma,
pojedz na ścieżkę diagnostyczną i sprawdź czy ci hamulce nie obierają to podstawa, zanim zaczniesz niepotrzebnie dłubać.

Silnik ma dwa czujniki temp. Ten główny od kompa kosztuje 36 zł.
Nie wiem który wymieniali. Ten z 2 pinami czy ten z jednym?

Sprawdziłbym też czy masz drożny dolot- moze coś wpladło i przytyka, analogicznie wydech - przygazuj na rozgrzanym do 5k i potrzymaj chwilkę może coś wyleci (chodzi o to ze mozesz mieć katalizator już zapchany).




[ wiadomość edytowana przez: accent1 dnia 2008-04-05 11:14:03 ]

Jak jeździsz tym autem? Ile kilometrów robisz od momentu zapalenia - dojazdy do pracy - 4-5km?
Co pokazuje wskaźnik temperatury, może termostat nie trzyma?
Olej w skrzyni biegów może za gęsty?
Najpierw wyklucz wszelki opory mechaniczne, łożyska, hamulce itd.
Jak wyglądały stare świece po wykręceniu z silnika?