Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Bartek_w Caro, Truck Kraków | 2003-07-13 12:33:17 i w zwiazku z tym mam pytanie do klubowiczow ktorym przytrafila sie ta przygoda i remontowali taki silnik: co pada? U mnie zaczelo sie od oleju w chlodnicy(bylo w innym poscie), a ze bardzo chcialem dojechac do garazu, silnik sie przegrzal i w koncu stanal. Bylo to 1,6 ktore wrzucilem jakies 5kkm temu, tak wiec nie nacieszylem sie tymi dodatkowymi 5KM za dlugo ![]() Po zdjeciu glowicy widok byl taki: uszczelka popekana i dziurawa, w jednym cylindrze 1cm nagaru, wszystkie uszczelki jakies takie spieczone i sztywne. glowica wg. zewnetrznych ogledzin nie popekala, moze ktos wie jak ja sprawdzic w srodku (no bo skad kurna ten olej?) No i najlepsze: pierscienie na tym "nagarowanym" tloku szuraja, z czego wnioskuje, ze popekaly. Jak to wszystko zobaczylem, niewiele myslac wykopalem stary silnik, rozebralem go w drobny mak, nowe uszczelki i wlozylem go do auta = teraz jezdze wolniej i ostrozniej. Tesknie jednak za 1,6 wiec jesli ktos podpowiedzialby mi na co zwrocic uwage przy kapitalce, bede wdzieczny.. PS. widzial ktos uszczelki pod glowice made in slovenia? W sklepie tylko takie byly, braklo Morpaku do ktorego mam najwieksze zaufanie, i zalozylem cos wygladajace jakby to pies wszamal i zwrocil ![]() |
![]() Wyrwizab (M) x | 2003-07-13 12:48:46 U ciebie padla uszczelka pod glowica i olej sie ewakuowal do ukladu chlodzenia - glowna przyczyna zatarcia. Musisz zwrocic uwage na panewki walu korbowego, zarowno glowne jak i korbowodowe, no i gora silnika - glowica musi byc prosta a krawedzie przylegajace do uszczelki proste i bez wzerow itp - zarowno w glowicy jak i kadlubie. To tak pokrotce, bo majac rozebrany silnik masz mozliwosc przegladniecia i weryfikacji wszystkich elementow. Aha, no i uszczelnienia wszelkie daj nowe, nie oplaca sie oszczedzac i np zostawiac stare zimmeringi.
link |
![]() Bartek_w Caro, Truck Kraków | 2003-07-14 01:59:09 A jak w sprawdzic wewnetrzna szczelnosc glowicy i bloku? Mam niejasne podejrzenie ze cos tam moze byc pekniete, silnik pochodzi z rozbitka, wprawdzie cale uderzenie przejal kolem, ale stabilizator pogial miske z przodu troszke i wyrwalo jedna poduche, wiec moze i cos w srodku mu peklo? Objawy nie wskazuja jednoznacznie na uszczelke, pewnie musialbym tu zarzucic zdjecie, ale moja cyfrowka ma wyjazdowe z bratem w londynie ![]() A moze jest w kraku zaklad co to zrobi za przystepna cene? (tzn. sprawdzi szczelnosc) |
![]() nitro Essie Mk V Wodzisław Śląski | 2003-07-14 08:42:52 wspolczuje ci stary...samo zycie |
![]() Bartek_w Caro, Truck Kraków | 2003-07-14 10:26:21 Hej, Wala, dlaczego ma nie miec mocy? Jak wszystko zmienie to powinno byc ok, no chyba ze mi moc przez te mikropekniecia ucieknie ![]() Samo zycie..albo wlasna glupota...juz ktos kiedys napisal: chocby sprzedajacy mial tone papierow na remont - nie ufaj mu no i sie sprawdza.. Ja to traktuje jako kolejne doswiadczenie w mojej karierze mechanika-samouka, na szczescie przedwczesnie nie pozbylem sie starego silnika, dzieki czemu mam sie czym kulac do przodu.. Bedzie dobrze ![]() |
![]() SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2003-07-14 13:44:49 Radził bym tobie zrobić kompletny remont (w dziale Warto Wiedzieć masz opis) oczywiście we własnym zakresie (no nie wszystko zrobisz sam), i dalej śmigać na tym silniku. |
![]() Bartek_w Caro, Truck Kraków | 2003-07-14 16:19:47 Szczerze mowiac remont i smiganie na 1,6 bede traktowal z rezerwa, za dwa iechy jade do UK, auto zostawie bratu i jakby mial miec problemy z numerami na przegladzie ew. wadami wieku dziececego po remoncie, to juz wole sobie ten silnik zrobic i niech sobie spokojnie czeka az zatre 1,5 ![]() Oczywiste tez, ze nie zrobie wszystkiego sam, skad bym wzial tokarki i inne szpeje. Ale montaz demontaz i regulacje mam raczej opanowane ( to a'propos kilku niescislosci jakie znalazlem w WW) ![]() |
![]() SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2003-07-14 16:54:13
To zapraszam do zrobienia korekty. |