Mechanizm napędu wycieraczek Escort 1,6 97 rok

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zatrzymują się wycieraczki w róznych pozycjach,nie pracują ,czy jest mozliwośc naprawy połączenia pomiędzy silnikiem a ramionami czy tylko w grę wchodzi wymiana kompletu.
Inaczej, może jest sposób na regenerację
  
 
Oczywiście że jest możliwość regeneracji. Osobiście ją przeprowadziłem 3 tyg. temu. Najprawdopodobniej zatarły Ci się ośki wycieraczek. Są zrobione w ten sposób, że wpływa do nich woda, powoduje korozje i ich zatarcie. Naprawa jest w 100% skuteczna, ale obwiam się że tylko we własnym zakresie. Wydaje mi się, że żaden warsztat się tego nie podejmie - dużo dłubaniny.
Jakbyś był zainteresowany, to mogę Ci opisać sposób demontażu, naprawy i montażu nawet ze zdjęciami.

Pozdr.

Mr_Ozi
  
 
będę wdzięczny jak w wolnej chwili opiszesz mi to
jak nie na forum to na e-mail
janusz.mossakowski@hero.pl
  
 
ja tez tak mialem.... 100% pomoglo. wyjmij te wszystkie prety z silnikiem spod maski,odlacz silnik i sprobuj tym pokrecic... powinno leciutko chodzic... ja mialem zapieczona 1 oske, tak,ze ledwo mlotkiem moglem poruszyc ramie.... popsikalem tam wd40, crossline'm(smar rowerowy,drogi). i obracalem tym(najpierw przy pomocy mlotka) pozniej juz szlo rekami ... a na koniec wmontowalem i zostawilem wycieraczki wlaczone na 20min psikajac co jakis czas wd40.
  
 
maciek701 - nie chcę Cię straszyć, ale to może być szczęście krótkoterminowe. Jeżeli nie rozebrałeś ośki - to możesz mieć poważny problem. Ja zrobiłem tak jak Ty i niestety po miesiącu (!!!) wycieraczki stanęły. Jedyna opcja - wymontować cały układ, rozebrać (na szczęście nie jest to pracochłonne) przeczyścić, nasmarować i zmontować z powrotem.

Jutro zamieszczę parę zdjęć z naprawy i opis demontażu óśki.

Pozdr

Mr_Ozi
  
 
Cytat:
Jedyna opcja - wymontować cały układ, rozebrać (na szczęście nie jest to pracochłonne) przeczyścić, nasmarować i zmontować z powrotem

dokładnie tak też to miałem
  
 
ja juz od 2 miesiecy mam spokoj ... oska sie nie nagrzewa przy pracy jak wczesniej, jest zimna... a jak rozebrales te oski??
bo ja za cholere nie wiem jak je rozkrecic...
  
 
Jutro umieszczę zdjęcia jak to dziadostwo wymontować z pojazdu, a dzisiaj rysunek pseudo-techniczny ośki i krótki kurs demontażu.



Jak masz już mechanizm w ręku - zdejmujesz na siłę plastikowy kapturek - nakładkę, która jest na wierzchu. Nie rysowałem jej. Jeżeli popęka - nie przejmuj się - trzeba będzie czymś zastąpić, albo skleić Kropelką i owinąć taśmą klejącą.

Następnie ostrym narzędziem wybijasz podkładkę zaciskową. Ostrożnie, bo może być przerdzewiała. Ja czyściłem obie ośki i przy jednej miałem szczęście (trzeba było tylko delikatnie ścisnąć by odzyskała swój kształt), a przy drugiej - nie. Musiałem dorobić z bardzo sprężystego drutu (który swoją drogą służy jako elektroda do spawarki). Zdjęcie pozostałych podkładek to już formalność. Nie zapomnij wyjąć tej gumowej uszczelki - w pierwszej chwili może jej nie widać - ale ona tam jest. Trzeba ją wydłubać, bo jak ją przy dalszym demontażu uszkodzisz - to będziesz miał spory problem.

Jak zdejmiesz podklądkę sprężynującą, to proponuję zamontować do jakiegoś stołu montażowego uchwyt do karoserii i zestawem - WD40 (lub inny podobny środek), smar (ja użyłem grafitowego), młotek i dużo samozaparcia - wysunąć/wyciągnąć/wybić (niepotrzebne skreślić). Jak będzie mocno zapieczone - tak, że ręką nie ruszysz (ja tak miałem ) to trzeba przez drewniany klocek walić w ramię do silnika, tuż przy ośce. Broń Boże bezpośrednio młotkiem w ten gwint na ośce. (Wszystkich mechaników przepraszam - piszę to na wypadek, gdyby za to wzieli się tacy laicy jak ja ).

Jak już ośka wyjdzie to już banał:
- oczyścić drobnym papierem ściernym (baaardzo drobnym) gładź ośki, a następnie wypolerować.
- oczyścić drobnym papierem ściernym (baaardzo drobnym) gładź tuleji (na jakimś ołówku, długopisie, wkrętaku lub... czymś podobnym), a następnie spróbować wypolerować.
- wyczyścić bardzo dokładnie wszystkie podkładki - zwłaszcza ślizgowe.
- wysmarować wszystko smarem (ja zrobiłem grafitowym), napchać go do tuleji - zmontować wszystko w odwrotnej kolejności.

Mam nadzieję że komuś się to przyda.

Jutro zdjęcia z demontażu mechanizmu.

Pozdr.

Mr_Ozi
  
 
Krótki instruktaż jak wymontować mechanizm wycieraczek:

Odkręcić nakrętki (zaznaczone na zielono) na ośkach wycieraczek i zdjąć ramiona wycieraczek z wieloklinu. Uwaga! Nie podważać śrubokrętem ani innym twardym/ostrym narzędziem, bo istnieje ryzyko zmasakrowania plastikowego kapturka na ośce. Opukać młotkiem (broń Boże gwint na ośkach) i ruszając na boki - ściągnąć ramię.
Następnie ostrym i cienkim narzędziem zdjąć 6 zaślepek zaznaczonych czerwonymi strzałkami i wykręcić znajdujące się pod nimi śruby. Zdjąć kratkę wlotu powietrza.


Odkręcić 4 śruby zaznaczone czerwonymi strzałkami.


A to dwie z powyższych czterech śrub. Odkręcić na końcu. Następnie zdejmując uszczelkę komory silnika i odginająć przewody prądowe - wysunąć cały mechanizm wycieraczek, nie uszkadzając przewodów od ABS-u


Po wymontowaniu dobrze jest odłączyć silnik od cięgien. Odkręcić nakrętkę - czerwona strzałka. Ośka silnika to wieloklin, więc należy opukać delikatnie zaznaczone na zielono ramię i podważając śrubokrętem o blachę mechanizmu - ściągnąć z wieloklina.


Teraz można przystąpić do regeneracji osiek wycieraczek wg przepisu który podałem poprzednio.

Montaż do samochodu - w odwrotnej kolejności.

Pozdr.

Mr_Ozi
  
 
proponuje to przeniesć do działu porad
aby nie zagineło w wątkach

[ wiadomość edytowana przez: Sinuspi dnia 2005-09-01 18:14:09 ]
  
 
Ja chętnie, ale to chyba nie jest w zakresie moich możliwości. :> A może jest?

Pozdr

Mr_Ozi
  
 
czy jezeli dziala mi tylko jedna od strony kierowcy wycieraczka to takim samym sposobem musze naprawic ? bo nie wiem co jest grane... nie dziala mi od strony pasazera z przodu
  
 
Sprawdź dokładnie, czy naocznie nie widać przyczyny. Ja miałem pęknięty jeden z drążków mechanizmu. Jeśli mechanizm wygląda ok, to odkręć prawą wycieraczkę i sprawdź, czy obraca się ośka. Jeśli tak, to znaczy, że ośka się ślizga i dla tego nie porusza wycieraczką, jeśli ośka się nie porusza to sprawdź jak zachowuje się maechanizm w ruchu.

Może czekać Cię wymiana mechanizmu. Generalnie nie ma na to popytu na Allegro, jak poszukasz aukcji bez ceny minimalnej i bez "kup teraz" to kupisz za grosze. (Ja kupiłem za 12 pln z silniczkiem).

Na przykład:

AUKCJA



[ wiadomość edytowana przez: _unnamed dnia 2006-08-21 12:12:42 ]
  
 
Sprawdź pod machą czy nie spadła ci taka metalowa prowadnica ze sworznia kulowego, u mnie tak się stało.Wcisnąłem i działa.
  
 
Cytat:
2006-08-21 12:10:04, _unnamed pisze:
Na przykład: AUKCJA [ wiadomość edytowana przez: _unnamed dnia 2006-08-21 12:12:42 ]



nie wiem czy to twoja aukcja czy kogos z was ale 50zł za same ramienia bez silnika se gosc zazyczył , jak dla mnie , sadze ze to stanowczo za duzo.
  
 
Cytat:
2006-08-21 21:19:06, didoxxl pisze:
nie wiem czy to twoja aukcja czy kogos z was ale 50zł za same ramienia bez silnika se gosc zazyczył , jak dla mnie , sadze ze to stanowczo za duzo.



A gdzie masz to 50 pln?
  
 
pisalem do goscia i tak odpisal...
  
 
Dziwak jakiś - w aukcji opisał że z silniczkiem....
Jakby ktoś silniczek potrzebował to oddam za cene transportu.
  
 
nawet na TEJ AUKCJI
nie da sie zalicytowac jak chce dac 1 zł to mi wyskakuje :
''Nie możesz licytować w aukcji prywatnej bez zaproszenia. Jeśli chcesz licytować, poproś Sprzedającego o zaproszenie.''

nie wiedzialem ze mozna robic aukcje prywatne jakies na allegro , 1 szy raz slysze o takim czyms
  
 
Witam!

Sprawa dotyczy essiego 1.8D '94, ale na fotkach widzę, że wygląda wsio tak samo. Odpadło mi ramię od wycieraczki pasażera ze sworznia.

Pytanie: w jaki sposób jest mocowane owo ramie na sworzniu? Uszczelkę gumową mam. Jak staram się wcisnąć ramię na sworzeń, to nic mi tam ani nie zaskakuje, ani nie łapie - spada przy lekkim potrąceniu.