MotoNews.pl
  

[Uszczelniacz] - wymiana

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Chciałem tutaj opisać wymianę simmeringów w Polonezie. Wiem może ktoś już to robił, ale może jeszcze tego nie miał z tym do czynienia. Oto potrzebne narzędzia:
1)Klucz płaski 38
2)Nowy simmering
Są tylko potrzebne dwie rzeczy ale może po drodze będzie więcej

Robota:

No i bierzemy się za robotę. Jeżeli ktoś ma garaż to najlepiej wziąć naszą furkę do garażu, a jak ktoś nie ma to niech się nie martwi, gorzej jak się zabierze w deszcz. Koniec żartów. OK., to teraz otwieramy maskę, przed robotą zaciągnąć ręczny i bieg np.1. Jak widzimy normalnie z przodu to widzimy na dole takie duże koło Bierzemy wyciągamy pasek UWAGA! Jeżeli ten pasek jest w popłakanym stanie należy do wymienić bo jak zapalimy po robocie poldka to mogą być kłopoty. No i bierzemy się za odkręcenie tego koła. I tu będzie potrzebny ten bieg bo jak będziemy chcieli odkręcić to koło to ono nam się będzie obracało. Dobra no już mamy odkręcone to koło bierzemy się za odkręcanie pokrywy. Bierzemy klucz 10 po zdjęciu tej pokrywy mamy simmering. Zdejmujemy następny pasek UWAGA Jak jest on w popłakanym stanie też go wymieniamy. No i bierzemy się za odkręcenie simmeringa. Bierzemy klucz 19 i odkręcamy simmering. Jak już wszystko mamy to składamy wszystko w odwrotnej kolejności.

Podsumowanie:

Wymianę simmeringu możemy spostrzec wycieku oleju przy tym kole. Gdy patrzymy Ze na jezdni jest plamka oleju to radzę wymieniać beż zawahania. Robota była w Polonezie Caro 1500 GLE nie wiem jak w innych modelach.

Koszt roboty:

Simmering 20zł – 100zł
Pasek klinowy 20 zł
Pasek rozrządu też ok. 20 zł

Opracował
Car


[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-12-05 16:28:15 ]
[ powód edycji: zmieniałem tytuł ]
  
 
Hmmm....Jakby to ująć....Tam nie ma jednego simmeringa (u) tylko 2, nie klucz 20 tylko 38, nie 13 na obudowie tylko 10, do wyminay najlepiej zdjąć obudowę rozrządu, coś drogie te simmeringi i paski. Jak cieknie, to wymienić oba (na wale i wałku) Jak to się poskłada, to należy sprawdzić, czy znaki na kołach rozrządu się zgadzają bo może być kiepsko jak nie. No i simmeringu raczej się nie odkręca.Poza tym OK

[ wiadomość edytowana przez: -SerU- dnia 2004-05-01 22:30:36 ]
  
 
Właśnie do wymiany simeringów najlepiej zdjąć obudowę.I trzeba uważać co się kupuje,ja miałem takie simeringi że nie chciały się trymać w obudowie-trzeba je było wkleić na silikon.
  
 
Ta fajnie, a mnie czeka wymiana ale przy wałku sprzegła za kołem zamachowym. Może nic trudnego, ale chyba będe magikiem jak u siebie na kanale skrzynkę wyjmę. No cóż, jutro będe wiedział ile naprawa by wyniosła, jak dużo to zrobie sam, jak do 150-200 to się nie brudze i mam gdzieś.

PS. Nie zawsze koło pasowe zejdzie bez problemu, nawet jak mamy wrzucony bieg, ale słyszałem ze niektórzy robią tak, biorą klucz nasadowy, długą rure, zapierają się, a drugi kręci silnikiem używając stacyjki, tak jak by chciał odpalić. Ktoś próbował?
  
 
Ja ostatnio wyjmowalem skrzynie u siebie.I musze powiedziec ze we dwoch w kanale spokojnie mozna to zrobic.Najgorzej jest z wlozeniem ale jakos idzie sobie poradzic.
Co do odkrecania kola pasowego to zawsze gdy odkrecalem zapieralem klucz(bez zadnej rury) i lekkie cykniecie rozrusznikiem.Sruba zawsze sie ruszyla i nie bylo problemu z odkreceniem,przynajmniej u mnie
  
 
Simmeringi sa po takiej w ostrowie ale nie wiem jak u was, moze sa tansze.
  
 
Jakby być aptekarzem to sa nawet 3 jeszcze z tyłu na wale
  
 
Ok koszt operacji wyniesie mnie ok. 100 zł + części wiec wole oddać do mechanika.
  
 
to ja kilka slow dopisze, bo nie dalej w czwartek wymienialem u siebie uszczelniacze przodu.
- najwygodniej srube na kole pasowym odkrecic przy pomocy rozrusznika - zakladamy klucz (3, w taki sposób, aby znajdowal sie na naszej godzinie 3 i na chwile przekrecamy kluczyk
- zdejmujemy oslone i mamy do zdjecie dwa kola zebate.
- warto ustawic te kola przed zdjeciem w taki sposob, aby znaki na nich oraz nadlew na pokrywie tworzyly jedna linie. Zreszta moim skromnym zdaniem jesli specjalnie nie bedziemy sie starac, to sie nic nie poprzestawia, a tych kol nie da sie zalozyc inaczej.
- o ile z kolem zebaty walka rozrzadu ja nie mialem problemow (odkrecenie jednej srubki), o tyle z kolem zebatym walu korbowego (to mniejsze), troche problemow mialem. Aby to kolo zeszlo swobodnie warto posluzyc sie sciagaczem.
- Najtrudniejszy etap - to moim zdaniem zdjecie pokrywy. Mi przynajmniej sprawil on najwiecej trudnosci. Po pierwsze trzeba odkrecic sruby trzymajace pokrywe do bloku silnika - 3 sruby (10). Ale dodatkowo trzeba opusic miske olejowa - a dokladnie to nalezy wykrecic cztery sruby ( po 2 sruby z obu stron - na przodzie miski sie one znajduja - przed lukami) , a pozostale tylko poluzowac. Miske nalezy delikatnie pociagnac w dol, aby powstala szczelina. Wydaje mi sie ze warto troche samochod podniesc, bo widocznosc i dostep do tych elementow bedzie znacznie latwiejszy. Ach te sruby trzymajace miske to oczywiscie 10.
- Jak te sruby wykrecilismy i miske poluzowalismy - mozna przystapic do demontazu pokrywy - nalezy uwazac na uszczelke miski olejowej - ja niestety nie uwazalem i teraz musze uszczelke wymienic. Jest jeszcze jeden powod z ktorego ten etap jest taki trudny. Otoz uszczelka jest przyklejona na tych lukach do miski i do pokrywy - i naprawde latwo ja rozerwac. Uszczelka jest jednoczesciowa, chociaz trafialy sie tez uszczelki czteroczesciowe, ale w tej chwili ciezko bedzie ja zdobyc.
- W kazdym badz razie po delikatnej perswazji pokrywa powinna sie dac w miare swobodnie wyjac.
- Wymieniamy uszczelniacze - oba najlepiej od razu - stare wybijamy, a nawet wciskamy - najlepiej miec dostep do prasy. Mozna tez sprobowac wbijac te uszczelniacze.
- Nie zapomnijmy wytrzec pokrywy z oleju i brudu...
- zakladamy uszczelke pod pokrywe.
- I znowu uwazamy na uszczelke miski olejowej. Warto te 4 sruby wkrecic w uszczelke miski - zanim zaczniemy zakladac pokrywe. Bedziemy mieli pewnosci ze uszczelka sie nie przesunie. Te srubki wkrecamy tak zeby nie wystawaly z uszczelki.
- Po wpasowaniu wkrecamy sruby trzymajace pokrywe oraz dokrecamy miske...
- Zakladamy kola zebate - powinny wejsc swobodnie - kolo walka rozrzadu dokrecamy, natomiast kolo zebate walu korbowego wciskamy zwracajac uwage, aby naciecie wewnatrz kola trafilo w klin znajdujacy sie na wale - kolo warto posmarowac delikatnie smarem, aby swobownie weszlo na wal.
- zakladamy pasek rozrzadu
- przykrecamy oslone - krotkie srub sa na dole, dlugie sruby znajduja sie w otworach wzdluz ktorych idzie ta uszczelka obudowy.
- zakladamy kolo pasowe i naciagamy pasek...
- i tyle...
potrzebne elementy
- uszczelniacze - 2 szt. - oczywiscie dwa rozne...
- uszczelka pod pokrywe - 1 szt.

I tyle. Mam nadzieje ze sie to komus przyda.

pozdrawiam
cybertec
  
 
Ostatnio stwierdziłem ze i tak muszę wymienić pasek rozrzadu i jeszcze chyba do tego uszczelnie silnik z przodu, jedna robota to po co robić kilka razy, i tak bede miał i tył i przód uszczelniony. No ale wszystko zależy od kasy.
  
 
Cytat:
2004-05-01 19:55:46, car pisze:
Witam!
Chciałem tutaj opisać wymianę simmeringów w Polonezie. Wiem może ktoś już to robił, ale może jeszcze tego nie miał z tym do czynienia. Oto potrzebne narzędzia:
1)Klucz płaski 20
2)Nowy simmering
Są tylko potrzebne dwa rzeczy ale może po drodze będzie więcej

Robota:

No i bierzemy się za robotę. Jeżeli ktoś ma garaż to najlepiej wziąć naszą furkę do garażu, a jak ktoś nie ma to niech się nie martwi, gorzej jak się zabierze w deszcz. Koniec żartów. OK. to teraz otwieramy maskę, przed robotą zaciągnąć ręczny i bieg np.1. Jak widzimy normalnie z przodu to widzimy na dole takie duże koło Bierzemy wyciągamy pasek UWAGA! Jeżeli ten pasek jest w popłakanym stanie należy do wymienić bo jak zapalimy po robocie poldka to mogą być kłopoty. No i bierzemy się za odkręcenie tego koła. I tu będzie potrzebny ten bieg bo jak będziemy chcieli odkręcić to koło to ono nam się będzie obracało. Dobra no już mamy odkręcone to koło bierzemy się za odkręcanie pokrywy. Bierzemy klucz 13 chyba (już nie pamiętam) po zdjęciu tej pokrywy mamy simmering. Zdejmujemy następny pasek UWAGA Jak jest on w popłakanym stanie też go wymieniamy. No i bierzemy się za odkręcenie simmeringa. Bierzemy klucz 19 i odkręcamy simmering. Jak już wszystko mamy to składamy wszystko w odwrotnej kolejności.

Podsumowanie:

Wymianę simmeringu możemy spostrzec wycieku oleju przy tym kole. Gdy patrzymy Ze na jezdni jest plamka oleju to radzę wymieniać beż zawahania. Robota była w Polonezie Caro 1500 GLE nie wiem jak w innych modelach.

Koszt roboty:

Simmering 20zł – 100zł
Pasek klinowy 20 zł
Pasek rozrządu też ok. 20 zł

Opracował
Car



A może kolega był na tyle uprzejmy i opracował jeszcze opis wymiany (roboty) simmeringu przy wałku sprzegła ? LOL
  
 
Cytat:
2004-05-10 00:52:07, Mokry pisze:
Cytat:
2004-05-01 19:55:46, car pisze:
Witam!
Chciałem tutaj opisać wymianę simmeringów w Polonezie. Wiem może ktoś już to robił, ale może jeszcze tego nie miał z tym do czynienia. Oto potrzebne narzędzia:
1)Klucz płaski 20
2)Nowy simmering
Są tylko potrzebne dwa rzeczy ale może po drodze będzie więcej

Robota:

No i bierzemy się za robotę. Jeżeli ktoś ma garaż to najlepiej wziąć naszą furkę do garażu, a jak ktoś nie ma to niech się nie martwi, gorzej jak się zabierze w deszcz. Koniec żartów. OK. to teraz otwieramy maskę, przed robotą zaciągnąć ręczny i bieg np.1. Jak widzimy normalnie z przodu to widzimy na dole takie duże koło Bierzemy wyciągamy pasek UWAGA! Jeżeli ten pasek jest w popłakanym stanie należy do wymienić bo jak zapalimy po robocie poldka to mogą być kłopoty. No i bierzemy się za odkręcenie tego koła. I tu będzie potrzebny ten bieg bo jak będziemy chcieli odkręcić to koło to ono nam się będzie obracało. Dobra no już mamy odkręcone to koło bierzemy się za odkręcanie pokrywy. Bierzemy klucz 13 chyba (już nie pamiętam) po zdjęciu tej pokrywy mamy simmering. Zdejmujemy następny pasek UWAGA Jak jest on w popłakanym stanie też go wymieniamy. No i bierzemy się za odkręcenie simmeringa. Bierzemy klucz 19 i odkręcamy simmering. Jak już wszystko mamy to składamy wszystko w odwrotnej kolejności.

Podsumowanie:

Wymianę simmeringu możemy spostrzec wycieku oleju przy tym kole. Gdy patrzymy Ze na jezdni jest plamka oleju to radzę wymieniać beż zawahania. Robota była w Polonezie Caro 1500 GLE nie wiem jak w innych modelach.

Koszt roboty:

Simmering 20zł ? 100zł
Pasek klinowy 20 zł
Pasek rozrządu też ok. 20 zł

Opracował
Car



A może kolega był na tyle uprzejmy i opracował jeszcze opis wymiany (roboty) simmeringu przy wałku sprzegła ? LOL



Będe robił, może nie sam, ale bede się przyglądał to się z wami podziele moimi spostrzeżeniami.
  
 
wystarczy wyjac skrzynie, odkrecic dzwon, z prowadnicy lozyska wyciskowego wydlubac starego simmeringa i zlozyc do kupy

ogolnie rzecz biorac lekka robota
  
 
No moze gdyby nie to wyciąganie skrzyni.
  
 
Czy ktoś mógłby jakoś bardziej szczegółowo opisać proces odkręcania i przykręcania skrzyni, oraz wymiany uszczelniacza na silniku? Jakieś kruczki, rzeczy na które warto zwrócić uwagę? Czeka mnie niestety ta wątpliwa przyjemność w najbliższym czasie... Na szczęście mam i garaż i kanał.
  
 
Dla mnie akurat temat na czasie .. Wymieniałem dwa razy simmering na wale i cholera dalej cieknie ..Mechanik powiedział, że jest "mały rowek na wale" .. Gdzie indziej szukać przyczyny czy to będzie jednak ten "rowek" ?
  
 
po 1 kup firmowy uszczelniacz dwuwargowy, kierunkowy, olejoodporny a nie taki za 10zł
po 2 uszczelniacz trzeba RÓWNO nabic
po 3 - Koot życzę milego targania skrzyni z waskiego tunelu odkrec sobie poduszki silnika i przechyl silnik na max do tylu, moze wylezie
  
 
Cytat:
2007-12-05 23:58:32, nikusss pisze:
po 1 kup firmowy uszczelniacz dwuwargowy, kierunkowy, olejoodporny a nie taki za 10zł po 2 uszczelniacz trzeba RÓWNO nabic po 3 - Koot życzę milego targania skrzyni z waskiego tunelu odkrec sobie poduszki silnika i przechyl silnik na max do tylu, moze wylezie




Ja pamiętam, że jak się odepnie wał w Polonezie czy Fiacie i odkręci tylne zawieszenie zespołu silnik skrzynia (do do podłużnicy przykręcane) to całość sama opada w dół i jak się śrubki popuści, to skrzynia wypada w objęcia sama, byle poodkręcać wszystkie śrubki, przewody, sprzęgło, to sama wylatuje.
Odkręcony wał na spokojnie idzie na bok, przeguby dają możliwość machania nim, odkręconym, na prawdę dobrze. By nie przeszkadzał, jak podwiesiłem go na drucik do wydechu.