Klamka zewnętrzna pękła w drobny mak

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie!

Jak w temacie: prawie nic nie zostało, na pewno nie da się jej naprawić. Tylko wymian w grę wchodzi. Nawet nie myślałem, że mam taką siłę ))

Czy ktoś z Was wymieniał zewnętrzną klamkę po stronie pasażera?
Trzeba ściągać boczek (tapicerkę)? Kupować od deawoo czy od opla?

Pozdrawiam,
Wrolo
  
 
Boczek zdjąć musisz obowiązkowo i 2 zardzewiałe nakrętki odkręcić.
  
 
Cytat:
2011-07-07 21:46:48, wrolo pisze:
Witajcie! Jak w temacie: prawie nic nie zostało, na pewno nie da się jej naprawić. Tylko wymian w grę wchodzi. Nawet nie myślałem, że mam taką siłę ))



To nie siła to dziadowski koreański plastik po kilku cyklach recyclingu - dlatego chyba lepiej kupić zamiennik od opla albo oryginał oplowski ze szrotu (niestety wyblakniety) przynajmniej bedzie taniej i nie wspiera się brakorobów.Btw to poczatek i niezadługo bedziesz wymieniał kolejne klamki , chyba ze robił to już poprzedni właściciel.
  
 
Ja już wymieniałem pasażera. Teraz mam do wymiany tylną lewą, nie odbija mi i zostaje w pozycji otwartych drzwi. Trwa to już ze 2 lata ale nie mam weny, by wymienić.
  
 
No właśnie popękane elementy ze starej wyrzuc ale sprezyny i takie małe plastikowe zabezpieczenia na ciegna zostaw - mi sie bynajmniej przydały
  
 
Dzięki za wskazówki!

Mam jeszcze jedno bardzo ważne pytanie: klamka plastikowa się połamała, ale wypadła razem z uchwytem. Chodzi mi o takie łoże metalowe, do którego przykręcona jest od wewnątrz sama klamka dwoma śrubami. Jak włożyć ten uchwyt z powrotem w poszycie drzwi?

To ma być na wcisk? Jeśli tak, to pionowe krawędzie od wewnątrz drzwi a poziome na zewnątrz?

Może ktoś mi coś podpowie a może ktoś ma jakieś zdjęcie poglądowe?

Pozdrawiam,
Wrolo
  
 
O ile dobrze kojarze to ten metal wkladasz od strony tapicerki
  
 
Tak jest: metal od wewnątrz a klamka plastikowa od zewnątrz i dwie śrubki z trudnym dostępem.

Pozdr.,
Wrolo
  
 
u mnie dzisiaj to samo pękła tylna lewa. Rozwaliło się przy mocowaniu tym co ciągnie za cięgno... bez sensu że tylko jeden zawias ciągnie nie dwa.


[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2011-07-16 14:50:54 ]