Problem z gazem

Siemka wszystkim.

Mam następujący problem z autem. Dzisiaj jadąc ulica w czasie redukcji biegów nastąpiły dwa strzały z instalacji gazu, po czym auto nagle zaczęło hamować jakby miał mało gazu, dojechałem do stacji paliw i tam go zalałem po czym pojechałem i dalej to samo, stwierdziłem że gdzieś dostaje się lewe powietrze do instalacji gazowej tylko nie wiem gdzie to jest. Mam zwykły gaz bez żadnej sekwencji, silnik 1.5 DOHC 16V 90KM. Prosiłbym o jakieś wskazówki gdzie to mogło się zrobić w którym miejscu czy przy katalizatorze czy też przy parowniku.

Nie nabijam sobie postów. Tak zajrzałem pod maskę sprawdziłem wszystkie przewody od gazu i znalazłem lekko okopcony przewód ale nie jest dziurawy. A i rozwiń skrót WN bo nie mogę sobie skojarzyć go

poszukaj jakiejś wyrzuconej zaślepki, ja mam takie różne bezużyteczne stare odnogi od rury łączącej kolektor z filtrem

tak gazz i te serwisy.... wystarczyło luknąć tak jak i Adaś powiedział czy nie rozwalilo gdzieś róry meidzy puiszką filtra a przepustnica tak samo jak i mozliwe że któreś spinka puściła i z tamtąd leci. POzatym keidy wymieniałeś przewody WN i świece??

Ciekaw jestem co panowie w serwisie powiedzą podziel sie nowinkami

Cytat:

2008-11-08 13:18:04, MichuLCA pisze: No byłem w serwisie, podpiął go pod komputer sprawdzić mieszankę chyba jaka idzie, zaczął regulować tym zaworem co jest koło kolektora po czym powiedział że jak nie wymienię świec i przewodów wysokiego napięcia będzie dalej mi szczelał.

Ile zapłaciłeś za tak trafną diagnozę?

-----------------
czasem tu zaglądam

Diagnoza gazownika jest na 95% dobra, tylko, że ja to samo napisałem wczoraj. Dlatego interesuje mnie ile powinienem brać za rady

-----------------
czasem tu zaglądam

Mnie to w serwisie nic nie kosztowało, po znajomości tam gdzie montowałem gaz. A co do twojej stawki bierz 50 dyszek za poradę jedną i zbijesz trochę kasiorki . Dzieki za odpowiedzi Pozdro