[126] odpala i po chwili gaśnie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
złożyłem na nowo silniczek, wał po szlifie nowe panewki, nowe tłoki pierścienie i sworznie, reszta w sumie została tak jak była, gaźnik, aparat zapłonowy i pompa paliwa przełożona z jeżdżącego silnika. Rozrusznik nie chciał zabardzo kręcić ale mu sie nie dziwie, na pych odpalił i pochodził może z 15s, potem drugi raz ale już krócej, potem było ciągnięcie na lince i też podobny efekt jak odpalił to na chwilke i gasł, zdarzało sie ze odpalał dosłownie na 2-3s. Gdzie szukać tej przyczyny??
  
 
Ja bym postawił na gaźnik albo pompka paliwowa daje za słabo ;] ale raczej gaźnik a jak chcesz mu dać na obroty też gaśnie???
  
 
no jak sie doda gazu to gaśnie odrazu, bo jest zimny. Też mi sie właśnie coś zdaje że coś nie tak z paliwem będzie, zaraz ide zobaczyć czy jest cos w gaźniku, bo z tego co pamiętam ciężko wchodził popychacz od pompy i pewnie nie chodzi po krzywce tylko stoi w jedyn miejscu, najdłużej chodził za pierwszym odpaleniem tak jak by jeszcze miał paliwo w gaźniku bo było. zaraz ide to sprawdzać
  
 
Jesli masz elektrodysze w gazniku to rzuc na nia okiem, a takze na bezpiecznik od niej (jesli masz).
  
 
problem rozwiazany, popychacz sie spsuł i ciężko chodził wymiana wyeleminowała problem