Fiat Marea vs Ford Mondeo MK2 ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Nadeszła pora na zmianę autka. Trzeba odświeżyć troszkę wózek, bo Esii się troszkę zestarzał.
Sentyment troszkę jest (pierwsze moje autko) no ale nie można stać w miejscu.

Tak sobie oglądam autka i to co mi wpadło w oko to tak jak pisałem w temacie
Ford Mondeo MK II Kombi lub Fiat Marea Weekend
Myślę tu oczywiście o dislu.
Mondeo 1,8 TD
Marea 1,9 TD lub 2,4 TD
Roczniki 97-98

Czy możecie coś doradzić/odradzić jeśli chodzi o te dwa autka?
Jak jest z awaryjnością, częściami zamiennymi, blachą, spalaniem itp. ?

Zastanawiam się też czy na pewno diesel.. może lepiej wsiąść np. modeno 1,6 16V bęzynka i założyć gaz?
  
 
jak na moje to bez dwóch zdań mondeo, nie dość ze jest klasę wyżej to jest lepiej zrobiony/dopracowany/skonstruowany w sensie jakości materiałów i awaryjności...silnik diesla fordowski jest mało awaryjny a 1.9 jtd z fiata już bardziej...poza tym fiat to fiat i nawet wyższy model od punto sejczento jakim jest marea nie eliminuje ohydnych plastików i wykończenia równemu taniej tandecie! tyle z mojej strony


fiata się nie kupuje jako lepsze auto..fiata się kupuje po zmianie z malucha, poloneza, favoritki...nikogo tu nie chce tym urazić ale taka prawda...co innego obecne modele fiata, które już stylistyka i wykonaniem bardzo gonią obecne trendy...

a no i ceny fiatowskie często moga powalić na kolana a do mondka da się naprawdę przeżyć

[ wiadomość edytowana przez: trance dnia 2008-04-26 15:34:23 ]
  
 
1.6 to za mały silnik do mondeo.Jak już benzyna to 1.8 lub 2.0.
  
 
Cytat:
2008-04-26 15:31:06, trance pisze:
jak na moje to bez dwóch zdań mondeo, nie dość ze jest klasę wyżej to jest lepiej zrobiony/dopracowany/skonstruowany w sensie jakości materiałów i awaryjności...silnik diesla fordowski jest mało awaryjny a 1.9 jtd z fiata już bardziej...poza tym fiat to fiat i nawet wyższy model od punto sejczento jakim jest marea nie eliminuje ohydnych plastików i wykończenia równemu taniej tandecie! tyle z mojej strony fiata się nie kupuje jako lepsze auto..fiata się kupuje po zmianie z malucha, poloneza, favoritki...nikogo tu nie chce tym urazić ale taka prawda...co innego obecne modele fiata, które już stylistyka i wykonaniem bardzo gonią obecne trendy... a no i ceny fiatowskie często moga powalić na kolana a do mondka da się naprawdę przeżyć [ wiadomość edytowana przez: trance dnia 2008-04-26 15:34:23 ]



Tylu bzdur w jednym poscie już dawno nie widziałem. Jak będziesz miał okazję przejechac się jednym i drugim to może napisz coś sensownego.
  
 
trance, tylko czytałem, że marea jest nowocześniejsza i ma blachy ocynk. a mondeo podobno lubi rdzewieć.. ?
ps marea nie JTD tylko TD

aha i jeszcze różnica mocy
mondeo 1,8 90 KM
Marea 1,9 100 KM
Marea 2,4 125 KM
no i mondeo cięższe o jakoeś 150 km, ale za to większe

[ wiadomość edytowana przez: MasterCheat dnia 2008-04-26 16:01:45 ]
  
 
Master nie pchaj się w Maree, ogólnie we Fiata. Jak kupisz, to zobaczysz przed czym Cie przestrzegałem! Idź do mechanika i zapytaj go np czy prosto zmienić amorki w marei Nie mowiac o tym że taka marea to awaryjna jest
  
 
Mając wybór pomiędzy mondeo, a mareą, wybrałbym vectrę
  
 
To zależy gdzie się mieszka, na giełdzie w gliwicach to części fiatowskich od groma. Fiat ma blachy cynkowane i to duży Plus.
Ale mondeo to mondeo mk2 to kiedyś była fura...kiedyś..
  
 
a tak wogóle to jak się sprawuje silniczek 1,8 TD w Mondeo? Czy to jest to samo 1,8 TD co w Essim?
Nie jest troszkę za słaby do takiego wielkiego auta?
  
 
1.8 TD w mondeo to muł bagienny podobne przyspieszenie jak w c-15. W marei faktycznie plastiki dramat poza tym alternator często pada ale to we wszystkich fiatach. Oba są fajne ale każdy ma jakieś wady.
  
 
Master, silnik TD w mondim to nie to samo co w essim zdecydowanie. Ale jesli chcialbys 1,6 16V to juz zdecydowanie lepiej TD jedzie. Po miescie szalu TD nie robi na przyspieche,ale w trasie do "normalej" jazdy w zupelnosci wystarczy. Co do rdzy - mamy 3 mondeo i nie rdzewieje. A i jeszcze jedno - jak ktos jechal TD z uszkodzonym EGRem to bedzie mowil ,ze mul niesamowity - bo to prawda w tym przypadku


[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2008-04-26 20:55:29 ]
  
 
nie znam cen marei, ale chyba fiat wypada lepiej. Co do wykończenia też nie jestem przekonany. Jeżeli marea to to samo co brawa, brawo to jest całkiem nieźle. Mam heczbeka mondeo i ... nie wyobrażam sobie jak poruszają się wyznawcy kombi tego modelu. Te 90 KM to stanowczo za mało na Mondeo kombi. Co do usterek silnika, zawieszenia itp itd nie mam zastrzeżeń. Mondeo z reguły jest bogato wyposażone. Ale ten silnik do kombi to już... draństwo. Mondeo może się podobać z "pyska" i kokpitu i wykończenia, ale Fiatem na pewno jeździ się lepiej i szybciej. A jak tam cenowo wypadają te marki? masz coś na oku?
  
 
Cytat:
2008-04-26 16:00:04, wesul pisze:
Tylu bzdur w jednym poscie już dawno nie widziałem. Jak będziesz miał okazję przejechac się jednym i drugim to może napisz coś sensownego.



zgadzam się z kolegą, marea jest ok najlepiej silnik 2,4 JTD ale jest droższy w serwisowaniu taniej wychodzi 1,9 JTD ale ma mniejszą moc. Ja proponuję kupić maree, tylko jak najbardziej zadbaną zadnych kompromisów, lepiej poszukac dluzej i zaplacic więcej niż potem dokładać dokładać i dokładac
  
 
Nigdy Fiata! Jak juz to 126p jak ktos sobie lubi dłubać tanim kosztem. Kuzynek miał Palio weekend, wykonanie średnie, silnik 1.6 16v dawał rade i był szybki, ale palił jak 2.5 V6. Blachy rdzewieją jak szalone, alternator, wtryski, kable i elektryka nawalała co miesiąc, w życiu nie widziałem bardziej awaryjnego auta. Mondeo weś se 1.8 16v jako minimum, bedzie się fajnie już bujać. Jedyne co w miare wyszło Włochom to Brawa, to jeszcze było jako tako wykonane i nie psuło się co chwile.

[ wiadomość edytowana przez: LobsterMan dnia 2008-04-26 21:46:53 ]
  
 
Cytat:
2008-04-26 16:00:18, MasterCheat pisze:
trance, tylko czytałem, że marea jest nowocześniejsza i ma blachy ocynk. a mondeo podobno lubi rdzewieć.. ? ps marea nie JTD tylko TD aha i jeszcze różnica mocy mondeo 1,8 90 KM Marea 1,9 100 KM Marea 2,4 125 KM no i mondeo cięższe o jakoeś 150 km, ale za to większe [ wiadomość edytowana przez: MasterCheat dnia 2008-04-26 16:01:45 ]



kumpel ma mondeo mkI 93 rok. zero rdzy w przeciwieństwie do escortów
  
 
Marea, to jest Brava tylko że kombi.

kurcze widzę tu całkiem odmienne zdania
  
 
Cytat:
2008-04-26 16:00:04, wesul pisze:
Tylu bzdur w jednym poscie już dawno nie widziałem. Jak będziesz miał okazję przejechac się jednym i drugim to może napisz coś sensownego.



a myślisz ze wypowiadałbym się gdybym nie jeździł jednym i drugim??
Może Ty tak robisz ale to już Twoja sprawa...marea przy mondeo to g*** z boczkiem jednym słowem mówiąc...mniejszy, mniej komfortowy, awaryjny, części droższe i trudne naprawy...fakt plusem jest ocynk ale co Ci z budy jak co innego się sypie...a w mondeo wcale nie musi ruda chrupać, wystarczy dbać, konserwacja i tyle...

Co do nowoczesności...fakt, marea ma swój początek nieco później niż mondeo ale to tylko na gorsze wychodzi bo skoro plastiki są w dotyku jak papier ścierny a młode auta skrzypią w środku jak stary wózek dla dziecka to sory...oczywiście także mondeo ma wady...ale porównując te dwa auta mondeo jest duuużo lepszym wyborem...

Marea jest jakby odbiciem fiata od robienia aut dla mas (uno, punto, sej) widac znaczną poprawę ale szału nie ma!

W mondeo szału też designem dzisiaj nie ma (ale decha niezmieniona od 93r!) ale jak się siedzi w środku to wszystko do siebie pasuje...nie mówię o kształcie deski bo to kwestia gustu... jakoś materiałów, obicia...w mareii (w owym czasie przecież topowa wersja/model) możne pomarzyć o takiej dbałości...

nie wiem ja lubię czuć się w aucie wygodnie i komfortowo ale moze dla Ciebie ważne jest to że silnik ma oznaczenie TD a nie JTD a reszta nie gra roli, to kup sobie taczkę albo wóz drabinasty
  
 
A tam będziesz zmieniał! W tym roczniku możesz poszukać ładnego Escorta kombi. Za przemawia wierność marce i niższa cena chociaż pewnie nie od Fiata .
  
 
Cytat:
2008-04-26 21:01:17, Horhe pisze:
nie znam cen marei, ale chyba fiat wypada lepiej. Co do wykończenia też nie jestem przekonany. Jeżeli marea to to samo co brawa, brawo to jest całkiem nieźle. Mam heczbeka mondeo i ... nie wyobrażam sobie jak poruszają się wyznawcy kombi tego modelu. Te 90 KM to stanowczo za mało na Mondeo kombi. Co do usterek silnika, zawieszenia itp itd nie mam zastrzeżeń. Mondeo z reguły jest bogato wyposażone. Ale ten silnik do kombi to już... draństwo. Mondeo może się podobać z "pyska" i kokpitu i wykończenia, ale Fiatem na pewno jeździ się lepiej i szybciej. A jak tam cenowo wypadają te marki? masz coś na oku?



Horhe,a kombi o ile jest ciezszy,o worek kartofli??
  
 
Cytat:
2008-04-27 00:00:37, trance pisze:
a myślisz ze wypowiadałbym się gdybym nie jeździł jednym i drugim?? Może Ty tak robisz ale to już Twoja sprawa...marea przy mondeo to g*** z boczkiem jednym słowem mówiąc...mniejszy, mniej komfortowy, awaryjny, części droższe i trudne naprawy...fakt plusem jest ocynk ale co Ci z budy jak co innego się sypie...a w mondeo wcale nie musi ruda chrupać, wystarczy dbać, konserwacja i tyle...



Dokładnie tak uważam, tzn. powtarzasz zaszłyszane rewelacje, nie mając pojęcia o czym piszesz. Podaj przykłady tych strasznie drogich części (tylko konkretnie).

Cytat:
Co do nowoczesności...fakt, marea ma swój początek nieco później niż mondeo ale to tylko na gorsze wychodzi bo skoro plastiki są w dotyku jak papier ścierny a młode auta skrzypią w środku jak stary wózek dla dziecka to sory...oczywiście także mondeo ma wady...ale porównując te dwa auta mondeo jest duuużo lepszym wyborem... Marea jest jakby odbiciem fiata od robienia aut dla mas (uno, punto, sej) widac znaczną poprawę ale szału nie ma! W mondeo szału też designem dzisiaj nie ma (ale decha niezmieniona od 93r!) ale jak się siedzi w środku to wszystko do siebie pasuje...nie mówię o kształcie deski bo to kwestia gustu... jakoś materiałów, obicia...w mareii (w owym czasie przecież topowa wersja/model) możne pomarzyć o takiej dbałości... nie wiem ja lubię czuć się w aucie wygodnie i komfortowo



No i kolejne bzdury. Po pierwsze miałem dwie Maree, jedną trochę ponad rok - 2.0 20V (155KM), druga koło pół roku - 1.9TD (100KM) właśnie. Z awarii to przypominam sobie zatarty napinacz paska klinowego. No i wahacze w jednej zmieniałem.
Nie wie w jakiej gazecie widziałeś te straszne plastiki, ale w moich były normalne.
Wiadomo, że głowy nie urywa, ale na pewno nie gorsze niż w Fordach. Co do tapicerki wszystkie inne poza podstawową SX (czyli ELX/HLX) miały welurową tapicerkę, więc gdzie ten dramat?

Cytat:
ale moze dla Ciebie ważne jest to że silnik ma oznaczenie TD a nie JTD a reszta nie gra roli, to kup sobie taczkę albo wóz drabinasty



No ale o co chodzi? TD to zwykły deisel z intercoolerem (w marei występował do końca 98r), JTD to już nowoczesny silnik z CR, montowany m.in. w Sabach, Oplach itd.