Raport awaryjności Dekra 2008

Cytat:

2008-04-17 11:51:10, MarekV6 pisze: Oma poległa Raport awaryjności Dekra 2008

W sumie nic nowego
Przecież nie kochamy tych samochdów za bezawaryjność

omega to specyficzne auto którego nie lubią tego typu statystyki

to duże, komfortowe i max wyposażone auto dla biedoty

ma całą masę gadżetów które psują się oczywiście we wszystkich autach, ale jest używana przez osoby które książkę serwisową i nieobowiązkowe przedmioty mają raczej w "głębokim poważaniu"
czyli byle do końca gwarancji i wreszcie mam spokój

Takie postępowanie nie wpływa pozytywnie na bezawaryjność w rozumieniu dekry

Przeciętny kierowca omegi (działkowiec, sklepikarz itp niższe grupy społeczne) nie jest tak wyczulony na wytarte ponad miarę okładziny hamulcowe jak kierowca porsche czy bmw.. zresztą ci ostatni nie muszą być bo oni jakby w naturalny sposób zapełniają książkę serwisową zostawiając w aso niemałe przecież pieniądze.

To rozwiązanie dużo droższe ale lubiane pzrez dekre

W naszych warunkach niespecjalnie się sprawdza

Ale o co chodzi...?? Ja mam swoją omę już 3 rok i jakoś nic mi się nie popsuło, oprócz normalnych spraw zawieszenia, przez nasze dziurawe drogi.
Będzie się działo teraz, jak tak napisałem, to pewnie mi wszystko padnie w ciągu miesiąca...