Nowe łożysko dociskowe - szumi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, zmieniałem cały komplet sprzęgła, na LUK, zmieniłem też łożysko dociskowe. I tu szok, bo stare było cichutkie, a nowe słychać jak się wyciśnie sprzęgło. Dlaczego tak jest? Przeciez nie da się tego źle założyć? Może ono musi się dotrzeć czy coś?


[ wiadomość edytowana przez: hepos dnia 2008-05-11 22:27:52 ]
  
 
up
  
 
and down
  
 
hey, mam ten sam problem - niestety ciszej sie nie robi, ale 5 tys jak narazie przejechałem i sie trzyma
Cytat:
2008-05-11 22:27:29, hepos pisze:
Witam, zmieniałem cały komplet sprzęgła, na LUK, zmieniłem też łożysko dociskowe. I tu szok, bo stare było cichutkie, a nowe słychać jak się wyciśnie sprzęgło. Dlaczego tak jest? Przeciez nie da się tego źle założyć? Może ono musi się dotrzeć czy coś? [ wiadomość edytowana przez: hepos dnia 2008-05-11 22:27:52 ]

  
 
No to moze jakąś reklamacje ciupne?? Przeciez na samą mysl ze znowu rozbierać skrzynie by trza bylo to mnie gorączka biała chwyta
  
 
Kurde zrobiłem tysiaka i dalej szumi jak się wyciśnie sprzęgło, nie wiem nawet czy nie głośniej, jak się wciśnie jest chichutko, co by tu z tym zrobić??
  
 
ja w probe mialem tak samo.... zalozylem nowe lozysko, japonskie za 100zl, bo mechanik powiedzial ze stare juz ma luz i jak zakreci przy uchu to szumi... jak zalozyl nowe to nie dosc ze szumialo to czasem pochrupywalo sobie jak chodzil na luzie!!
przy kolejnej wymianie sprzegla zalozylem stare, oryginalne!! od razu lepiej cisza do dzisiaj!!
  
 
Nie strasz mnie, kupiłem nowe sprzęgło porządne LUK to w sumie jak oryginalne ! przeciez nie bede tej męki przechodzi jeszcze raz wymiany, a to nie ucichnie?
  
 
up
  
 
witam

tu juz to ktorys z kolei problem z łozyskiem luka-moze jakas wadliwa seria produkcyjna??
  
 
hmm
wedlug mnie niema co juz poradzić , tylko tak jeździc bo niema co targać skrzyni
  
 
Ja juz tak jezdze od roku zrobilem 11tys.kilometrow i caly czas dziala,metoda na szum-sluchac glosniej radia ha ha,pozdrawiam.