Falują obroty przy schodzeniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam miałem problem pewien z obrotami (wieszały sie ) więc wymieniłem krokowy. Problemy z obrotami zniknęły ale pojawił się nowy problem mianowicie czasami (zwlaszcza jak silnik zimny) przy schodzeniu z obrotów jak juz ma się ustatkować na wolnych to obroty spadają do 200 (!) a potem zaczynają falować bardzo szybko , w ciągu sekundy 400-900, i jak sie poczeka aż samo przestanie trwa to kilka sekund, a jak przegazuje na 1200 to juz zatrzymuje sie na 900. Co moze byc przeyczyną tego? VSS odpięty, dolot szczelny

Aha zapomniałem dodać, Jeżdzę na gazie, instalacja II generacji, LANDI RENZO, z komputerem i krokowym

Samochód : Ford Escort 1.6 16V Zetec, 1999 rok (plastik kolektor)



[ wiadomość edytowana przez: hepos dnia 2008-05-03 14:29:10 ]
  
 
Podobny efekt może dać źle wyregulowana instalacja (parownik) dlatego dobrze żebyś napisał czy podobne objawy są na benzynie jeśli tak to sprawdź sobie czujnik położenia wału. Może być jeszcze pare przyczyn związanych z elektryką - to niestety punkt zapalny wszystkich escortów ;(...
a... i jeszcze jedna rzecz - jak wymieniałeś krokowca (domyślam się że pisałeś o regulatorze obrotów biegu jałowego a nie silniku krokowym instalacji gazowej) to przydałby się reset ECU (celem wykasowania starych błędów).
  
 
Nie resetowalem kompa po wymianie krokowca(tak, tego przy kolektorze), może tak uczynię! Na benzynie czy to sie dzieje, musiałbym sie przejecvhac, jak zobacze to napisze
  
 
Jeśli sie to dzieje tylko na gazie i na zimnym silniku ,to chyba jest za bogata mieszanka .Przykręć śrube na parowniku o jeden obrót i zobacz co sie dzieje
  
 
Resetowałem komputer- to samo.

Na benzynie dzieje się to ale w duuzo mniejszym stopniu

Dzieje się to również na ciepłym silniku, na gazie

Odkręcenie śruby na parowniku o pół obrotu nic nie dalo, auto tylko zaczelo gasnąć.

Przedtem takiego objawu nie bylo , zaczelo sie dziac po wymianie krokowego w aucie
  
 
jeśli masz podobnie na benzynce to przyczyny na lpg nie szukaj. ja miałem podobnie,okazało się to były stare świece.
  
 
Zapomniałem dodać że kable świece oraz filtr powietrza mam nowe

Na benzynie stwierdzilem dzis że jednak sie to nie dzieje



[ wiadomość edytowana przez: hepos dnia 2008-05-12 16:39:40 ]
  
 
Hepos Sabi proponował dokręcenie śruby, a nie odkręcenie.
Oprócz regulacji reduktora ja przyjrzałbym się bardzo dokładnie sondzie lambda. Jeśli ma już na karku ponad 150 tys. to jest duże prawdopodobieństwo, że jest już mocno zużyta i za wolno reaguje co na LPG może dawać takie objawy, a oprócz tego zwiększone spalanie.
  
 
Przykręcenie, aha ok to sprobuje. A co do sondy, nie mam pojecia ile ma przejechane. CO do spalania, spala mi 12,5 litra w miescie i 8 na trasie. Jakos ją sprawdzic czy w ciemno wymienic?
  
 
Cytat:
A co do sondy, nie mam pojecia ile ma przejechane. CO do spalania, spala mi 12,5 litra w miescie i 8 na trasie. Jakos ją sprawdzic czy w ciemno wymienic?


Jak masz możliwość to można ją sprawdzić oscyloskopem. Jeśli wraz ze wzrostem obrotów będzie wyraźnie zawężać napięcie i wolno reagować na zmiany mieszanki (ruch przepustnicy) to ja bym wymienił.
  
 
Przykręcenie nic nie dało. Jak spuszcze normalnie z biegu to spada ok. A zaczyna wariować kiedy robie redukcje, hamując biegami. np zwalniajac przed skrzyzowaniem . Wtedy po hamowaniu biegami jak stane to obroty spadaj na 200 a potem faluja 200-800. Tak przyuwazylem dzis
  
 
hepos, może to troche naiwne pytanie ale... kiedy ostatnio wymienili ci filterek gazowy?
  
 
Wcale nie naiwne wymieniany był zaraz po kupnie, czyli miesiac temu
  
 
takie obiawy mogą też powodować: stary olej, przepływomierz powietrza brudny, silnik krokowy(można go wyczyścić)
  
 
Olej jest półsntetyk po 2,5 tyś, przepływomierz był sprawdzany i czyszczony a silniczek korkowy jak pisałem na początku wymieniałem
  
 
Zbadaj luzy zaworowe. Zetek zdaje się nie ma automatycznych kasatorów.
  
 
To jest Zetec, wiec luzy są tam regulowane hydraulicznie

Ostatnio przyobserwowałem spadek mocy na benz oraz LPG
  
 
Witam,
mam dokładnie taki sam problem w swoim mondeo. Na benzynie jest ok, ale na gazie falują obroty i gaśnie mi. Świece są nowe. Nie mogę znaleźć tego "krokowca" . Napiszcie proszę jak rozwiązaliście ten problem. Póki co podkręciłem śrubę na parowniku IG1 tak że podniosłem obroty i jest trochę lepiej jeśli chodzi o gaśnięcie, ale falowanie pozostało.