| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
madcod wawa | 2008-05-02 00:29:59 Moze ktos cos odpowie? |
oprawca_1978 Polonez Warszawa | 2008-05-20 10:42:42
Ja u siebie w moim poldim, gdy musiałem się dobrać do pompy paliwa, wyciągałem butlę (też mam toroidalną) BEZ ZAKRĘCANIA ręcznego zaworka gazy na wyjściu. Po prostu odkręciłem złączkę, dałem się gazikowi wysyczeć i tyle tego wszystkiego. Wyjąłem ją na trawnik i nic się nie stało. Elektrozawór - jak silnik jest wyłączony i gdy zaworek elektrozaworu jest sprawny (to taka gumowa pastylka, banalna sprawa) - nic nie będzie ciekło. Gazu zawsze będzie trochę na początki - bo w przewodach będzie stał. Odkręć trochę nakrętkę złączki, daj mu się wyszumieć, a jak zacznie słabnąc - odkręć do końca. Acha - przestrzegam - wszytko to robić trzeba na powietrzu, nie w garażu, bo jak się gaz nagromadzi - może łupnąć. To mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Lepiej pewnie zakręcić zaworek ręczny gazu, a nuż elektrozawór popuszcza już, nigdy nie wiadomo, a od profilaktyki hemoroidy się nie robią. |