Demontaż taśmy poduchy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Do zdemontowania mam kolumnę kierownicy. Wszystko już ładnie odkręcony, tylko nie chą zejść tez wtyczki od przewodów do poduszki. Siedzą, jak przybite. Czy jest na to jakaś metoda? Czy trzeba przypadkiem ściąć ten mały nit, który siedzi z boku tych wtyczek (jedna pod kierownicą, druga w kierownicy)? Akurat tutaj nie chciałbym niczego uszkodzić.
  
 
Rozumiem, że znowu zadałem zbyt trudne i skomplikowane pytanie. Bo nie jest to dyskusja o sensie lania opału do diesla, biadolenie nad tym, że nie umiem wyjąc zamka i tym podobne dyskusje... No i nie ma tu błędów...
  
 
Witam!
Widzę, że masz problem ze zdemontowniem taśmy poduszki. jesli dotarłeś do tego miejsca to rozumiem że poduszkę już odkręciłeś od kiery.
Teraz musisz najpierw odpiąć kabel o poduszki (taka żółta wtyczka), następnie odkręcasz kierownicę trzy wkrety w kierownicy, wyjmujesz cały moduł z taśmą (pamietaj odpiąc przewody od klaksonu). Dalej musiz odkręcić dolną półkę pod kerownicą i pod nią raczej do niej przypięte jest złącze z końcówką taśmy pduszki. Należy lekko podważyć śrubokrętem i wychodzi a potem rozpinasz i to cała praca przy demontażu taśmy ( tak to wygąda w mk VII)
pozdrawiam