MotoNews.pl
  

[125p] Gaźnik czy przewód LPG

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie!

Sorry z gory za moze lamerskie pytanie ale czy brak ssania i spadek mocy przy podjezdzaniu pod gorke moze byc spowodowany zle wyregulowanym gaznikiem?

Dodatkowo czy jezeli przewod doprowadzajacy gaz ze zbiornika do filtra jest troche zagiety to czy da sie jakos sprawdzic czy nie jest czasem zlamany w srodku? Chodzi mi konkretnie o czesc przewodu przed samym wejsciem do filerka. Byla ona zlozona w sporale a teraz ktorys mechanik, nie wiem przy czym to sparale troche splasczyl. Czy to moze byc powodem spadku mocy i tego ze nie zabardzo chce odpalac (3x trzeba krecic) nawet gdy jest bardzo cieplo?

Sorry za tekie wywody ale zastanawiam sie czy to nie jest czasami wina przewodow choc jeden mechanik stwierdzil ze to gaznik.
  
 
warto go poczyścić i wyregulować.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-06-07 23:14:34, esp pisze:
Witajcie! Sorry z gory za moze lamerskie pytanie ale czy brak ssania i spadek mocy przy podjezdzaniu pod gorke moze byc spowodowany zle wyregulowanym gaznikiem?



na gazie nie ma ssania - to normalka

Cytat:
Dodatkowo czy jezeli przewod doprowadzajacy gaz ze zbiornika do filtra jest troche zagiety to czy da sie jakos sprawdzic czy nie jest czasem zlamany w srodku?



przewody są miedziane trudno je złamać bo są rozciągliwe, a jakby był złamany to byś: czuł, słyszał i widział

Cytat:
Chodzi mi konkretnie o czesc przewodu przed samym wejsciem do filerka. Byla ona zlozona w sporale a teraz ktorys mechanik, nie wiem przy czym to sparale troche splasczyl. Czy to moze byc powodem spadku mocy i tego ze nie zabardzo chce odpalac (3x trzeba krecic)



wątpie ale jest możliwość ze zagiął się przewód i jest mniej drożny... ale musiałby się nieźle zgiąć

Cytat:
nawet gdy jest bardzo cieplo? Sorry za tekie wywody ale zastanawiam sie czy to nie jest czasami wina przewodow choc jeden mechanik stwierdzil ze to gaznik.



tylu ilu mechaników tyle teorii, gaźnik przy zasilaniu gazem moze być rozregulowany i nie bedzie to miało wpływu zbyt dużego na jazde na gazie...
a przyczyn twojego problemu moze być mnóstwo


[ wiadomość edytowana przez: LifeGuard dnia 2005-06-07 23:32:40 ]
  
 
Skoro mechanik grzebał coś przy instalacji to mógł co nieco nabroić niechcący i przykręcićodkręcić jakąś śrubkę. Polecam wyregulować gazownie u mnie taka regulacja ostatnio duuużo pomogła
  
 
Gaznik na gazie nie ma wiele do gadania. Wazna jest za to szczelnosc dolotu. Regulujesz doplyw gazu srubami, jedna jest na reduktorze, druga na przewodzie idacym do miksera. Ta na reduktorze regulujesz wolne obroty, a ta na przewodzie to, ile gazu maksymalnie jestes w stanie pobrac. Sprobuj odkrecic o pol obrotu ta srubke na przewodzie i sprobowac sie przejechac. Nalezy ja odkrecac do momentu, az przestaje sie czuc poprawe osiagow, a nastepnie probowac przykrecac o 1/4 obrotu, zeby ustalic minimalne otwarcie dla zadowalajacej dynamiki. Uwaga, zeby nie przesadzic z ekonomia, bo jak pali bardzo malo gazu to niezdrowe dla silnika. Ja tak ustawilem ostatnio eksperymentalnie (zaplon opozniony i skrecony), ze 2.0 spalil na trasie 6l/100km, ale jak zobaczylem takie spalanie dalem sobie spokoj z ekonomia, wole zeby palil 10 i nie kupowac tlokow nowych
  
 
thx no i sprobowalem...
obr ok 900 no do 1000 i jakos tak dziwnie jak krece ta druga na przewodzie to albo obroty gwaltownie spadaja albo wzrastaja do 1500. wystarczy ruszyc odkrecic srobke o pare doslownie stopni. Tak czulego gazu to sie nie spodziewalem.

A moze cosik nie tak?
  
 
Cytat:
2005-06-08 22:14:10, esp pisze:
thx no i sprobowalem... obr ok 900 no do 1000 i jakos tak dziwnie jak krece ta druga na przewodzie to albo obroty gwaltownie spadaja albo wzrastaja do 1500. wystarczy ruszyc odkrecic srobke o pare doslownie stopni. Tak czulego gazu to sie nie spodziewalem. A moze cosik nie tak?


moze sie myle ale chyba masz mocno wykrecona srube na reduktorze a skrecony zawor na przewodzie.zrób tak:
-odkrec zawor na przewodzie do momentu gdy obroty juz nie beda wzrastac
-nastepnie wkrecaj srube na reduktorze aby uzyskac wolne obroty,oczywiscie reguluj na cieplym silniku to podstawa
-popros druga osobe aby utrzymywala obroty silnika na ok.3000obr/min,zacznij odkrecac zawor na przewodzie obroty powinny wzrastac,nastepnie powoli skrecaj zawor do obrotow 3000.
-jazda probna ,jesli maly kop to odkrecaj zawor malymi skokami tak o 1/6 obrotu.Powodzenia