MotoNews.pl
  

Dziwne huczenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam problem.. otoz dzis wyjechalem autem i po kilku km zwolnilem na krzyzowce.. po czym ponownie zaczalem rozpedzac auto i przy 4 biegu predkosc ok 60-70 cos zaczelo huczec w tylnim lewym kole.. dodam iz nic mnie nie hamuje nic nie trze tylko jak jade szybciej huczy.. co to moze byc?
  
 
Dyć to pewnikiem łożysko - w tylnim lewym kole
  
 
Cytat:
2005-10-16 20:07:42, Qbk pisze:
Dyć to pewnikiem łożysko - w tylnim lewym kole

czy jazda na takim lozysku grodzi np zblokowaniem kola?? czy narazie moge jeszcze smigac? a moze da sie to lozysko jeszcze odratowac?(nasmarowac) czy musi byc nowe?
  
 
Trochę można pojeździć - ale u mnie zanim cokolwiek się stało wziąłem i wymieniłem bo wcześniej zaczął mnie wkurwiać ten dzwięk niż coś się stało - aha, byle nie za długo.

Nie jest to aż taki koszt, żeby jeździć z tym dłużej...
  
 
Mam na swoim koncie jeżdżenie z czymś takim przez ponad rok Efekt: wymiana półosi no i oczywiście łożyska.


[ wiadomość edytowana przez: BassenMS dnia 2005-10-16 20:21:16 ]
  
 
Cytat:
2005-10-16 20:20:49, BassenMS pisze:
Mam na swoim koncie jeżdżenie z czymś takim przez ponad rok Efekt: wymiana półosi no i oczywiście łożyska. [ wiadomość edytowana przez: BassenMS dnia 2005-10-16 20:21:16 ]

a moge je podratowac? bo podejrzewam ze dostala sie do niego woda.. gdyz dzis padalo i to zdrowo..
  
 
Sprawa wygląda tak...
Żeby je odratować, musisz zdemontować, a żeby je wymienić, też musisz zdemontować
Nowe łożysko kosztuje około 20 zeta, więc koszt żaden...
Tak więc....po CH&J ratować
  
 
musze wymieniac odrazu 2 czy moge 1 ??
  
 
możesz jedno, jeśli drugie nie hałasuje
  
 
A ja mam pytanko. Czy dzwiek i natezenie tego huczenia lozyska moze sie zmieniac wraz z obciazeniem samochodu (tyl schodzi nizej szum i huczenie slychac slabiej) Wqr**a mnie od jakiegos czasu tarcie szumienie huczenie i nie moge tego zlokalizowac
  
 
a czy da sie zapakowac do zwyklego mostu poldka lozyska od cargo lub trucka? sa mocniejsze
  
 
tak jak mi padlo łozysko to im bardziej obciązone auto mialem tym bardziej hałasowało! a co do łozysk z traka mysle ze tak poniewaz te mosty rozniły si etylko przełozeniem!
  
 
Cytat:
2005-10-17 13:35:55, Zuczek pisze:
tak jak mi padlo łozysko to im bardziej obciązone auto mialem tym bardziej hałasowało! a co do łozysk z traka mysle ze tak poniewaz te mosty rozniły si etylko przełozeniem!


jasne ! i jeszcze drobny szkopuł - inaczej mocowane resory.. ale to chyba za trudne juz było dla Ciebie by to dostrzec.
Oszczedź sobie odpowiedzi, bo nic nie wnoszą... A Piaskownica czeka.. wzywa z daleka..
  
 
łożyska w cargo i trucku są inne. sam sprawdzałem.
  
 
a u mnie huczy z przodu, tez łożysko?
  
 
mam pytanie

ile rodzajow lozysk mozna spotkac w tylnych kolach polonezow?
i czym one sie roznia? czy sa wymienne miedzy soba?
  
 
Tu tez była odpowiedź na post sierżanta waligruchy, ale że on poleciał w kosmos to i to też leci

[ wiadomość edytowana przez: Qbk dnia 2005-10-20 22:29:00 ]
  
 
jesli padlo jedno lozysko, mozesz byc pewny, ze zaraz padnie drugie.
  
 
dziwne ze moje posty same znikaja!??
  
 
Cytat:
2005-10-20 14:08:57, sierzant_Waligora pisze:
dziwne ze moje posty same znikaja!??



Są na świecie rzeczy, które się nie śniły.... FIZJOLOGOM