Poduszka czy da sie zamontowac

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukalem w wyszukiwarce ale nic nie znalazlem
Mianowicie mam takie pytanko czy da sie zalozyc poduszke kierowcy w samochodzie w ktorym jej nigdy nie bylo.
Jesli by kupic poduszke z kierownica, tasme, sensor i sterownik.
Czy da sie to podlaczyc, czy sa wyprowadzone z wiazek jakies kostki do ktorych da sie to podpiac czy trzeba cala wiazke zmienic.


Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2008-01-08 20:59:05, r0berttttt pisze:
Szukalem w wyszukiwarce ale nic nie znalazlem Mianowicie mam takie pytanko czy da sie zalozyc poduszke kierowcy w samochodzie w ktorym jej nigdy nie bylo. Jesli by kupic poduszke z kierownica, tasme, sensor i sterownik. Czy da sie to podlaczyc, czy sa wyprowadzone z wiazek jakies kostki do ktorych da sie to podpiac czy trzeba cala wiazke zmienic. Pozdrawiam.


po co Ci poduszka? chcesz brac udział w zdarzeniu-to jakis pewnik? zamiast poduszek powinny byc szpikulce zamontowane--wszyscy bu na max ostroznie jezdzili
miałem poduszke w passacie to wymontowałem--nie lubie jak mi cos ma zamiar w twarz wystrzelic
  
 
Jak masz bzdury pisac to lepiej nic nie pisz.

1. podusyki po cos wymyslono
2. zegy nie rozjebac nosa i nie wybic zebow
2. dla wydania pieniedzy

A ty jak chcesz to sobie zamontuj ten szpikulec tak ze jak przekroczysz 100km to wystrzeli ci w mozg.
  
 
miałem nie jedną kolizje i nie dwie tak ze nic mnie do poduszki nie przekona-zawsze bede jezdził bez(dla poządku- pasazera mi nie przeszkadza- a o bocznych jak narazie nie mam zdania)
  
 
Cytat:
2008-01-08 21:09:48, pawel12356 pisze:
po co Ci poduszka? chcesz brac udział w zdarzeniu-to jakis pewnik? zamiast poduszek powinny byc szpikulce zamontowane--wszyscy bu na max ostroznie jezdzili miałem poduszke w passacie to wymontowałem--nie lubie jak mi cos ma zamiar w twarz wystrzelic



hehehe ,
  
 
Cytat:
2008-01-08 21:34:16, pawel12356 pisze:
miałem nie jedną kolizje i nie dwie tak ze nic mnie do poduszki nie przekona-zawsze bede jezdził bez(dla poządku- pasazera mi nie przeszkadza- a o bocznych jak narazie nie mam zdania)



Nie miałeś widocznie gorszej kolizji...... czytaj wypadku....

poduszki na pewno bardzo pomogły moim rodzicom przy spotkaniu z drzewem......... gdyby nie one na pewno mieliby gorsze obrażenia...
  
 
nie ma żadnego problemu - po prostu montujesz i będzie działać. Do listy zakupów musisz jeszcze dołożyć osłonę kolumny kierownicy oraz przełączniki świateł i wycieraczek, bo niestety są odrobinę inne (bardziej odstawione)
Żeby zamontować czujnik zderzeniowy trzeba dość głęboko zanurkować w konsolę środkową uprzednio demontując sporą ilość plastików.
  
 
Cytat:
2008-01-08 21:09:48, pawel12356 pisze:
miałem poduszke w passacie to wymontowałem--nie lubie jak mi cos ma zamiar w twarz wystrzelic



Sorry, za szczerosć, ale głupszej wypowiedzi dawno nie czytałem. Pasów tez nie zapinasz, zeby w trakcie wypadku nie czuć czasem ucisku?

Pozdr.
  
 
Cytat:
2008-01-08 21:09:48, pawel12356 pisze:
po co Ci poduszka? chcesz brac udział w zdarzeniu-to jakis pewnik? zamiast poduszek powinny byc szpikulce zamontowane--wszyscy bu na max ostroznie jezdzili miałem poduszke w passacie to wymontowałem--nie lubie jak mi cos ma zamiar w twarz wystrzelic



a opony powinny być z plastiku - wówczas ludzie by jeździli max 30 km/h by nie wpaść w poślizg.
Brak przedniej szyby też skutecznie spowolni kierujących.
  
 
Cytat:
2008-01-08 20:59:05, r0berttttt pisze:
Szukalem w wyszukiwarce ale nic nie znalazlem Mianowicie mam takie pytanko czy da sie zalozyc poduszke kierowcy w samochodzie w ktorym jej nigdy nie bylo. Jesli by kupic poduszke z kierownica, tasme, sensor i sterownik. Czy da sie to podlaczyc, czy sa wyprowadzone z wiazek jakies kostki do ktorych da sie to podpiac czy trzeba cala wiazke zmienic. Pozdrawiam.



zapytaj się cezariusza, on montował do swojego esperaka
  
 
Cytat:
2008-01-08 21:09:48, pawel12356 pisze:
po co Ci poduszka? chcesz brac udział w zdarzeniu-to jakis pewnik? zamiast poduszek powinny byc szpikulce zamontowane--wszyscy bu na max ostroznie jezdzili miałem poduszke w passacie to wymontowałem--nie lubie jak mi cos ma zamiar w twarz wystrzelic


już nie ściemniaj, nie musiałeś nic wyjmować, sama wyszła, a turas który potem lepił, to gut auto napchał tam gazet....a te jak wiadomo nie wybuchają
  
 
Cytat:
2008-01-08 22:36:00, Robert_S pisze:
a opony powinny być z plastiku - wówczas ludzie by jeździli max 30 km/h by nie wpaść w poślizg. Brak przedniej szyby też skutecznie spowolni kierujących.



wystarczy aby wszyscy jeździli na kumho - efekt lepszy niż na oponach z plastiku
  
 
czyli mam poduszke-nic mi sie nie stanie-moge jechac byle jak
mam opony zimowe-moge pędzic po lodzie
mam esp-zakręty pokonuje jak rajdowiec
mam abs--on zawsze mi pomoze wychamowac
itd
tak sobie mysle ze jesli świadomie sie z czegos rezygnuje to jest ok gorzej jak ktoś za ciebie myśli---nadal uwazam ze poduszka to zbedny balast
  
 
Cytat:
2008-01-08 22:42:39, Tomek-Mydlowski pisze:
już nie ściemniaj, nie musiałeś nic wyjmować, sama wyszła, a turas który potem lepił, to gut auto napchał tam gazet....a te jak wiadomo nie wybuchają


Mówisz o tym Turku który lepił Twoje auto? Widac ze sie znacie
  
 
Cytat:
2008-01-08 22:45:53, pawel12356 pisze:
czyli mam poduszke-nic mi sie nie stanie-moge jechac byle jak mam opony zimowe-moge pędzic po lodzie mam esp-zakręty pokonuje jak rajdowiec mam abs--on zawsze mi pomoze wychamowac itd tak sobie mysle ze jesli świadomie sie z czegos rezygnuje to jest ok gorzej jak ktoś za ciebie myśli---nadal uwazam ze poduszka to zbedny balast


Skończ juz pitolić, dobrze wiesz, że nie o to chodziło przedmówcom.
  
 
lepiej zainwestowac w lepsze oponki, amortyzatory lub hamulce niz dokladac poduszke--kozyści nieproporcjonalnie wieksze
  
 
Cytat:
2008-01-08 23:53:33, pawel12356 pisze:
lepiej zainwestowac w lepsze oponki, amortyzatory lub hamulce niz dokladac poduszke--kozyści nieproporcjonalnie wieksze



Teoretycznie tak, ale jak jezdzisz po pustych drogach. na wariata wymuszającego pierwszeństwo , opony, amorki i hamulce już nie pomogą tak, jak poduszka

Pozdr.


[ wiadomość edytowana przez: robertkaluza dnia 2008-01-09 00:14:43 ]
  
 
Cytat:
2008-01-08 23:46:20, Adam4302 pisze:
Skończ juz pitolić, dobrze wiesz, że nie o to chodziło przedmówcom.



Ciekawe czy z "kłore sportivo popsuto" też by poduszke wyciagał

Choć tam jest to w pewnym stopniu uzasadnione.....jeszcze strzeli sama z siebie podczas jazdy
  
 
Cytat:
2008-01-08 23:53:33, pawel12356 pisze:
lepiej zainwestowac w lepsze oponki, amortyzatory lub hamulce niz dokladac poduszke--kozyści nieproporcjonalnie wieksze



szczególnie jak ci np na czołówke wyskoczy jakiś wariat z przeciwka.... wtedy na bank ci sie przydadzą oponki, amorki, hamulce.....

tak jak pisałem, gdyby nie poduchy w nubirze to skutki wypadku rodziców byłyby na pewno bardziej opłakane w skutkach....


No ale ty wiesz lepiej.... wyjmij se jeszcze pasy bo przecież mogą ci połamać żebra !!!!!


  
 
Cytat:
2008-01-09 00:46:47, Kolber7 pisze:
szczególnie jak ci np na czołówke wyskoczy jakiś wariat z przeciwka.... wtedy na bank ci sie przydadzą oponki, amorki, hamulce..... tak jak pisałem, gdyby nie poduchy w nubirze to skutki wypadku rodziców byłyby na pewno bardziej opłakane w skutkach.... No ale ty wiesz lepiej.... wyjmij se jeszcze pasy bo przecież mogą ci połamać żebra !!!!!


jak ktos Ci wyskoczy to czekasz i liczysz ze poduszka pomoze? powodzenia
czy próbujesz 'uciec' wykorzystując te oponki i amory a nawet hamulce?
pasów tez nie zapinam(tego akurat nie polecam innym) a gdy pasazerowie nie zapinaja-powiem jak pewien polityk LPR -odbieram to jako przejaw zaufania do mnie jako kierowcy