Pytanie o gumy stabilizatora

ostatnio pojawił się dosyć intensywny hałas z przodu nadwozia podczas jazdy, coś jakby piski które zwiększaja się wraz z prędkościa od okolo 50 km/h, nieważne po jakiej drodze.. Na przegladzie powiedzieli mi ze mam wybite gumy stabilizatora, czy to mozliwe ze to one tak hałasują??
PS. Tarcie klocków wykluczam.

wiesz co ... nie ptaj na forum tylko leć ustalać termin u mechanika skoro na przeglądzie tak powiedzieli ... ja wymieniłem:
*Drążki stabilizatora 2x37zł
*gumy drązka stabilizatora 2x10zł
*wszystkie tuleje wahacza ... 75zł
robocizna >150zł, wiem ze drązki mozna samemu wymienić ale czasu nie było a porównaniu teraz z wczesniej ... nie to auto, też coś waliło, stukało, zgrzytało (zerwane tuleje wahacza) teraz ... miodzio
Jeśli nadal masz wątpliwości a szkoda Ci kasy na robote to sprecyzuj słowo "hałas"

i jeszcze jedno
warto kupic oryginaly

I jak samemu zmieniasz to tylnych srub nie trzeba nawet ruszac,bo mozna odkrecic przednie i podgiac obejme ku gorze. Troche ciezko wyjac stare i wsadzic nowe ale lepsze to jak sie meczyc z odkrecaniem tych tylnich. I jeszcze jedno,trzeba podniesc auto jednoczesnie z dwoch stron,zeby zawieszenie rowno opadalo to nie bedzie Ci naprezac stabilizatora

Już wiem co to był za dźwięk.. Blacha nad wydechem się oderwała ;D ale tuleje też były wybite to nie żaluje ;]