RAV4 95r. zawieszenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu w moim samochodzie z zawieszenia słychać stuki. Wymieniłem juz gumy stabilizatora, łączniki i to trochę pomogło, ale wciąż denerwuje mnie jeden problem, juz kiedys o nim wspominałem a mianowicie mocne uderzenie w tylnym dyfrze lub w tylnym zawieszeniu podczas gwałtownego dodania gazu lub redukcji biegu. Uderzenie to jest również odczuwalne podczas hamowania silnikiem- samochód powoli schodzi z obrotów i gdy dojdzie do ok 1 tys. słychać "łup". Co prawda mam do wymiany tylne sprężyny ale raczej mało prawdopodobne jest aby to one były przyczyna tego wszystkiego. Poduszki przytrzymujące dyfer nie są juz pierwszej młodości, na jednej z nich widać lekkie odrywanie się gumy od całego elementu, ale chyba jeszcze mogą pociągnąć pare km. Bardzo proszę Was o jakąś radę
  
 
No to musisz sie do tego przyzwyczaic bo to wystepuje w kazdym egzemplarzu z tego rocznika.
Jak hamujesz silnikiem a potem raptownie dodasz gazu to wrazenie jest takie jakby cie dogonil rozjuszony wielki nosorozec i zapakowal rogiem od tylu
  
 
A nie da rady tego jakoś wyeliminować, np wymienić dyfer z nowszego rocznika. Dodam jeszcze tylko że początkowo przy hamowaniu silnikiem nie było słychać tego uderzenia, dopiero od jakiegos czasu się pojawiło
  
 
Cytat:
2009-01-04 13:21:32, junior_ek pisze:
A nie da rady tego jakoś wyeliminować, np wymienić dyfer z nowszego rocznika. Dodam jeszcze tylko że początkowo przy hamowaniu silnikiem nie było słychać tego uderzenia, dopiero od jakiegos czasu się pojawiło


Wali we wszystkich ale pytanie jak bardzo u ciebie??A kola masz wszedzie jednakowe??
  
 
Tak, są jednakowe. Wali przy gwałtownym dodawaniu gazu i podczas hamowania silnikiem tak przy 1400 obrotów (ale przy tym hamowaniu to dopiero od niedawna). Możliwe jest, aby przyczyną tego był zle ustawiony czujnik położenia przepustnicy?? Pamiętam że kiedyś go czyściłem bo się wieszał. Pozostaje mi jedynie wierzyc ze poduszki sa do wymiany. Facet z allegro zaśpiewał mi za jedną, tą całkiem z tyłu 300 zl, a za troche więcej to pewnie miałbym nową z serwisu.
  
 
Cytat:
2009-01-04 22:15:01, junior_ek pisze:
Tak, są jednakowe. Wali przy gwałtownym dodawaniu gazu i podczas hamowania silnikiem tak przy 1400 obrotów (ale przy tym hamowaniu to dopiero od niedawna). Możliwe jest, aby przyczyną tego był zle ustawiony czujnik położenia przepustnicy?? Pamiętam że kiedyś go czyściłem bo się wieszał. Pozostaje mi jedynie wierzyc ze poduszki sa do wymiany. Facet z allegro zaśpiewał mi za jedną, tą całkiem z tyłu 300 zl, a za troche więcej to pewnie miałbym nową z serwisu.


Zadajesz pytania na ktore mozna tylko gdybac ...
Jak wali to jest luz to trzeba sprawdzic gdzie najwiekszy i od tego zaczac.Moze masz luz na przegubie walu,a moze na dyfrzeitd...
  
 
Na wale raczej odpada, gdy próbuję go przekręcać rękoma jest nieruchomy. Jest może jakiś sposób na dobre ustawienie czujnika położenia przepustnicy domowym sposobem, tzn bez konieczności wizyty w warsztacie czy broń Boże serwisie??
  
 
Cytat:
2009-01-04 22:50:07, junior_ek pisze:
Na wale raczej odpada, gdy próbuję go przekręcać rękoma jest nieruchomy. Jest może jakiś sposób na dobre ustawienie czujnika położenia przepustnicy domowym sposobem, tzn bez konieczności wizyty w warsztacie czy broń Boże serwisie??


Rany co ty z tym czujnikiem TPS???To niema wplywu na luzy.
Stan na kanale zaciagnij reczny nadepnij hamulec i napinaj uklad na 1 doprzodu i na wstecznym naprzemian a ktos niech patrzy na waly napedowe i gdzie stuka.
A czujnika TPS sie nie rusza bo jest ustawiony fabrycznie i metoda warsztatowa go nie ustawisz mozesz tylko lepiej lub gorzej wyregulowac.Pozatym gdyby mial wytarte slizgi to by ci kod bledu wywalalo ,a samochod by kichal podczas przyspieszania.
  
 
Pytam bo ten czujnik był ruszany, zawieszał sie więc go czyściłem i jakoś tak mniej więcej od tego czasu zaczął pojawiać się ten huk przy hamowaniu na biegu czy też jezdzie przy obrotach ok 1200. Niby ustawiłem go tak jak był ale napewno nie idealnie w tej samej pozycji
  
 
WITAM WIDZĘ ŻE KOLEGA MA PROBLEM Z AMORTYZACJĄ TYLNEGO DYFERNCJAŁU.PRZYCZYNA LEŻY W TULEJACH KTÓRE GO PODTRZYMYJA I AMORTYZUJĄ ,Z PRZODU JEST ELEMENT Z DWOMA TULEJAMI A Z TYŁU JEDNA DUŻA TULEJA-NAJPEWNIEJ OBERWAŁA SIĘ JEDNA (PEWNIE PRAWA)Z TYCH PRZEDNICH TULEJI
  
 
AAAAAA..JEST FIRMA KTÓRA PRODUKUJE TE PRZEDNIE TULEJE A TĄ TYLNĄ REGENERUJE.
WWW.TEDGUM.PL
WIEM BO SAM MIAŁEM TEN PROBLEM
  
 
AAAAAA..JEST FIRMA KTÓRA PRODUKUJE TE PRZEDNIE TULEJE A TĄ TYLNĄ REGENERUJE.
WWW.TEDGUM.PL
WIEM BO SAM MIAŁEM TEN PROBLEM
  
 
I jak,po wymianie przy dodawaniu gazu nie ma już tego uderzenia?? szczerze to zdazylem sie juz do tego przyzwyczaic ale mimo wszystko czasami potrafi to zdenerwowac czlowieka. Patrzyłem na te poduszki tak z grubsza i niby trzymia,zastanawialem sie juz nawet nad ich wymiana ale jak zobaczylem cene to podziekowalem