MotoNews.pl
  

Pulsujące kontrolki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio zauważyłem coś niepokojącego, a mianowicie po odpaleniu kontroli na desce rozdzielczej, jak również jej podswietlenie pulsuje, właściwie w rytm pracy silnika. Zjawisko to ustepuje po właczeniu swiateł mijania, wtedy też silnik zaczyna pracowac równiej, ale gdy tylko swiatła wyłączę to rytm silnika też się zmienia. Ostatnio nawet jadąc wieczorem zaobserwowałem, że światła też zmieniają swe natezenie. Czy problem dotyczy może alternatora, czy tez czegoś innego? Czy to jest groźne?
  
 
Wygląda na padający regulator napiecia - podaje za duże napięcie - a w momencie wąłczenia swiateł - obciązasz instalację wiec spada napiecie do tych znamionowych - pomierz ładowanie na akku przy właczonym silniku, a potem włacz swiatła i zmierz znów. Tak czy inaczej musi byc ok. 14.5 V przy pracującym silniku. Jesli jest inaczej - regulator, albo sam alternator - któras z diód mówi powolutku - dosć Jak nie czujesz sie na siłąch - poprosc kogoś z kolegów klubowych z Twojego regionu o pomoc. Ew. kłania sie elektryk samochodowy. I nie jezdzij tak bo usmażysz akku...
  
 
Witaj milu na naszym forum,
tak jak wspomniał Ramzes - regulator to po pierwsze jeżeli nie pomoże wymiana na nowy to następne w kolejności są szczotki - to powinno załatwić już sprawę

jak to wszystko powymieniać poczytasz na naszym forum - skorzystaj z wyszukiwarki wpisując słowa - alternator, szczotki itp (tylko dobierz odpowiednie kryteria szukania)
  
 
Jak odpalę poldka to przez jakiś czzas zapalają mi się na desce rozdzielczej STOP i Ten wykrzyknik w kółku z łukami po bokach ...jak lekko przycisnę hamulec to się wyłącza ale zaraz wraca i tak przez jakiś czas. Dodatkowa diodka od ręcznego się nie zazpala więc nie jest to problem z latającym drążkiem ręcznego. Problem wystąpił dopiero dzisiaj rano i wieczorem , jak wracałem z pracy. Mam starsz książkę do poldka więc nie mam opisu swojej deski rozdzielczej (model 94') .... W czym rzecz co jest przyczyną tego zapalania się lampek? miał już ktoś tak?
jakieś sugestie?porady?
  
 
Ucieka plyn hamulcowy i kontrolka informuje o zbyt niskim poziomie plynu.
  
 
U mnie z kolei migała kontrolka zużycia okładzin ciernych, co dziwne nie przy hamowaniu ale przy zwykłej jeździe. Przy hamowaniu gasła. Po dwóch dniach (ok.150km) zaczęła świecić światłem ciągłym, bez przerwy.
Jest fatalna pogoda i nie chce mi się zaglądać w klocki.

Zastanawia mnie fakt czy rzeczywiście zużyły się okładziny czy też gdzieś nalazł brud i kontrolka robi mnie w balona . Jak myślicie.....??
  
 
Najnormalniej kontrolka robi Cię w balona.... najlepiej poodłączaj to ustrojstwo i wyłącz diodę w liczniku. Znam od groma osób które tak zrobiły bo ich szlak trafiał. U mnie w poldku-firmowym, też ciągle się świeci...bleh!!

A mi rzeczywiście uciekło troszkę płynu...błoto, mróz a tu papranina z kołami i hamulcami...kurna wicek..bleh!
  
 
A ja mam taką akcję że jak hamuję (stopy się zapalają) i zaczyna żarzyć się kontrolka ładowania (w dzień nie widać tego) gdy puszczam hamulec wszystko wraca do normy, czasami się też żarzy (ledwo zauważalne) na biegu jałowym pod obciążeniem (światła, radio, migacze, ) co ciekawe włączenie ogrzewania szyby czy dmuchawy nie powoduje tego efektu.
Caro Plus 98