Uszczelka pod głowice

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie, czy dużo jest roboty przy wymianie uszczelki pod głowice w yarisie 1,4d i ile może to kosztować??jak poznać ,że uszczelka jest do wymiany jak komputer tego nie wykrywa??
z góry dziękuję
  
 
Cytat:
2008-07-10 20:15:03, Sachim pisze:
mam pytanie, czy dużo jest roboty przy wymianie uszczelki pod głowice w yarisie 1,4d i ile może to kosztować??jak poznać ,że uszczelka jest do wymiany jak komputer tego nie wykrywa?? z góry dziękuję



kopci na szaro, uszczelka jest zapocona,czesto wywala nawet nie olej o ile sie nie myle
  
 
Cytat:
2008-07-10 20:15:03, Sachim pisze:
..jak poznać ,że uszczelka jest do wymiany jak komputer tego nie wykrywa?? z góry dziękuję


Podaj jakie są niedomagania.
Bo jak ich nie ma to nie szukaj dziury w całym.
  
 
niedomagania są takie, że jest wysoka temperatura silnika. Najpierw wymienili mi pompę wody, bo ciekło z niej. Po wymianie pompy było to samo po przejechaniu 20 km znowu kontrolka zapalała się na czerwono. Wyciągnięto termostat i przejechałem około 700 km i było ok i teraz znowu się kontrolka zapala.
  
 
To jeszcze daleko do stwierdzenia, że to uszczelka.
Co to znaczy ,,wysoka temperatura silnika " ?
Czy jedynym tego objawem jest zapalona kontrolka ?
Bez termostatu jeździłeś te 700km, czy z podmienionym ?

Z takiego opisu można przecież stwierdzić, że to wina kontrolki albo czujnika temperatury.
  
 
te 700 km jeździłem bez termostatu. Dodatkowo włącza się wentylator i rury, które odchodzą od chłodnicy są twarde, i dodatkowo jak się otworzy kurek to widać bąbelki.
  
 
Cytat:
2008-07-14 15:10:56, Sachim pisze:
te 700 km jeździłem bez termostatu. Dodatkowo włącza się wentylator i rury, które odchodzą od chłodnicy są twarde, i dodatkowo jak się otworzy kurek to widać bąbelki.


Prosiłem wcześniej o niedomagania; napisałeś jedno (temperatura).
Teraz dopisujesz kolejne; może już ktoś zdiagnozował tę uszczelkę? Bo coraz więcej na nią wskazuje.
Prawdopodobnie ,,wygania Ci płyn" z układu chłodzenia.
Są warsztaty (samodzielnie da się to też zrobić) w których mogą sprawdzić czy te bąbelki to spaliny
(jeśli tak to masz dmuchniętą uszczelkę).
  
 
a moze masz poprostu chlodnice zakitowana i Ci sie gotuje?? a zadnych plastikow nie urwales pod zderzakiem?
  
 
sam już nie wiem co to może być. jak temperatura wody jest wysoka i kontrolka się zapala to rura wchodząca do chłodnicy na dole jest zimna do połowy i rura wychodząca od chłodnicy u góry też jest do połowy zimna. dzięki za wszystkie pomoce
  
 
Czyli termostat Ci sie nie otwiera. Moze byc popsuty co sie rzadko zdarza w Toyocie albo zapowietrza sie uklad i efekt bedzie podobny.
  
 
to sie moze przydac:




cos nie dziala ten moj obrazek. tu link: http://img530.imageshack.us/my.php?image=termostatas3.jpg

[ wiadomość edytowana przez: polakus dnia 2008-07-20 11:44:39 ]
  
 
tez mi się wydaje,że z termostatem coś nie tak. ale dlaczego jak go wyciągnąłem to po przejechaniu 700 km znowu się grzeje??
  
 
Cytat:
2008-07-20 13:46:14, Sachim pisze:
tez mi się wydaje,że z termostatem coś nie tak. ale dlaczego jak go wyciągnąłem to po przejechaniu 700 km znowu się grzeje??


Więc masz pewność, że to nie jest wina termostatu.

Pozostały więc :
- zasyfiona chłodnica (wyjąć, przepłukać)
- uszczelka pod głowicą (obadać te bąbelki , najlepiej na zawartość CO2 i będziesz miał pewność)
- uszkodzona pompa płynu (co jest mało prawdopodobne, przy zdjętym korku chłodnicy dodajesz gazu jeśli widać wyraźny ruch płynu to raczej jest ok).

Moze ktoś jeszcze coś wymyśli.
  
 
wiec tak, mechanik stwierdził,że chłodnica jest w porządku ,jeszcze raz sprawdził urządzeniem czy głowica itd jest walnięta i nic nie wskazało. Ktoś inny powiedział ,ze układ się może zapowietrzać. Sam już nie wiem co robić...
  
 
A może rury masz zapchane? Zdejmij tą górna z chłodnicy i popatrz czy po zapaleniu i nagrzaniu zaczyna z niej lecieć, jak nie to wyjmij termostat i wtedy zobacz czy leci jeśli też nie to prawdopodobnie ta dopływowa dolna jest zapchana.
Może też być tak, że kanał w bloku jest zapchany i wtedy może byc problem. Ja bym spróbował spuścic płyn i zalać woda ze środkiem do odsyfiania może cos pomoże.