Decyzja podjeta: SPRZEDAJE ESPERO!!!

Troszke to smutne... ale coz nigdy nie probowalem sie oklamywac ze bede jezdzil esperalem do konca......... od kilku dni jestem wlascicielem MEGANE 2.... i jestem bardzo zadowolony.. co prawda jets to sporo mniejsze autko ale coz... pali 5,3 ropy na 100 km.:0... to wychodzi taniej niz moim esperalem na gazie.... po za tym samochodzik jest nowy i cudowny.. a moje stare espero?... pojechalem nim na hel... przeskoczylem bariere 220 000 km i koniec........ gdy wracalem z wakacji rozsypal mi sie alternator......... mila rzecz.... i wydatek 500 pln........ eh szkoda gadac naprawde bylem juz zmeczony tym autkiem... co chwile cs mi sie psulo... a teraz mam nowy i to na gwarancji wiec jest super........ Na pewno esperal zostanie w mojej pamieci ale taka jest kolej rzeczy... mam nadzieje, ze nie wywalicie mnie z klubu i wciaz bede mogl sie udzielac... ale juz tylko goscinnie...........
pozdrawiam
wojtek..
P.S. ZNA KTOS MOZE JAKIS DOBRY KLUB MEGAN? ))))

a wlasnie nie chce kto kupic espero????????? )))))))))>

hehe, w kolekcjonera sie bawic nie zamierzam, bo tyle kasy to ja nie mam. Sadze ze chyba latwo sprzedaz esperaka bo sa one tanie i wygodne!!

No, daj tylko ogłoszenie, a od klientów się nie opędzisz. Ostatnio żona wracała do domu taksówką i taksówkarz jak zobaczył stojące przed domem espero to go chciał kupić. Był bardzo zawiedziony, że nie chcemy go sprzedać, bo mówił, że już długo szuka i nikt nie chce sprzedawać, a jak są jakieś ogłoszenia, to już nieaktualne.

Cytat:

2003-07-24 22:10:02, RICO__ pisze: sorry ze nie w temacie, ale watku szkoda na to otwierac, jak myslicie jakiego samochodu to jest crash test, co pod moim nickiem sie pokazuje?

Lanosa...

Gratuluje wyboru....tylko czemu diesel???

Ja bym brał benzynke pracuje jak samochód a nie ursus ...a i na gasss można przerobić


Meganka to świetne autko, jest kosmiczna jeżeli idzie o stylistyke. Gorzej jest z usterkowością.....no cóż ale to francuz.....i ma gwarancje
Jest dużo lepiej w porównaniu do peugeota 307... bedąc włascicielem tego tez francowatego "wynalazka" można zamieszkać w serwisie

307-frnacowata wynalazka i mieszkanko w serwisie??? MAŁO POWIADAM WAM!!...Kupta sobie nową Lagunę "w dieslu" to będziecie musieli Qrwa własny serwis założyć!!!!!.....to co widze i słyszę na Pomocy Dr. przechodzi ludzkie pojęcie!!...ostatnie 2 przypadki: auto 4 miesiące -w serwisie było już 14 razy!! /tak,tak :CZTERNAŚCIE RAZY!!/...ekipa Renault była ściągana aż z centralnego serwisu Renult Polska...i dupa!! Rodzina od Laguny wybrała się na Europejski urlop, i....... musieli chłopcy na odsiecz po Wiedeń jechać z zastępczym autem i orzywieźć hebla bo znów się zepsuł!!!...no i 2-gi ...autko 6-mcy- w serwisie z 9 razy i NADAL...Wydana Zastępcza Laguna...3 tygodnie jazdy i 4 wizyty w serwise!!! LAGUNA JEST THE BEST!!!

Cytat:

2003-07-24 23:07:36, Tomek-Mydlowski pisze: Jest dużo lepiej w porównaniu do peugeota 307...

Wiem coś o tym... Po pierwsze: samochód jest niedopracowany (chyba wypuszczali go w wielkim pośpiechu) a po drugie: serwis Peugeota i Daewoo różni się tylko znaczkami firmowymi. Pracują w nich tacy sami leniwi i bezczelni ludzie: przy ostatniej wizycie i zgłoszeniu wadliwie działającego zamka gościu zamiast zrobić co trzeba wytłumaczył mi, że mam złą technikę zamykania drzwi... "Trzeba energiczniej, bo w środku jest opór powietrza i trzeba go przełamać...". Samochód ma pół roku a było już w nim robione:
- wymiana komputera
- zawieszenie przód
- wymiana wyłącznika kierunkowskazów
- przy przebiego 20 kkm tarcze hamulcowe nadawały się tylko do wymiany
- były regulowane wszystkie klamki zewnętrzne (trzeszczały niesamowicie na nierównościach)
Niby jest to służbowy samochód, lecz podejście mam jeszcze takie jak przy Esperaku (wszystko musi być OK) i jakoś nie mogę się przestawić...

A co "kłopotliwości" sprzedaży Espero: mój stał w komisie 3 dni...

Cytat:

Wysłany: 2003-07-25 09:35:14 Jeszcze tak odnośnie serwisu - ponoć są problemy z częściami do DU. Na głównym magazynie w stolycy położył łapę komornik za nie płacony VAT.

No ale chyba komornik nie zabierze tych części do swojego daewoo, tylko je sprzeda i weźmie sobie pieniążki a nie da magazynowi, a więc części i tak będą w oborcie.

jak zaczna sie masowe kradzieze Espero to bedziew wiadomo ze czesci brak