Carina e. Co to za wtyczka.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Silnik 4A-FE, carina e rok 1995. W okolicy rozrusznika jest taka niepodpięta wtyczka. Może ktoś wie do czego ona jest???

zdjecie:



Pozdrawiam
  
 
To wychodzi z puszki bezpieczników ?
Klimę masz ?
Pozdro.
  
 
Nie. klimy nie mam ani ABS-u. To od klimatyzacji??
  
 
o co mam się zapytać w elektronicznym, żeby dostać męską wtyczkę togo typu i nie wyjść jak zwykle na ciemnotę ??


(to jest od zasilania światła stopu przy spoilerze)

aaaa.... jakiś sposób na dobranie się do wtyczki światła stopu? (tej przy lampie, co się wiązka rozdziela)
to ma już 4 piny i za cholere nie udało mi się wyciągnąć bolców z tego





[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2008-07-27 20:31:44 ]
  
 
Tego raczej nie znajdziesz. Dość długo szukałem wtyczek dokładnie takich jak na zdjęciu, aż w końcu wyczaiłem, że pasują idealnie od podświetlenia zapalniczki w Corolli E10
Szukaj na szrotach itp. Może zainteresuje Cię ten temat z zapalniczką ? Coś dziabnąć, coś podlutować i oryginalne złącze jest

Zrób dokładne foto tej wtyczki, którą chcesz rozebrać, to coś się wymyśli
Zauważyłem, że w Toyocie każdą wtyczkę da się rozebrać nie niszcząc jej
Pozdro.
  
 
kupiłem sobie w elektronicznym jakiś zamiennik za 3zł komplet.
w chwili wolnego przelutuje sobie tą moją oryginalną. mniejszy kłopot i jakoś to przeżyję

ale tą to już muszę rozebrać.



wydłubałem z niej kawałek plastiku w kształcie litery "E" - drugie zdjęcie.
wtedy miałem do dyspozycji tylko scyzoryk wielofunkcyjny, więc nie mogłem się w pełni pobawić. mnie interesują kable biały i czarny, bo chyba one są od świateł stopu
  
 
No i pięknie.
Tego "E" nie trzeba było nawet wyrywać w całości. Wystarczy to podnieść na tyle ile puszcza. To jest zabezpieczenie zatrzasków.
Teraz patrzysz na foto 4, bierzesz coś cienkiego i płaskiego na końcu na kształt mini śrubokręta, wkładasz od frontu nad blaszką od styku i w głębi masz zatrzask plastikowy, który należy podważyć i wyjąć styk do tyłu
Widzę, że z jednym stykiem (lewy dół) już tak chyba próbowałeś Tylko delikatnie żeby nie zmasakrować zatrzasku. Robota dość precyzyjna i trzeba dobrze pocelować, ale skośnookie pomyślały o wszystkim. Na końcu każdego zatrzasku jest jeszcze mini ząbek żeby łatwiej było go podważyć
Potrenuj sobie na tej wtyczce, którą chcesz uciąć. Z tamtej trzeba wyjąć ten plastikowy środek i zatrzaski będą od wewnętrznej.
Zawsze mi się podobały te patenty z wtyczkami. Chyba każda w tym aucie jest rozbieralna w ten sposób
Pozdro.
  
 
no właśnie grzebałem tam na ślepo ale nożyczkami z zestawu (najcieńszy element) wiele sobie mogłem
popołudniu, albo jak szefowa gdzieś pojedzie będe wiedział czego szukać
na razie dzięki


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2008-07-29 11:42:24 ]
  
 
operacja się udała
najtrudniejsze było upchanie kabli do tej 4-ro pinowej wtyczki - za grube chyba kupiłem...
a najlepsza do rozbierania okazała się pinezka