Regulacja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam seata cordobe 1.6 na jednopunktowym wtrysku oczywiscie lpg 2 gen. pytanie brzmi jak w domowych warunkach sprawdzic prawidlowosc mieszanki dodam ze silnik pracuje wmiare prawidlowo wolne obroty ok przyspiesza super obawiam sie ze mieszanka jest zbyt uboga
  
 
Albo lapto z serwisowym oprogramowaniem i odpowiedni kabelek i sprawdzasz co się dzieje podczas jazdy, albo bardziej ,,domowo" podpinasz się woltomierzem lub wskaźniczkiem AFR do sondy lambda i obserwujesz jej wskazania.
  
 
tak ale niestety nie posiadam tych urzadzen czy jest jeszcze bardziej domowy sposob np jakies specyficzne zachowanie sailnika itp dodam ze posiadam reduktor lovato i po uruchomieniu na gazie pokilku sekundach pracy obroty spadaja na ok 5-10 sekund po czym wszystko jest ok
  
 
i jeszcze jedno gdzie wpinac sie woltomierzem pod sonde i jakie maja byc jej wskazania
  
 
Cytat:
2008-07-17 08:34:53, sylwekseat pisze:
i jeszcze jedno gdzie wpinac sie woltomierzem pod sonde i jakie maja byc jej wskazania



Wpiąć się pod przewód sondy i masę pojazdu. Sondy są zazwyczaj czteroprzewodowe (z podgrzewaniem elektrycznym) i jednoprzewodowe (bez podgrzewania).
Niemniej jednak, przewód sygnałowy od sondy jest zazwyczaj czarny.
  
 
a jakie maja byc wskazania woltomierza
  
 
mam wskazania analizatora prosze napiszcie czy sa prawidlowe
na wolnych obrotach
co-0,38 hc 47 lambda 1,018
przy 3tys
co 0,22
  
 
Cytat:
2008-07-17 11:43:24, sylwekseat pisze:
mam wskazania analizatora prosze napiszcie czy sa prawidlowe na wolnych obrotach co-0,38 hc 47 lambda 1,018 przy 3tys co 0,22



CO i wodorotlenki nie pamiętam, ale na necie można to sobie sprawdzić.
Jeśli sonda jest jednowoltowa (zdecydowana większość), to wskazania zawsze powinny oscylować wokół średniej wartości - tj. około 0,5 V.
Im większe wskazania - bliższe 1 V - tym bogatsza mieszanka.
Jeśli masz sondę jednowoltową, to wskazania 1,018 to mieszanka bogata jest na tyle, że sonda lambda nie daje rady zmierzyć rzeczywistego jej składu, gdyż ma skończony zakres pomiarowy i pokazuje tyle, na ile ją stać
Trzeba sprawdzić silnik na analizatorze albo na innej, sprawnej sondzie.

  
 
czyli sa to w miare dobre wyniki i nie grozi mi uszkodzenie glowicy dodam ze spalanie to ok 8 litrow a samochod jest calkiem zwawy inie ma problemow z biegiem jalowym
  
 
Cytat:
2008-07-17 12:39:36, oprawca_1978 pisze:
[...] Jeśli masz sondę jednowoltową, to wskazania 1,018 to mieszanka bogata jest na tyle, że sonda lambda nie daje rady zmierzyć rzeczywistego jej składu, gdyż ma skończony zakres pomiarowy i pokazuje tyle, na ile ją stać Trzeba sprawdzić silnik na analizatorze albo na innej, sprawnej sondzie.



Chyba za szybko czytasz. Cytuję:
"mam wskazania analizatora"

Sylwek, fajne te wyniki Ja bym się nie czepiał.
Pozdro.
  
 
No nie mogę się powstrzymać......

Cytat:
Jeśli masz sondę jednowoltową, to wskazania 1,018 to mieszanka bogata jest na tyle, że sonda lambda nie daje rady zmierzyć rzeczywistego jej składu, gdyż ma skończony zakres pomiarowy i pokazuje tyle, na ile ją stać



Człowieku jak nie masz pojęcia to nie pisz tutaj, bo robisz z siebie BŁAZNA. Nie rozrużniasz wspułczynnika lambda od napięcia sondy lambda. Kumasz , to dwia różne pojęcia.
  
 
czesc to w koncu jak jest z ta sonda te wskazania sa ok czy nie ?
  
 
Wskazania z analizatora są w porządku. Lambda 1,018 to tylko leciusieńko zubożona mieszanka.
Jeśli będzie Ci się chciało mierzyć napięcie z sondy lambda to stechiometryczna mieszanka odpowiada napięciu sondy 0,45V. Niektóre źdródła podają 0,5V, ale to praktycznie bez różnicy. Bogatsze mieszanki to bliżej 1V, a ubogie bliżej 0V.
To co masz z analizatora dotyczy pracy na postoju, czyli tego co potrzebne żeby podbić przegląd. Podczas jazdy silnik pracuje pod obciążeniem i mieszanka może już być inna.
  
 
czyli najbardziej wiarygodnym wynikiem bedzie podpiecie sie do sondy i sprawdzanie podczas jazdy. tylko czy napiecie oscylujace w granicach 0.5 v powinno byc w calym zakresie obrotow czy tylko zalozmy przy 3 tys pozdrawiam
  
 
Może nie najbardziej wiarygodnym, ale dość prostym i skutecznym. Najbardziej wiarygodny byłby analizator spalin na hamowni obciążeniowej.
W przypadku instalacji II generacji można założyć że w całym zakresie obrotów w momentach ustalonej jazdy (stała prędkość) powinna występować oscylacja napięcia wokół 0,45V. Przy przyspieszaniu i zwalnianiu może być inaczej, ale to już zależy od elektroniki i jej ustawień.
  
 
no i sprawdzilem na wolnych obrotach napiecie oscyluje od 0.0 do 0.7 ale na wysokich nie przekracza 0.1 i w zaden sposob nie moge tego znienic co moze byc tego przyczyna i co z tym zrobic
  
 
no i jak to sie ma do wskazan analizatora ktore byly ok pozdro
  
 
widze ze nikt nie wie o co chodzi w moim aucie ja tez nie bardzo moge to rozgryzc
  
 
mam jeszcze jedno pytanie czy po wygladzie swiec mozna cos powiedziec o regulacji gazu pozdrawiam
  
 
Są wakacje, słoneczko świeci, piwko w lodówce, nic dziwnego że nie ma komu odpowiadać na pytania.
To co pomierzyłeś z sondy lambda na wyższych obrotach to było mierzone na postoju czy podczas jazdy?
Dane z analizy spalin, które podałeś wcześniej dla wolnych obrotów pasują do pomierzonej oscylacji napięcia 0,0-0,7V. Dla wyższych obrotów podałeś tylko CO=0,22.
Świece na LPG nie będą tak miarodajne jak na benzynie, bo zakres palnych mieszanek jest dla gazu większy niż dla benzyny i gaz tworzy mniej nagarów/osadów po spaleniu. Czyli mniej osadów i łatwiej o ich wypalenie, musi być naprawdę kiepsko żeby świece źle wyglądały.