Przełącza na gaz i gaśnie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pojawił się dziwny problem, mam w escorcie instalacje gazową (escort jest na wtrysku), na 2000 obrotów przełączał się na gaz dziś po zatankowaniu (tankowałem już wcześniej na tej stacji) przejechaniu 2km zatrzymałem się, zgasiłem silnik. Gdy chciałem ponownie go odpalić przełączal się na gaz i gasł. Nie dostaje w ogóle gazu w czym jest problem?
  
 
No zawsze mozesz jezdzic na benzynie.
Filtr zmieniales kiedys?
  
 
elektrozawór w butli nie puszcza gazu
  
 
do wymiany ten elektrozawór czy można coś z nim zrobić, a benzyna wiadomo 3 razy droższa ...
  
 
elektrozawory są pewnie dwa jeden przy butli drugi na filtrze gazu ,sprawdź czy po "przegazówce" słychać takie tyknięcie , możez też dać plus na poszczególne zawory i się dowiesz czy to ich wina
  
 
właśnie drugiego pstryknięcia nie słychać, a czy można dać elektrozawór do naprawy ?
  
 
Elektrozawór jest nienaprawialny-trzeba nowy
  
 
Zależy od instalacji - u mnie są 3 elektrozawory - butla, filtr, reduktor. Też tak bywało, że nie przełączał. Nie znaczy że zawór padł. Sprawdź cewki!! Mogą być zaleziałe styki albo źle przewodzić, woda się mogła dostać.. U mnie tak było że jak zamokła cewka to nie działało - wystarczyło posuszyć i ok.
  
 
dziś rozebralem i okazało się, że elektrozawory sądobre (mam 2 na filtrze i reduktorze) za to filterek jest w stanie upadłości, ale czy to może dziać się przez filterek? Chyba nie, bo wtedy dławiłby się podczas jazdy. Myślę że to coś z tym przełącznikiem jest tam taki potencjometr i chyba sprawa jest w tym. jutro wymieniam filterek jak nie pomoże trza będzie jechać do gazoli
  
 
a nie mowilem ze do filtrow sie "zaglada" czasem
  
 
Słuchaj kolegi CKsrv on zna się na rzeczy...
Na tą chwile podobno najlepszy fachowiec od gazu na tym forum...
Także słuchaj jego rad
  
 
U mnie też od czasu do czasu coś takiego się dzieje, ale wystarczy, że ściągnę i założę ponownie wtyczkę od silnika krokowego od gazu i jest O.K.
  
 
U mnie zacial sie zawor na reduktorze, wystarczylo wykrecic srube wyciagnac czpien i wyczyscic
  
 
do CKsrv: wymieniłem filterek i niby wszystko było dobrze, ale po paru sprawdzajacych odpaleniach przejechałem jakieś 4 km zgasiłem samochód i problem znowu zaczął się powtarzać. Wstawiłem samochód do garażu stał tam dwa dni, a po nich jak nowo narodzony wyśmienicie przełącza na gaz... nic z tego nie rozumiem czy mógł tam jakiś paproszek z tego filterka siedostać do układu i powodować to ? I drugie pytanie czy ten zawór na reduktorze po zakręceniu powinbien powodować zgaśniecie silnika ? U mnie nie robi zupełnie nic.
  
 
sprawdz czy eduktor sie nie mrozi, może masz zapowietrzony ukł. chłodniczy ale wtedy to chyba byś załważył. Przełącz auto na gaz i dotknij reduktora jak bedzie się chłodził to masz przyczyne.
powodzenia
  
 
Grzeje sie odpowiednio aż parzy, ale wszystko jest na razie dobrze więc sięnie przejmuje tym aż tak bardzo tylko ciekawi mnie dlaczego t osię samo naprawiło
  
 
Cytat:
2008-08-05 21:55:34, grosztu pisze:
Grzeje sie odpowiednio aż parzy, ale wszystko jest na razie dobrze więc sięnie przejmuje tym aż tak bardzo tylko ciekawi mnie dlaczego t osię samo naprawiło



nie dałeś przypadkiem w niedziele na Tace???
  
 

Hmmm.. .miałem tak gdy podwoziem przewaliłem się przez jakiś krawężnik. Przetarł się przewód od załączania elektrozaworu.
  
 
nie mam elektrozaworu na butli tylko przy parowniku i na filterku na tace nie dalem haha zamotalem tam troche chodzi mi o to, że jak znowu będzie się tak dziać to gdzie mam szukać przyczyny
  
 
miałem ze 2 tygodnie temu dokładnie to samo.
okazało się że elektrozawór na butli się zaciął (od brudnego gazu) - nie słychać było załanczania.
wystarczyło przeczyścić i jest ok.
Od razu przeczyściłem drugi elektrozawór na filtrze gazu oraz wymieniłem filtr.
A co do samonaprawienia się to najprawdopodobmiej jakiś paproch zablokował ci w/w elektrozawór.
posłuchaj czy załanczają ci się oba jak ci się znów przytrafi.