Problem z wyjęciem alternatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam pytanie odnośnie Yarisa 1.0 rocznik 1999.
Pękła żonie obudowa od alternatora i postanowiłem go wymienić. Odkręciłem śruby zdjąłem przewody i teraz mam problem. Nie mogę go wyciągnąć z komory silnikowej. Od dołu przeszkadzają półośki a od góry ledwo co go widać.
Może zna ktoś jakiś patent jak go wydłubać......?
Mam również pytanie czy aby wymienić pasek klinowy trzeba odkręcić poduszki i podnieść silnik czy tez jest jakiś kolejny inny patent ??
Pozdrawiam
Piotrek
  
 
A kleme zdjales z akumulatora ,czy nastepny post bedzie Jak zgasic Yarisa??
  
 
Patrząc na takie odpowiedzi to myślę, że nie warto pisać kolejnych postów .................
A klemy nie zdjąłem, zabezpieczyłem tylko folią i taśmą izolacyjną przewód który dochodzi do alternatora.

  
 
Cytat:
2008-07-31 23:14:24, Bigelektron pisze:
A kleme zdjales z akumulatora ,czy nastepny post bedzie Jak zgasic Yarisa??



To Yarek nie ma tego śmiesznego (~40,-PLN ) bezpiecznika 100A ?
Skubaniec szybko się przepala
Pozdro.
  
 
wyjołeś ten alternator? bezproblemu wychodzi do góry, tylko ja odkręcam sobie zawór vvti. a do paska odkręć sobie śruby na podłużnicy, lekko unieś silnik podnośnikiem za miske i pod podusia przełożysz pasek.