FERODO??? no comment...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To "coś" przytrafiło się koledze z naszego klubu...
Nie ma to jak firmowe klocki...

  
 
hehe ale jaja pewnie wada fabryczna....
  
 
no coś gość miał pecha zwykle są ok
  
 
a objawilo sie to jakimis atrakcjami w czasie jazy??
a przecierz to reneomowane klocki, szkoda gadac miejmy nadzieje ze to nie za czesto sie zdaza
  
 
no to pewnie jest wiecej takich przypadkow bo jak to robili to cala seria bedzie taka .Nieladnie to wyszlo z tej firmy strony
  
 
hmm a może to jakaś czarna seria bo mnie dziś pękła szczęka na sprenżynie samoregulującej, ale obeszło się bez obrażeń, a dodam jeszcze tyle że szczęki miały przejechane może 5tyś km