MotoNews.pl
2 Corolla: problem z szybkim złapaniem temperatury... (14305/18) - NT
  

Corolla: problem z szybkim złapaniem temperatury...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam mały problem z szybkim zlapaniem temperatury silnika w corolli z 90 roku. Faktem jest ze zdjąłem osłone kolektora bo skorodowała się. Latem to nie problem ale zimą był koszmar. Co wy na to???

[ wiadomość edytowana przez: wwtcka dnia 2003-04-17 16:22:04 ]
  
 
proszę o nazywanie topików po imieniu
  
 
Jak to co my na to ?
Pierwszy i główny podejrzany to termostat.
Pozdro.
  
 
Zapewne jest zablokowany sprawdź go nie jest to drogi wydatek bo termostat zazwyczaj w takich wypadkch szwankuje
  
 
Termostat??? Juz dwa wymieniłem i nic, nadal wolno sie grzeje i szybko studzi.
  
 
Dobry sposób to zakrycie dolotu zimnego powietrza do chłodnicy tak jak robią to ludzie np: w polonezach. Sprzedają nawet takie specjalne plastikowe zasłony do polonezów. W Twoim przypadku wystarzczy zwykła gruba tektura schowna za atrapą tak zeby jej nie było widac. To troche prowizoryczne działanie ale satysfakcja gwarantowana w okresie zimowym. PS. Tylko nie zapomnij wyciągnąć owej zasłony dolotu zimnego powietrza na lato bo w przeciwnym razie zagotuje Ci sie woda w jakims korku a tego chyba bys sobie nie zyczył
  
 
Miałem identyczny problem zaraz po zakupie auta w zeszłym roku; podczas jazdy na trasie przy temperaturze na zewnątrz w granicach -10ºC wskazówka temperatury spadała momentami poniżej skali a szyby na krawędziach pokryte były lodem... Na początku tego roku nabyłem za 50zł nowy termostat aby następnie poświęcić 2 godz. na jego wymianę (przy odkręcaniu wyokrągliłem nakrętkę pokrywy i trochę czasu zajęło mi szukanie nowej w garażu ). Od tego momentu wskazówka temperatury niezależnie od warunków panujących na zewnątrz utrzymuje się w pionowej pozycji. Żadnych zasłon na chłodnicę nigdy nie stosowałem.