[Samara] Automatyczne światła mijania

Witam!

Tak właśnie zastanawiam się nad skonstruowaniem takiej "zabawki", a w zasadzie na przerobieniu.

Tuż po zakupie autka wszystko musiałem włączać ręcznie (tj. światła mijania - rzecz oczywista - ale i światła postojowe). Było to spowodowane odpięciem 3 przekaźników - no i po podłączeniu już miałem automatyczne światła postojowe... Hmm i teraz myśle o podpięciu się pod przekaźnik od świateł postojowych i podłączyć tam jeszcze światła mijania.

Jeszcze nie oglądałem schematów i nei wiem dokładnie na jakiej to zasadzie działa. ale wydaje mi się całkiem ciekawym pomysłem... Ew. można by dorobić jeszcze jeden przekaźnik.
Nie było by problemów przy odpalaniu bo w tym samym momencie gdy przekręca się kluczyk urządzenia te zostają chwilowo odłączone. A może już ktoś ma taki patent i doradził by coś.

Pozdrawiam, Rafał.

Eh w końcu wziąłem się za ten temat. Plany były wielkie, ale jak zwykle do akcji ruszył mój chłopski rozum...

Sprawa okazała się nieco łatwiejsza niż oczekiwałem, mimo to i tak jest to tylko prowizoryczna praca.

Na wstępie jeszcze tylko dodam, że miałem za zadanie spiąć tak kable od świateł mijani, żeby włączały się przy przekręcaniu kluczyka, a gasły w momencie uruchamiania silnika.

Pierwszą czynnością jaką należy zrobić to sprawdzić który z przekaźników odpowiada za automatyczne włączanie świateł.


W moim przypadku był to przekaźnik pierszy od prawej.

Kolejny krok to zdjęcie tej osłonki z przyciskami i dobranie się do włącznika świateł.



Teraz metodą prób i błędów odnalazłem + (2) oraz odpowiednie kabelki od świateł mijania (1) oraz postojowych (3).

Teraz szukamy w kostce od przekaźnika kabelka kolorystycznie pasującego tego z kostki przełącznika od świateł postojowych (kabelek żółto-czerwony).



Teraz potrzebujemy jeszcze jeden kabelek tak, żeby starczyło od przekaźnika do przełącznika - lepszy troszke za długi niż za krótki .

Najlepiej było by wyjąć całą tą złączke i zapiąć ją z nowym kabelkiem tak dla pewności, w moim przypadku jest to zrobione prowizorycznie w celu sprawdzenia czy wogóle takie połączenie zadziała. Ja poprostu upchałem tam ten kabelek i przykleiłem go do wiązki tak, żeby nie wypadł pod własnym ciężarem.


Dla pewności sprawdzam czy dobrze wepchnąłem ten kabelek.


Drugi koniec wpinamy do 1 pinu kostki przełącznika.


Wykonujemy te same czynności co w przypadku podpiania końcówki do kostki przekaźnika.

Teraz wpinamy kostke do przekaźnika (tą od przełącznika możemy narazie zostawić luzem w razie gdyby coś jeszcze nie byłopoprawnie zmontowane).

I cóż chwila prawdy, jeżeli nic nie zmajstrowaliśmy i wszystko jest dobrze połączone to powinno już działać.

Wkładamy kluczyk i przekręcamy. Z początku powinny się światła załączyć, a przy próbie uruchomienia silnika powinny zgasnąć.

Teraz skręcamy wszysko i się cieszymy naszą sklerozą do włączania świateł ;]

Minusem tego prostego rozwiązania jest to, iż nawet po włączeniu świateł postojowych włączają się nam od razu światła mijania (nawet nawet bez kluczyka !! ).

Więc zawsze można na tym bakeblku zamontować jeszcze wyłącznik, więc wrazie "W" zawsze można to w prosty sposób wyłączyć.

Sprawa narazie przetestowana tylko na parkingu i nie moge powiedzieć jak to się zachowa na dłużej.

Ostrzegam też, żeby dobrze przymocować kabelki, żeby się nie okazało po jakimś czasie, że jeździmy bez świateł mijania !



PS:
Mam nadzieję, że tekst się komuś przydał i, że jest w miare zrozumiały. Niestety mam tendencje do komplikowania najprostrzych rzeczy





Pozdrawiam, Rafał.

u mnie do tego jak światła mijania są zapalone automatycznie (nie przełącznikiem w desce) to jak zaciągam ręczny to gasną światła mijania i świecą tylko postojowe. Fajny bajer jak się stoi na przejeździe bo zaciągam ręczny i już mniej prądu ładne zżera

ps czy światła postojowe lewej i prawej strony pojazdu były montowane w jakichś specjalnych wersjach? Bo kiedyś z ciekawości chciałem sprawdzić czy ktoś ze znajomych to ma, i na jakieś 6 Samar które są w mojej okolicy tylko ja to mam i kumpel co ma Samarę 1.1